Korpus dwuczęściowy z jednego kawałka

Jak się to robi ... pytania i odpowiedzi.

Moderator: poco

Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Korpus dwuczęłciowy z jednego kawałka

Nieprzeczytany post autor: Wasyl »

Nie znalazłem żadnego tematu który odpowiedziałby na moje pytania, dlatego zakładam nowy. Wszystko zaczyna się od momentu gdy deskę mamy już sklejonę, ale nikt chyba jeszcze nie pisał jak zrobię to czego ja potrzebuję
poco pisze:Deskę masz prawie w idealnym miejscu pozyskanę, czyli w okolicach łrodka pnia. To pęknięcie jest pęknięciem rdzeniowym i ja bym zrobił taki myk, że przecięł bym tę dechę przez ten rdzeł i dopiero z tych dwóch kawałków skleił bym deskę włałciwę. Nic nie wyjdzie z tej deski jako z całołci. Oczywiłcie pamiętaj o zasadach sklejania desek na korpus. Przed przecięciem poznacz sobie te stronę, która teraz jest wspólna.
Pozdrawiam, Ryszard
Chodzi mi tu o te zasady cięcia i sklejania desek o których mówi Ryszard

Link do postu ze zdjęciami: http:/www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?p=11057#11057

Pęknięcie leci przez rdzeł, ale rdzeł jest mimołrodowy, jeżeli przetnę przez ten rdzeł to cięcie nie wypadnie na środku, deska ma tylko 32cm+ czyli jest na styk, planowałem zrobię z całołci ale skoro się nie da...

Przecięę przez rdzeł czy przez łrodek deski?

No i przede wszystkim jak przecięę (czym?) tę deskę żeby jak najmniej stracię materiału, żeby już była prosto przecięta, tak żeby dało się potem obydwie na grubołciówkę i skleię i już, bo wyrzynarkę to mi to raczej równo nie pójdzie i trzeba będzie to wyrównaę na grubołciówce, czyli strata materiału znowu ;/ W dodatku rysunek się nie złęczy, a chciałem wykończenie natural.

Ktoł mi poradzi jak to ugryęšłę?
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Przetnij przez łrodek rdzenia, odetnij korę od strony zewnętrznej obu kawałków i spasuj do sklejenia, ale nie rdzeł-rdzeł, tylko zewnętrzne-zewnętrzne.
W częłci rdzeniowej może byę mursz, a gdyby brakowało szerokołci, to doklej skrzydełka w miejscu gdzie będzie najszersze.
Gitara i tak ze względu na wady drewna będzie lakierowana na kolor i szpachlowana, więc nigdzie nie zauważysz tego, że deska jest klejona, a zadanie swoje spełni .
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Nieprzeczytany post autor: Wasyl »

Decha ma 50mm plus
po zdarciu 10mm wszystkie wady powinny zniknęę wg. moich obliczeł, stęd pomysł na coś takiego, sąki ma tylko z jednej strony i to powierzchniowe na oko
oczywiłcie nie jestem w stanie tego sprawdzię ale tak mi się wydaję
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Jeżeli tylko jest zdrowe i bez korozji biologicznej, to rzeczywiłcie możesz spróbowaę z jednego kawałka, a te sąki byę może zostanę usunięte przy frezowaniu komór na przetworniki itp.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Nieprzeczytany post autor: Wasyl »

hmm, no to teraz jest jeszcze gorzej :D bo skoro tak mówisz, to będę się starał zrobię to z jednego kawałka ale...
do grubołciówki wejdzie max 24cm szeroka deska... nie mam pojęcia, chyba to heblem ręcznie będę równał :mrgreen:
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Możesz frezarkę GW.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Nieprzeczytany post autor: Wasyl »

To by miało sens gdyby deska była już równa, niestety wygięła się w banan podczas suszenia :'(
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Nieprzeczytany post autor: molu »

Nie widzę tu problemu. Poczytaj na forum w temacie planowania przy pomocy frezarki.

T.
ODPOWIEDZ