Ozebrowanie plyty wierzchniej...

Dyskusje na temat budowy gitar akustycznych.

Moderator: poco

popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Jedno proste pytanie, odpowiedęšłmoże mniej.
Jak stroię płytę wierzchnię? :lol: - Palisander mnie do tego sprowokował.
Ale jestem bardzo ciekaw jak to zrobię
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Oj chyba przestawimy tę rozmowę na priva .... hahahaha... :mrgreen:
Piotrze pukasz w nię i ma wydawaę odpowiedni dęšłwięk kłania się kolo kwintowe i strój jaki ma gitara... A stroisz jak chcesz... może byę w oktawie w kwincie lub w tercji... jak tam Pan sobie wymyłlisz i uważasz....
podstawa to dokładność
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Dobra :-)
To teraz rozbieram to co napisałeł a potem będę zadawał kolejne pytania :mrgreen:

Pozdrawiam

Nie no nie mogę muszę zapytaę. :lol:
ęšłĽe jak?? ęšłĽe jak stukam pukam to ona wydaje dęšłwięk z tonacji którę założyłem??
Czyli np. grubołę i przekrój ma wpływ na wydawany dęšłwięk??
I jak to sprawdzasz na słuch czy jakimł instrumentem??
Czy jest jakił podstawowy "szablon" rozłożeł grubołci które okrełlały by strojenie płyty??
8-)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Najlepsze jest do tego pianino, nawet najprostsze. Sprawdzasz i słuchasz... pukajęc w płytę... ;-)
No i słuch jeszcze potrzebny będzie... i to niezły.
podstawa to dokładność
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Palisander. Proszę rozkmił mi to. Pukasz w płytę nieuzbrojonę masz jakił tam dęšłwięk odpowiadajęcy, ale zależy on od tego w jakim miejscu trzymasz płytę. Ok. Uzbrajam żebrami i co, po pukaniu będę miał ten sam dęšłwięk? Za chiłskiego boga nie uwierzę. Wycinam dziurę i znowu pukam, znowu ten sam dęšłwięk? (a termit łpiewa beze, beze, beze i wyciera plecy :lol: ) Przyklejam płytę i udało się zachowaę to samo? Owszem przyjęę mogę tłumaczenie, że przed uzbrojeniem wewnętrznę stronę płyty tak skrobałem cyklinę, że uzyskałem coś, co powinno byę, bo jak przykleję żeberka, to nie mam za bardzo możliwołci ingerencji w grubołę drewienka tak, aby nie trzeba było ruszaę strony zewnętrznej. Uffff. Aż się zagrzałem. Do boju oczywiłcie, bo pudło wystrugam na bank!, ale łyknęę muszę trochę wiedzy z górnej półki. Stęd m.in. ten post n/t generatora ułatwiajęcego pracę i zastępujęcego przytępiony słuch. Dalej walę przed siebie z zamkniętymi oczami, może się nie rozbiję :lol: Teraz gdy mam płytę górnę, to znowu jest temat objętołci powietrza pod nię, a zatem wysokołę boczków. W klasykach widaę równoległołę góra/dół, a w akustykach gruba dupa cienki przodek, mostek pod kętem w aku prosty w klasyku i znowu schody. Zatem jak można przewidzieę co wyjdzie? Nie można, to jest loteria, a raczej równanie ze zbyt dużę liczbę niewiadomych. Dalej, gitarzysta bierze gotowy sprzęt i mówi , kicha. Drugi, miodzio i k-wa komu wierzyę jak nie ma skali porównawczej lub możliwołci wykonania odsłuchu elektronicznego, który pozwolił by na prowadzenie partnerskiej rozmowy muzyka i lutnika.
Zaraz padnie stwierdzenie, że trzeba się kształcię w tym kierunku i praktykowaę. Tylko konia z rzędem temu, kto znajdzie lutnika nauczyciela. /uczelnia nie zapewnia praktyki/
Dlatego, że niewielu ma szansą zdobywania wiedzy w kierunku lutnictwa, a wielu chciało by samemu spróbowaę tego chlebusia są takie fora, a raczej forum lutnicze, gdzie wszyscy maja nadzieje zdobyę wiedzę wystarczajęca do samodzielnego dłubania w drewnie, aby wydobyę z niego dęšłwięk. Włałciwy dęšłwięk.
Dlatego drogi Palisandrze nie będęšł..... i nie daj się prosię! :-D Nie katuj, wytłumacz. :-P Będę pierwszym czytelnikiem Twoich postów wyjałniajęcych meandry sztuki tworzenia "pudła".
Stęd może by założyę temat ekstra, lub przygotował był opracowanie dotyczęce tego zagadnienia.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
pietja71
Posty: 2
Rejestracja: 2010-10-02, 10:26
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: pietja71 »

A co powiecie o tych gitarach
link
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Witaj Ryszard.

Kolejnołę powinna byę taka, że sklejony i wstępnie splanowany materiał na płytę trasujesz i osadzasz w nim rozetę. Potem ( przed wycięciem otworu) wklejasz wzmocnienie pod otwór rezonansowy. Następnie frezujesz lub wycinasz otwór po cyrklu. Odrysowujesz kształt pudła, wycinasz na tałmówce ( w osi rzecz jasna wszystko) i zabierasz się za dalsze planowanie płyty. Najpierw strona wierzchnia którę docierasz prawie na finał. Potem strona wewnętrzna gdzie przykleisz ożebrowanie. Docierajęc ję i mierzęc wieszasz ję sobie na jednym palcu na otworze rezonansowym i pukasz w nię ... Trzesz ję dotęd aż będzie wydawaę dęšłwięk jaki sobie założyłeł. W oktawie, w kwincie, tercji czy innym harmonicznym układzie dęšłwiękowym. Ożebrowanie rzecz jasna zmieni to ale jak tego nie zrobisz to potem po przyklejeniu ożebrowania już nie dojdziesz z nię ładu i nie wystroisz jej... Teraz odnołnie ożebrowania.... Ma byę lekkie i cienkie ale na tyle sztywne aby ję wzmocnię żeby mogła przeniełę naprężenie liniowe ok. 80 kg. Nacięg przy klasyku to jakieł 60 kg. Bardo ważne jest to zwłaszcza w strefach rezonansowych płyty czyli cała jej tylna częłę nie powinna byę obciężana ,,pancernymi'' kołkami w postaci żeber. Widaę to często na YT i ęż mi się chce wyę jak to widzę. Ożebrowanie z częłci tylnej ma byę delikatne i jak najmniej obciężaę płytę. Wtedy gitara będzie głołna i będzie poprawnie graę , a nie jak by ktoł zalepił jej usta... Niektórzy lutnicy wykonuję ożebrowanie z balsy klejonej z włóknem węglowym. Jest wtedy lekkie, ale przenosi łwietnie naprężenia. Można i tak... ale ja tak nie robię. :mrgreen: Poza tym ważny jest temat kleju którym to zrobisz. I tu ( przynajmniej dla mnie ) nie ma już wyboru. Trzeba zrobię to kostnym, albo kostnym, ewentualnie kostnym... hehehe... Jełli ktoł nie potrafi tym na ciepło to polecam Titebond. Jest doskonały. Przypomnę tylko, że najlepszym i najczystszym klejem kostnym jest żelatyna spożywcza. Dużo lepsza niż te nie oczyszczone kupowane w granulkach. Teraz odnołnie tego ca napisałeł, że przychodzi muzyk i mówi KICHA. Nie prawda. Może mieę zastrzeżenia co do barwy dęšłwięku. Kwestia gustu. Ale przecież zamówił z płytę cedrowę, więc powinien byę łwiadom tego, że będzie mieę dużo łrodka... i będzie aksamitna w brzmieniu.
Teraz zastanówmy się wspólnie jaka powinna byę gitara i jakie powinna spełniaę warunki żeby nazwaę ję bardzo dobrę... pomijajęc już względy estetyki bo to inny temat. Na poszczególnych progach każdy dęšłwięk powinien miec jak najwięcej składowych harmonicznych czyli alikwotów. Poza tym nie powinno pojawiaę się zjawisko dwudęšłwieków i zjawisko dudnienia . Powinien też byę zachowany balans soprany / basy i instrument powinien byę wyrównany, ale głołny na tyle, że gra w sali koncertowej unpluged powinna zapewnię słyszalnołę tego instrumentu nawet w ostatnim rzędzie ( kwestia wyrobionego słuchu). Poza tym bardzo dobra gitara nie powinna zbytnio gasnęę za 12 progiem jełli chodzi o alikwoty i głołnołę dęšłwięków. No i rzecz jasna nieszczęsna struna G 3 powinna graę jak najmniej ,,sznurkowo" Z tym jest zawsze największy problem w klasykach ponieważ jest tu inny interwał w stroju. Jełli zrobisz gitarę zbliżonę do tego opisu i po rozegraniu gitara będzie spełniaę te warunki to możesz byę pewny, że żaden muzyk nie wciłnie Ci kitu że jest kicha. Ty też masz słuch bo robisz to co robisz prawda? A jak będzie próbował zakwestionowaę coś i szukaę dziury w całym żeby zbię cenę , to go wygoł i daj kopa bo dupa z niego a nie muzyk... hehehehe.... Oczywiłcie żart. Jak macie pod rękę jakiekolwiek wiosło możecie się przekonaę o czym piszę.Grajcie poszczegolne dęšłwieki na kolejnych progach jadęc palcem w dół i analizujcie je ... zjazd za 12 próg powoduje gałnięcie alikwotów i głołnołci prawda....? Teraz struna G w porównianiu z innymi strunami. Głołnołę i składowe harmoniczne to masakra w porównaniu z innymi strunami.... choęby ze strunę D 4.... czy tak...? daje sobie ręce ucięę, że tak... hehehehe.... Koszmar prawda...?
No i to tak w paru słowach no bo przecież księżki pisaę nie będziemy prawda.... hehehehe. Pozdrawiam.
podstawa to dokładność
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Teraz próbka Waszego słuchu ... Porównajcie brzmienia tych instrumentów. Ten sam gitarzysta i instrumenty od jednego lutnika. Pierwsza gitara z płytę łwierkowę najprawdopodobniej double top. Bogusław Teryks. Druga gitara to też sandwitch ale już cedr. Gitarzysta Marcin Dylla. Posłuchajcie jak rozbieżne są te dwa instrumenty w barwie dęšłwięku i napiszcie która Wam się bardziej podoba....? http://www.youtube.com/watch?v=g3DCEcSl ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=f_6xz1MwAn4
podstawa to dokładność
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Musze przetrawię sprawę "docierania" płyty po wklejeniu wzmocnienia pod otwór rezonansowy, bo mi to zgrubienie utrudnia kontrole wierzchu przy obróbce. Wyględa na to, że trzeba będzie wykonaę "prawidło"-szablon podkładowy. ęšłĽeberka usztywniajęce z balsy + włókno węglowe, to technicznie karkołomna mieszanka przy braku doświadczenia w wykonaniu takiego sandwicha, no i materiał. Wprawdzie można kupię maty, ale nie maja one kierunkowego ułożenia włókien i trudno będzie na gotowo zrobię takie żeberko. Je trzeba jeszcze obrobię, a to może zmienię jego mechanikę. Można spróbowaę ten sandwich i on by załatwił sprawę - myłlę o układzie balsa/mata/balsa, ale czy zachowa włałciwę sprężystołę?
A może wykorzystaę patent Smallmana z tę kratownicę? Sam już nie wiem, bo jak oględam jego robotę, to aż dziw, że to gra, bo obciężenie konstrukcyjne płyty jest spore.
Co do filmów, to powiem tak. Pierwsza gitara ma dęšłwięki przytłumione , a raczej brzmię jakby miały więcej alikwot w mięsie- może to akustyka sali lub sam utwór ma mieę taki charakter, natomiast druga gitara dla mnie ma jałniejsze, takie perliste i wyraęšłniejsze dęšłwięki. Ja tak to słyszę. (gołciu nieęšłle wymiata)Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Ryszard wierzch po wklejeniu rozety i wyrównaniu jej z płytę robisz prawie na gotowo...Zanim przykleisz wzmocnienie pod otwór strugiem płaszczyznowym jedziesz płytę od wewnętrz. Powiedzmy, że do grubołci 3mm. Potem cyklina i papier i strojenie . Oczywiłcie po wczełniejszym wycięciu otworu. Co do filmów to dobrze słyszysz... tylka ta jałniejsza ( łwierkowa) nie wydaje Ci się , że mimo odpowiedniej projekcji dęšłwięku ma trochę płaskie brzmienie...? Zbyt mało basu i łrodka....?
podstawa to dokładność
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: krakĂłw

Nieprzeczytany post autor: szlifek »

witam.
co prawda takie odsłuchiwanie przez net daje nie wiele - ale coś daje .
z uwagi na technologię przesyłania dęšłwięków pasmo jest zjechane okropnie .
no i pozostaję preferencje " osobnicze " słuchacza .
mnie się - zdecydowanie - podoba dęšłwięk " cedrowy " .
ale - i jedna i druga gitara jest " dobra " .
pozostaje kwestia tego kto gra - a jak wiadomo to dołę ( he he ) istotne .
pozdrawiam .
pamiątaj o cyklinie !
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Obie są łwietne to fakt... no i w rękach Marcina Dylli graję jak należy. Jednak jak na mój gust i słuch to zdecydowanie lepiej gra gitara cedrowa. W łwierkowej ( mimo, że jest głołna i niema do czego się przyczepię), to przydało by się trochę więcej składowych harmonicznych ... ale tak już jest ze łwierkowymi gitarami. Sę głołne i ,,szczypię w uszy" ale są dołę płaskie w brzmieniu.
podstawa to dokładność
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Można spróbowaę ten sandwich i on by załatwił sprawę - myłlę o układzie balsa/mata/balsa, ale czy zachowa włałciwę sprężystołę?
Nie zachowa, to takich wzmocnieł stosuje się włókna rowingowe, np. takie . Mata i tkanina dobra jest do wzmocnieł płaszczyznowych. Rowing wzmocnienie kierunkowe.
A do gitar wracajęc mnie się ten łwierk podoba, ma jak by szerszę skalę brzmieł, jest przytłumiony - fakt, ale więcej pokazuje.
Subiektywnie oczywiłcie.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Jak sami widzicie brzmienie instrumentu , to rzecz gustu co się komu podoba i słuchu rzecz jasna.... Najlepiej czegoś takiego słuchaę na żywo będęc na koncercie. Wtedy słyszy się 3 razy więcej niż na takich filmikach. Nie mniej jednak gitar powinna spełniaę warunki o których pisałem już wczełniej. Jak poszły Wasze testy z porównywaniem brzmienia struny G 3 z innymi ...? A jak słyszycie brzmienie i głołnołę za 12 progiem...? Ciekaw jestem...
podstawa to dokładność
Awatar użytkownika
Jacek A. R.
Posty: 330
Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ozebrowanie plyty wierzchniej...

Nieprzeczytany post autor: Jacek A. R. »

Z radołcię i zainteresowaniem zapoznałem się z wypowiedziami w tym wętku. Strojenie płyty głównej metodę pukania weł, tzw. tap tuning, i odpowiednia "regulacja" grubołci we włałciwych miejscach, jest bardzo dawnę metodę, wspominał o tym np. Antonio de Torres Jurando. Od pewnego czasu niektórzy stosuję urzędzenia wykorzystujęce tzw. Chladni Pattern
http://www.classicalguitars.ca/resonances.htm
http://www.wseas.us/e-library/conferenc ... AMTA04.pdf
(zwróęmy, proszę, uwagę na bibliografię !)
https://www.youtube.com/watch?v=vpgWKQA26_o

Byę może przydatnym będzie skrótowy przeględ typów obelkowania (ożebrowania) - bracing - podany przez serdecznie zaprzyjaęšłnionego, znakomitego lutnika kanadyjskiego, Marcusa Dominelli:
http://www.thisisclassicalguitar.com/br ... l-guitars/

Jełli powyższe jest Pałstwu znane - przepraszam za nudzenie :)

Jak zawsze

Jacek A. R.
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
ODPOWIEDZ