Post
autor: poco » 2018-01-27, 15:48
Jest to wręcz nowatorskie podejście do tematu funkcji i konstrukcji płyty wierzchniej.
Samo belkowanie, wg mnie, stanowi inny system podparcia/usztywnienia płyty, adekwatny do wskazania nowej funkcji płyty wierzchniej.
Na uwagę zasługuje raczej inny element, a mianowicie brak podparcia belek na bokach, a wręcz akustyczne lub raczej mechaniczne zawieszenie całej płyty na "amortyzatorze", jaki moim zdaniem powoduje ten rowek, który w tym miejscu pocienia jeszcze płytę. Przypomina to trochę konstrukcję steel guitar, a nawet banjo.
To może w istotny sposób zmieni brzmienie, pozwoli na lepsze wpływanie płyty na dźwięk.
Takie są moje spostrzeżenia czysto organoleptyczne, z samego oglądu.
Czy to się przyjmie, czy będzie rewolucyjne, trudno dzisiaj ocenić, zwłaszcza, że nie ma na dobrą sprawę punktu odniesienia.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est