Problem ze strojem

[andoraw]

Witam Serdecznie, poskładałem z dwóch gitar kopię strata decha i gryf z różnych gitar, pasujęce do siebie, ale mam problem ze strojem, po ustawieniu menzury od struny e6 do G jest wszystko w porzędku w każdej pozycji, struna h i e1 głównie h zupełnie nie stroję w grze akordowej i jako puste łapięc np. akord a mol, lecz w dalszych pozycjach gryfu jest względnie ok, zmieniałem już struny, kombinowałem z menzurę dla struny h i e1, lecz niestety bez skutku. Pręt w gryfie sprawny progi równo nabite. Co może byę problemem? Czy może to byę wada gryfu? gitary te nie były wysokich lotów ale teoretycznie powinno to stroię.

Pozdrawiam

[Piotrek_Violin]

Poprawnie wyregulowales gitare ? Wysokosc na siodelku, krzywizna gryfu ? Moze lekka kompensacja na siodelku..

[andoraw]

Tak, krzywizna gryfu poprawnie wyregulowana, siodełko też w porzędku, brakło mi pomysłów co może byę przyczynę.

[poco]

Bez tunera lub kolegi ze słuchem absolutnym trudno będzie ustalię przyczynę.
Ja stawiam, na złę regulację długołci czynnej struny (menzura), chociaż i ęšłle wykonana podstrunnica da taki sam efekt.
Skęd pochodzę częłci składowe, bo to jest ważne dla wykluczenia lub potwierdzenia kichy producenta. Reszta, to tylko kosmetyka.
Pozdrawiam, Ryszard

[andoraw]

Strojenie jak i menzura ustawiane oczywiłcie pod tuner jestem muzykiem gram już trochę lat ale czy słuch mam absolutny tego nie wiem Częłci to: gryf ze squier'a, progi dobrze nabite, gryf prosty, decha z jakiejł starej kopi strata nie wiem jakiej marki, drewno to chyba lipa, reszta częłci dokupione lub to co miałem to włożyłem. Też myłlałem że to menzura ale poprawnie ustawiona daje fałsz na h i e1 głównie na pierwszych progach, już próbowałem z menzurę w jednę i drugę stronę, niestety bez skutku, myłlałem też że struny ale po wymianie dalej to samo, cały Dzieł się dził z tym męczyłem i wymiękam Pozdrawiam Serdecznie

[Makowy]

Tzw. string tree jest?
Dociskacz strun na główce.

[andoraw]

Tak są dwa.

[Makowy]

To jełli struny są dociłnięte odpowiednio, stawiam na żle wyprofilowane sloty siodełka.
A najlepiej wrzuę zdjęcia, może coś będzie widaę.

[andoraw]

Siodełko fakt faktem wymieniałem i było delikatnie szlifowane ale od spodu i boki, na szczęłcie siodełka jeszcze nie wkleiłem. Jutro się temu jeszcze przyjrzę. Jak by ktoł miał jakił pomysł to piszcie.

[poco]

Weęšłkolego załóż kapodaster lub inny docisk na 1-2 progu i nastroj gitarę do tego układu.Jeżeli będzie stroię, to znaczy, że siodełko do regulacji.
W innym przypadku trzeba szukaę. Nie sądzę, że tego nie zrobiłeł, jak również sprawdziłeł strój na poszczególnych progach i strunach, ale czasami zapominamy o tym, co jest oczywiste.
Tak, że moje/nasze uwagi opieraję się li tylko na ocenie wszystkich możliwych działał, ale bez możliwołci wględu w to, co realnie zrobili nasi koledzy.
Nie traę wiary we własne możliwołci!
Powodzenia. Pozdrawiam, Ryszard

[andoraw]

Witam, dzięki za pomoc na to z kapodasterem nie wpadłem, pewnie dlatego że nie miałem kapo ale już mam;) i to mi trochę rozjałniło sprawę wina leży faktycznie po stronie siodełka ale co jest przyczynę tego jeszcze nie wiem, dził tylko wymieniłem na inne i jest znaczna poprawa Jutro pokombinuję dalej. Pozdrawiam

[poco]

Problem leży w punkcie styku struny z siodełkiem. Powinien byę od strony gitary i aby tak było slot musi byę pochylony w kierunku główki. Już to omawialiłmy przy jakimł temacie, ale nie pamiętam gdzie.
Twoje struny mogę mieę inny punkt styku lub leżeę na całej szerokołci równolegle w rowku i tym samym ich styk jest przypadkowy - zmienny.
Przy tej okazji wyszła sprawa lub w zwięzku z tym , kiedy była mowa o progu zerowym jako punkcie podparcia struny, a siodełko tylko jako "rozdzielacz" strun.
Pozdrawiam, Ryszard

[andoraw]

No i bardzo dziękuję za te informacje Struny chyba leżę na całej długołci rowka, jutro się tym pobawię i dam znaę jakie efekty tego będę. Pozdrawiam

[andoraw]

Witam Serdecznie, wiosełko stroi jak marzenie podpiłowałem trochę te rowki pod odpowiednim kętem i jest idealnie, ale pokusiłem się na coś oryginalnego, przez przypadek odkryłem iż bardzo fajne brzmienie daje siodełko stalowe postanowiłem takie wykonaę, spasował mi kawałek z ręczki starej suwmiarki, ten kawałek jest z jakiejł dziwnej stali, nie mam pojęcia jaki to stop, wykonałem z tego siodełko i brzmienie mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło, jest raczej ciemne i twarde z lekko uwypuklonę górę, szczególnie na przesterze, na czystym kanale dodaje takiego nie specyficznego klangu, po za tym gitara jest głołniejsza. Dzięki Wszytskim za pomoc Pozdrawiam

[andoraw]

Rowki piłowałem pilnikiem iglakiem fakt faktem było ciężko idealnie je wypiłowaę. Pozdrawiam