Mandolina F
Moderator: poco
Re: Mandolina F
Wętek juz jest. Orzechowego archtopa cdn. Powstała łwierkowa płyta. 
Re: Mandolina F
Cios w serce... czuję się.. nawet nie potrafię opisaę jak się czuję.... okrutnik!

T.

T.
Re: Mandolina F
O to to. Przyganiał kocioł garnkowi. 
Re: Mandolina F
Ja już się wyzbyłem złudzeł o szybkim instrumentów powstawaniu. Generalnie to w tym momencie robię chwilkę przerwy od pracy (zawodowej) - i jak tu żyę panie Prezesie? 
Trochę się napatrzyłem jak powstaję instrumenty (lutnicze!) w pracowni lutniczej. Człowiek klei belki, a zanim się po plecach podrapałem - on już zamykał pudło
Ale to ich praca. Ja wytrasuję linie na deseczce i pach - miesięc stuknęł 

Trochę się napatrzyłem jak powstaję instrumenty (lutnicze!) w pracowni lutniczej. Człowiek klei belki, a zanim się po plecach podrapałem - on już zamykał pudło


pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Mandolina F
Czełę,
trochę posiedziałem przy główce więc wrzucam fotkę. Jeszcze jest przy niej sporo pracy zwłaszcza w zakamarkach, ale już widaę o co chodzi.
trochę posiedziałem przy główce więc wrzucam fotkę. Jeszcze jest przy niej sporo pracy zwłaszcza w zakamarkach, ale już widaę o co chodzi.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
- Piotrek_Violin
- Posty: 320
- Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
- Lokalizacja: Oslo
Re: Mandolina F
Piękna robota ! Ale na łęczeniach żyłki to niedoszlifowane, czy niedopasowane ? Z góry przepraszam za czepialstwo 

Re: Mandolina F
Niestety, jasny fornir spłatał figla, tam gdzie się wydawało, że spasowane - po szlifnięciu wylazła ciemna kreska. Nic już nie poradzę:)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
- Piotrek_Violin
- Posty: 320
- Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
- Lokalizacja: Oslo
Re: Mandolina F
no niestety tak już jest z fornirem, ale btw piękne !
Re: Mandolina F
Dzięki Piotrek,
robiłem właśnie mikrooperację na łęczeniach, otworki 0.6 mm, zaostrzone czopki. Niektórym łęczeniom wystarczyło doszlifowanie. Pokażę fotkę jak wykołczę ten dekor główki.
Mandolina będzie miała niespodziankę konstrukcyjnę - zwięzanę ze skrzypcami
Chciałbym zbliżyę się do najpiękniejszego instrumentu łwiata. Będęšłco będęšłmandolina posiada wiele elementów konstrukcyjnych i wizualnych analogicznych do tych w instrumentach smyczkowych.
robiłem właśnie mikrooperację na łęczeniach, otworki 0.6 mm, zaostrzone czopki. Niektórym łęczeniom wystarczyło doszlifowanie. Pokażę fotkę jak wykołczę ten dekor główki.
Mandolina będzie miała niespodziankę konstrukcyjnę - zwięzanę ze skrzypcami

pozdrowienia
Piotr
Piotr
- Piotrek_Violin
- Posty: 320
- Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
- Lokalizacja: Oslo
Re: Mandolina F
Włałnie miałem Ci to proponowaę a tu już rozwięzany problem
Ciekaw jestem co tam wymyłliłeł !

Re: Mandolina F
Niestety nie wymyłliłem, podpatrzyłem. Znalazłem w necie przepięknę mandolinę na styl skrzypcowy... Niestety sporo trzeba pokombinowaę konstrukcyjnie, ale do zrobienia:)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Mandolina F
Prace pomału idę do przodu. Niestety na topie wyskoczyły mi spod dłuta dwie kieszenie żywiczne - pęcherze. Cóż - bywa. Takie kieszenie się wycina i wkleja drzazgi, trzeba dopasowaę kolor z odpadów. Za to jaworek po strugnięciu jest przepiękny.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Mandolina F
łlimaka się nie obawiam, to jest najmniejsza ryba, nie jest taki "przestrzenny" jak skrzypcowy, to płaskorzeęšłba. Sę w mandolinie inne problemy co przyprawiaję o bladołę:)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Mandolina F
Ha. Pieknie. Ciekawym jak Kolega bedzie rezał tego jaworka. Jak w takiej mandolinie wyglada belkowanie plyty łwierkowej?
A co do łlimaka to on chyba praie pełny w środku. Nie? Binda jakał bedzie na łlimaku?
A co do łlimaka to on chyba praie pełny w środku. Nie? Binda jakał bedzie na łlimaku?
Re: Mandolina F
Piotr,
łlimak jest prawie pełen, częłę bloku wchodzi na zwoje tego zawijasa.
Ja będę jechał tego jaworka dłutem i strugiem z okręgłę stopę.
Płyta wierzchnia ma dwie wzdłużne belki, nie są symetryczne względem osi płyty, idę pod innym kętem, a kształt maję zbliżony do skrzypcowej belki basowej, można zrobię nawet identyczny.
łlimak jest prawie pełen, częłę bloku wchodzi na zwoje tego zawijasa.
Ja będę jechał tego jaworka dłutem i strugiem z okręgłę stopę.
Płyta wierzchnia ma dwie wzdłużne belki, nie są symetryczne względem osi płyty, idę pod innym kętem, a kształt maję zbliżony do skrzypcowej belki basowej, można zrobię nawet identyczny.
pozdrowienia
Piotr
Piotr