Mandolina F
Moderator: poco
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Mandolina F
Ja za takę mandolinę się nie biorę, bo preferuję grę na typie A, po drugie nie miałbym cierpliwołci do carvingowania tak wymyłlnych krzywizn, ale ta Piotra już mi się podoba (wizualnie) bo dęšłwiękowo to nic nie wiem. Uważam że kunszt Piotra widaę w pracy nad tym instrumentem, bo jest bardzo wymagajęcy.Chętnie posłucham i popodziwiam. Ale pogram na swojej proletariacko-folkowej, choę barokowa brzmi lepiej, to wygodniejsza folkowa. A co do newralgicznych miejsc to masz rację, choę ja kiedyś coś przy naprawie "przecieniasiłem" w plejstocenie pośrodku hehe tak się przyłożyłem, a miały byę tylko dwa ruchy.
Pozdrawiam Andrzej
Re: Mandolina F
Jadę dalej, brakuje może 5% albo i mniej, żeby zakołczyę sklepienie deki górnej. Ale te ostatnie 5% idzie najdłużej bo trzeba wyłapaę wszystkie nierównołci, które gdy niezauważone w czas - zabłysnę pod lakierem 

pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Mandolina F
Wygłaskana płyta z góry. Pomiędzy tymi fotkami byłe jeszcze zbierane...w ostrym łwietle poprawiałem cienie.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Mandolina F
No i b ładnie to wyględa 

- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Mandolina F
łliczne dechy, nawet mucha się połlięšłnie tak wyglancowane, a kształt wymarzony. Mam małe pytanko, co to za światło, bo nawet w filmach "Sajęs Fykszyn" lub o IIWł Gestapo takich nie miało, mnie bolę oczy, "to lampa która mówi prawdę"?
Ile K ma to światło 2000? A ile lumenów? A może to żarówka samochodowa z kryptonem?
Ile K ma to światło 2000? A ile lumenów? A może to żarówka samochodowa z kryptonem?
Pozdrawiam Andrzej
Re: Mandolina F

To dioda w moim telefonie marki Hammer


pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Mandolina F
Zatem ja tu widzę więcej fotoszopa niż cykliny 
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Mandolina F
To pewnie niedługo pora drapania po plecach? Ciekawe który moment można uznaę za półmetek całołci?
Pozdrawiam Andrzej
Re: Mandolina F
Tak:) W ten weekend zamierzam zaczęę rzeęšłbię w jaworze.
A kiedy półmetek? Na takie pytanie może odpowiedzieę tylko zawodowiec, który zoptymalizował technologię w czasie i może podaę orientacyjny punkt łrodkowy przedziału
Ja nie potrafię, u mnie wszystko zależy od warunków zewnętrznych. Jest czas i ochota - to strugam, nie ma możliwołci - odkładam. Bioręc pod uwagę czas rozpoczęcia tej mandoliny to mam nadzieję, że już bliżej niż dalej 
A kiedy półmetek? Na takie pytanie może odpowiedzieę tylko zawodowiec, który zoptymalizował technologię w czasie i może podaę orientacyjny punkt łrodkowy przedziału


pozdrowienia
Piotr
Piotr
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Mandolina F
Już ileł instrumentów "przelatałeł" w tym mandolina/y również, przypuszczam że najwięcej zabawy jest ze struganiem topu, tyłu i gryfu, a montaż i korekty to "z górki". Chciałem zasugerowaę ,że te czynnołci wymagajęce najwięcej energii po zrobieniu plecków będziesz miał już za sobę i zostanie bardziej "wykołczeniowa" robota. Na Twoim miejscu gdybym ję ukołczył to bym dużo na niej pograł, bo na pewno będzie warto.
Pozdrawiam Andrzej
Re: Mandolina F
Cięg dalszy niekołczęcej się historii:) Mam w miarę ogarnięte sklepienie na jaworze.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Mandolina F
Już wybrane od łrodka?
Re: Mandolina F
Oj niee...wybieranie jest dopiero jak się jest na 110% pewnym, że góra jest jak ma byę, z wiadomych powodów. Ale powiem tak - góra jest najważniejsza i najtrudniejsza. Spód się rzeęšłbi w odniesieniu do wierzchu.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Mandolina F
Dzisiaj osłuchiwałem swoję kolekcję instrumentów, a że ciłnienie dził to 1042HPa to albo coś z uszami jest inaczej, albo drewno inaczej przewodzi, efekt jest taki ,że wszystko brzmi niesamowicie. Tak sobie pomyłlałem, że Mandolina F musiałaby niesamowicie zabrzmieę w "tych okolicznołciach przyrody" podobno jutro i pojutrze ciłnienie atmosferyczne będzie jeszcze bardziej niesamowite...
Pozdrawiam Andrzej