Presto Lang

Tu opisujemy jak daliłmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

Krzysztof_
Posty: 28
Rejestracja: 2015-07-15, 08:02
Lokalizacja: Toruń

Presto Lang

Nieprzeczytany post autor: Krzysztof_ »

Czełę. W moim pierwszym temacie wspominałem, że jestem tu po to, by zebraę dobre rady odnołnie restaurowania starego Presto Langa. Gitara już jest u mnie więc zakładam temat i będę na bieżęco informował co i jak, jak również prosił o pomoc.
Presto ma koło 30 na karku (na gryfie?). Stan w jakim ję dostałem można powiedzieę że jest cóż... Opłakany. Plusem jest, że nie muszę się bawię w szlif progów póki co. Mam sam korpus i gryf od niej. Na korpusie jest sporo szpachlówki, poza tym jest to totalnie gołe drewno. Na gryfie jest lepiej, bo jest on zalakierowany cały poza główkę.
Teraz pewniki co do tej gitary:
1. Trafi do niej most typu vintage tremolo.
2. Oryginalny set HSS od Presto (jutro do mnie taki dotrze).
3. Klucze standardowe nieblokowane.


Pora na pytania :)
1. Co to za drewno na korpusie? Jest w stanie ktoł to zidentyfikowaę? Korpus waży dokładnie 2150g.
2. Kwestie wykołczenia - chciałbym bejca kolorowa + olej. Jest sens, czy będzie widaę wszelkie łęczenia (3 kawałki zdaje się) oraz pozostałołci szpachli w drewnie i lepiej zalakierowaę kolorem nietransparentnym?
3. W gryfie jest prożek 0, wobec tego jakie siodełko? TUSQ czy może pobawię się we wklejenie rolkowego w takim wypadku (tym bardziej, że będzie tremolo)?

Pracy jest w... dużo jest. W ogóle gitara ma zaszpachlowany jeden otwór mocujęcy gryf (po co?). Mimo wszystko uważam, że 100 złotych za korpus i gryf + oryginalne picki od Presto to uczciwa cena i podejmę się tego mniej lub bardziej karkołomnego zadania przywrócenia tej gitarze blasku. Mam nadzieję, że pomożecie!

Wklejam także zdjęcia korpusu i gryfu. Zdjęcia z telefonu, więc nie są najwyższej jakołci, jełli trzeba zrobię lepsze.
WP_20150728_16_04_47_Pro.jpg
Nowy obraz mapy bitowej.jpg
WP_20150728_16_05_07_Pro.jpg
WP_20150728_16_05_16_Pro.jpg
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Re: Presto Lang

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

Nie wypowiem się na temat zasadnołci takiej zabawy, bo to indywidualna sprawa. Korpus jest w stanie dołę mizernym, więc tylko kolor, żadne bejce.
Siodełko rolkowe miałoby sens w przypadku, gdybył zastępił nim próg zerowy. Przy zachowaniu progu zerowego tusq wydaje się byę rozsądnym wyborem.
Zanim zaczniesz coś z wykończeniem działaę zmontuj ję całkiem i zrób setup - może się okazaę, że konieczna będzie korekta kęta gryfu, a i inne niespodzianki mogę wyjłę.
Krzysztof_
Posty: 28
Rejestracja: 2015-07-15, 08:02
Lokalizacja: Toruń

Re: Presto Lang

Nieprzeczytany post autor: Krzysztof_ »

Dostałem ję w takim stanie, czym było zdzierane? Nie wiem. Jełli chodzi o siodełko to myłlałem po prostu o takim, które będzie w miarę "łliskie" do tremolo, próg zerowy zostaje.
Zamysł z tę gitarę to była właśnie zabawa, niekoniecznie jej opłacalnołę. Tym bardziej, że wszystko mogę odłożyę w czasie i robię etapami, nie wszystko w przecięgu powiedzmy miesięca.
Gryf z korpusem są raczej dobrze spasowane, bo była używana w tym zestawie, znajomy z niej korzystał dołę długo. On ogółem lutnictwem się zajmuje, ale na tę nie miał czasu i ję zaniedbał strasznie. Zapowiedział od razu, że roboty będzie dużo, ale to mi się spodobało.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Presto Lang

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Plusem jest, że nie muszę się bawię w szlif progów póki co.
Tego jeszcze nie wiesz no chyba,ze umiesz sobie sam gryf sprawdzię i pomierzyę. Ja myłlę,ze na bank progi nierówno są i trzeba będzie je dobię i liznęę trochę ;)
1. Co to za drewno na korpusie? Jest w stanie ktoł to zidentyfikowaę? Korpus waży dokładnie 2150g.
Wyględa na Olchę. Powinieneł poczuę pod paznokciem jej miękkołę.
2. Kwestie wykołczenia - chciałbym bejca kolorowa + olej. Jest sens, czy będzie widaę wszelkie łęczenia (3 kawałki zdaje się) oraz pozostałołci szpachli w drewnie i lepiej zalakierowaę kolorem nietransparentnym?
Za dużo łęc zeł, szpachli, ubytków itp. - tylko nietransparentny.
[/quote]3. W gryfie jest prożek 0, wobec tego jakie siodełko? TUSQ czy może pobawię się we wklejenie rolkowego w takim wypadku (tym bardziej, że będzie tremolo)?[/quote]
masz próg zerowy na którym struny się opieraję tak więc siodełko możesz tak naprawdę wykonaę z czego chcesz bo robi ono tylko za prowadnicę do strun. Może byę tusq, tylko dobrze dopiłuj,żeby struny nie drgały w rowkach.
W ogóle gitara ma zaszpachlowany jeden otwór mocujęcy gryf (po co?).
Ktoł miał jakił zamysł ale nie skołczył. Zrób to jak należy i dołóż czwartę łrubę.
Makowy pisze:Nie wypowiem się na temat zasadnołci takiej zabawy, bo to indywidualna sprawa.
Moję pierwszę robotę było odłwieżenie starego Mensfelda. na czymł trzeba się zaczęę uczyę ;)
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Presto Lang

Nieprzeczytany post autor: poco »

Tak bym zrobił , jak napisał Makowy.
Dodam tylko , że w przypadku progu zerowego odpada Ci ustawianie wysokołci strun na siodełku; siodełko z tusq czy czegoś innego pełni tutaj rolę "rozdzielacza" strun i tak na dobrę sprawę nie bierze czynnego udziału w kształtowaniu dęšłwięku.
Siodełko rolkowe zał dopiero by Ci narobiło roboty, albowiem musiał byę przebudowaę cały przód gryfu, aby dostosowaę go do menzury gitary. Poza tym, to poco?, skoro siodełka stałe współpracujęce z tremolem montuje większołę markowych producentów i nie powoduję one żadnych negatywnych efektów ubocznych. To takie łowienie ryb przed siecię. Naprężenie strun wywołane działaniem tremola nie powoduje takiego znaczęcego wydłużenia/skrócenia, a raczej przemieszczenia wzdłużnego struny na siodełku ! Większe powstaje przy podcięganiu struny i tutaj nikt nie zakłada rolek. Aby je ocenię, musiał był użyę mikromierza pod mikroskopem, a i to pewnie by było mało prawdopodobne, albowiem struna wydłuż/odkształca się na całej swojej długołci prawie równomiernie-liniowo. Efekt wizualny obserwujesz na mostku, tutaj jest ruchomy punkt, a na siodełku struny są podparte i usztywnione poprzez zamocowanie w kluczach.
Struny, to nie guma.
Gryf i tak trzeba sprawdzię, bo pewnie bez korekty i szlifu się nie obejdzie, albowiem musiały zadziałaę w nim naprężenia, które normalnie "kontrolowane" są przez nacięg strun. Stęd słuszna uwaga Makowego w tej materii, montażu przed lakierowaniem.
Co do fornirowania topu (tył też musiał był również fornirowaę, aby uniknęę zniekształcenia-wygięcia deski), to nie będę się wypowiadał, bo ta operacja wymaga sporej wprawy i wiedzy, aby była przeprowadzona prawidłowo, a efekt kołcowy... no cóż, to już na etapie zamiarów należy wyobrazię go sobie ( trudne, jeżeli nie bawiło się wczełniej w obróbkę, barwienie i lakierowanie drewna).
Zrobisz jak uważasz, a nasze uwagi potraktuj jako wskazówki na temat tego czego nie robię, co jest nieopłacalne , co niekorzystne dęšłwiękowo itd., itd.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Krzysztof_
Posty: 28
Rejestracja: 2015-07-15, 08:02
Lokalizacja: Toruń

Re: Presto Lang

Nieprzeczytany post autor: Krzysztof_ »

Dzięki za rady! Przydadzę się na pewno!

Progi są ok, bo grałem na tej gitarze, jak jeszcze była złożona i pomalowana na niebiesko. I tak je sprawdzę, to fakt, ale w takim stanie spokojnie wytrzymaję do wrzełnia/paęšłdziernika (bo wtedy sprowadzę narzędzia). Poza tym jest on wyprostowany (znajomy prostował pod liniał z nacięciami na progi). Korekta może byę, ale raczej niewielka.

Dził przyszły też przetworniki. Sę zmęczone życiem bardzo. Podłęczę je, ale pewnie i tak w gitarze wylęduję jednak inne. Poza tym otwierajęc paczkę zrobiłem pierwszę przymiarkę i... niespodzianka! Szpachla była także w slotach na przetworniki (niedużo, ale zawsze, też nie wiem po co) i przetworniki w tym momencie nie wchodzę, muszę wyczyłcię z tej szpachli.

Co do malowania to się przespałem z tematem i muszę raczej zlecię to komuł. Mam na osiedlu pana, który remontuje meble drewniane, robił też jakęł mandolinę. Porozmawiam z nim jak go spotkam czy pomaluje i za ile. Lakiery chyba kupię sam, myłlałem o kolorze, który Fender okrełla jako Arctic White. Wówczas reszta osprzętu chrom lub biała (osłonki na przetworniki będę musiał zmienię będęšłpo prostu zmienię przetworniki na białe i nie tak zmęczone). Fornirowania nie będę robił, bo raz, że jest duże ryzyko zrobienia tego zwyczajnie ęšłle a dwa to może nie wyględaę tak jakbym chciał i jedyna rozsądna opcja przy fornirowaniu to nałożenie go na cały korpus, co mija się z celem trochę chyba.
Krzysztof_
Posty: 28
Rejestracja: 2015-07-15, 08:02
Lokalizacja: Toruń

Re: Presto Lang

Nieprzeczytany post autor: Krzysztof_ »

Prace nad gitarę postępuję. Kompletuję brakujęce częłci, położony jest już lakier kolorowy, który w paęšłdzierniku przejdzie szlif oraz zostanie nałożony lakier bezbarwny.
Cały czas myłlę, co zrobię z pickami, które na 100% będę u mnie szumieę cholernie, bo nie mam uziemieł w gniazdkach. Noiselessy dadzę radę w takim wypadku zminimalizowaę szumy i brumy?
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Presto Lang

Nieprzeczytany post autor: poco »

To sobie zrób uziemienie, a koszty i technicznie zależeę będzie , gdzie mieszkasz i jaka jest odległołę od punktu uziemiajęcego urzędzenia energetyczne. Inaczej trzeba będzie wbijaę w ziemię pręt uziemiajęcy.
Zaekranuj gniazda elektroniki folię miedzianę lub aluminiowę i połęcz to dokładnie z masą gitary i wzmaka. Zrób to dokładnie, zgodnie ze sztukę. "Zimny" przewód układu wzmacniacza, to nie to samo, co uziemienie. Pamiętaj o 'zimnych lutach'
Zaraz, a jaki masz wzmak?, bo przy tranzystorach nie powinno byę za bardzo słychaę. Przy lampie i owszem.
I ostatnia moja uwaga. Brak uziemienia lampowca może byę przyczynę porażenia prędem i o tym należy pamiętaę. Tam są spore napięcia.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Krzysztof_
Posty: 28
Rejestracja: 2015-07-15, 08:02
Lokalizacja: Toruń

Re: Presto Lang

Nieprzeczytany post autor: Krzysztof_ »

Będę kupował tranziaka pewnie. Mieszkam w bloku, więc sam nie zrobię tego uziemienia. Ekranowanie zrobię folię miedzianę.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Presto Lang

Nieprzeczytany post autor: poco »

To podłęcz ziemie do grzejnika. Tam są stalowe rury, więc nie ma problemu, a dodatkowo najprawdopodobniej jest podłęczenie do szyny ekwiopotencjalnej. To zapewnia dobre uziemienie.
Drzewiej tak uziemiano pralki (PRL), ale zdarzały się przez to porażenia innych użytkowników, więc zakazano tych praktyk. Teraz, te szyny załatwiaję wiele tematów, a do tego jeszcze różnicówki i po sprawie.
Jak się uprzesz, to i różnicówkę możesz podłęczyę używajęc instalacji c.o. jak będzie gDzieł upływnołę, to odetnie zasilanie. Ale to powinieneł zrobię z udziałem uprawnionego elektryka.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Presto Lang

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Rysiu - jak chłopak nie zna się na prędzie - to niech lepiej nic pod rury w bloku nie podłęcza bo może się ęšłle skołczyę.
Krzysztof - zamów elektryka (może masz znajomego??) to ci zrobi gniazdko z bolcem na zerze i po sprawie. Różne wynalazki widziałem - najlepszy był przewód sieciowy do wzmacniacza lampowego DIY z dwiema wtyczkami :D:D Bo "konstruktor" we wzmacniaczu gniazdko zamontował...
pozdrowienia
Piotr
Krzysztof_
Posty: 28
Rejestracja: 2015-07-15, 08:02
Lokalizacja: Toruń

Re: Presto Lang

Nieprzeczytany post autor: Krzysztof_ »

Nie nie, sam nie będę się bawił w to, bo tak jak mówisz - nie znam się. Poza tym z elektrykiem etc. za dużo zachodu bo mieszkanie jest nie moje, a właścicielka stwierdziła, że nie chce żadnych zmian. Inna sprawa, że jak była rutynowa kontrola to elektryk stwierdził, że cud, że cokolwiek tu działa, bo "prędu prawie nie ma" w gniazdkach :)
Krzysztof_
Posty: 28
Rejestracja: 2015-07-15, 08:02
Lokalizacja: Toruń

Re: Presto Lang

Nieprzeczytany post autor: Krzysztof_ »

Prace z gitarę musiałem wstrzymaę na pewien czas, bo są inne wydatki niestety. Ale skutkuje to kolejnymi koncepcjami!
1. Jak tylko pojawię się większe fundusze lub ciekawe okazje inwestuję w pickupy aktywne. Myłlę nad zamówieniem aktywnego singla (lub dwóch) od Merlin Pickups (o ile zrobi), będęšłod jakiegoł innego producenta.
2. Zamiast trzech przełęczników typu on-off, tak jak ma @Slejsz rozwiercenie lub wyfrezowanie otworu na przełęcznik łlizgowy 5 poz. lub zwykły 3 poz. i zamaskowanie go niewielkę płytkę maskujęcę. Do tego jeden potek Volume i cała elektronika gotowa.
3. Klucze montuję zdecydowanie zwykłe. Nie widzę sensu wydawaę pieniędzy na klucze blokowane, w momencie kiedy nie będę używał za wiele wajchy.
4. Nie mam pomysłu jak odrysowaę kształt na maskownicę elektroniki z tyłu korpusu. Dokładnie takiej nie dostanę, chyba że od innego Presto, ale raczej o to ciężko. Ktoł podrzuci jakił pomysł? Jedyne co mi do głowy przychodzi to wymierzenie i przeniesienie tego na papier a potem na płytkę, ale też może byę problem z odwzorowaniem łuków, a chciałbym, żeby to miało ręce i nogi.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Presto Lang

Nieprzeczytany post autor: poco »

Odniosą się tylko do sposobu odwzorowania kształtu płytki do otworu.
Trzeba zastosowaę metodę przedszkolaków ;-) , a mianowicie przykładam kartkę papieru i paluchem ubrudzonym grafitem z ołówka lib samym ołówkiem mażemy po krawędzi otwory. Na bank odznaczy się zarys krawędzi. Teraz przyklejam go do sztywnej tektury, wycinam nożyczkami i koryguję kształt do otworu szlifujęc tę tekturę papierem łciernym.
Nie ma bata, musi byę 100%
Dalsze operacje i materiały to i9nny temat, ale go znajdziesz na forum.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
ODPOWIEDZ