Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Moderator: poco
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Jasne. Może w tym temacie jeszcze ktoś będzie miał ciekawy pomysł. Wszak to forum dla forumowiczów.
Pozdrawiam, Ryszard
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Jak znajdą się chętni to lampy u mnie czekają.
Tymczasem jest postęp. Trochę ostrość siadła ( głębia wyszła nie tam gdzie trzeba) ale widać założenia projektu.
Tymczasem jest postęp. Trochę ostrość siadła ( głębia wyszła nie tam gdzie trzeba) ale widać założenia projektu.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Wygląda to bardzo dobrze
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Przykręciłem transformatory, zamówiłem przełącznik sieciowy, trochę kondensatorów, rezystorów, gałek. Polutowałem regulator barwy dźwięku. Jutro zaprojektuję płytkę zasilacza i pewnie ją wykonam. Narazie nie ma sensu pokazywać co zostało wykonane.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Aktualizacja:
Poczta zawaliła z przesyłką z TME, mam nadzieję że jutro ją otrzymam. Amptone już wysłało gałki, kondensatory.
Korzystając z urlopu zrobiłem zasilacz.
Poczta zawaliła z przesyłką z TME, mam nadzieję że jutro ją otrzymam. Amptone już wysłało gałki, kondensatory.
Korzystając z urlopu zrobiłem zasilacz.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Zaczyna być gęsto
Co to za przełącznik gałkowy po przeciwnej stronie gniazda zasilania?
Co to za przełącznik gałkowy po przeciwnej stronie gniazda zasilania?
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Przełącznik impedancji 8/16 omów.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
To żyje! Działa połowa, nie zrobiłem jeszcze przedwzmacniacza. Mała lampa ma podłączone żarzenie i nic więcej.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
No kurde miszcz.
Brawo Ty, wygląda bardzo okazale. Już gratuluję.
Brawo Ty, wygląda bardzo okazale. Już gratuluję.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Eeee tam miszcz
Dorobiłem przedwzmacniacz. Jest "pałer" hhehe. Pod względem elektrycznym wzmacniacz jest gotowy. Poczta Polska znów dała ciała ( kurier nie zostawił nawet awiza nie mówiąc o dostarczeniu paczki) i nie mam włącznika sieciowego. Muszę się rozejrzeć za sklejką 12mm na obudowę.
Dorobiłem przedwzmacniacz. Jest "pałer" hhehe. Pod względem elektrycznym wzmacniacz jest gotowy. Poczta Polska znów dała ciała ( kurier nie zostawił nawet awiza nie mówiąc o dostarczeniu paczki) i nie mam włącznika sieciowego. Muszę się rozejrzeć za sklejką 12mm na obudowę.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Jak To brzmieniowo wygląda?
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Trudno określić brzmienie. Od cleana po przester. Wzmacniacz jest bardzo czuły. Jak go dokończę to mogę Ci go podesłać do przetestowania. Jednak trochę zejdzie z tym czasu.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
to super by było, bardzo chętnie bym go zobaczył z bliska.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Spoko, nie ma problemu. Póki co mam problem z zamówieniem sklejki 12mm w postaci dociętych na wymiar formatek.
Dorobiłem osłonę zacisków transformatora- bezpieczeństwo to podstawa.
Dorobiłem osłonę zacisków transformatora- bezpieczeństwo to podstawa.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Mam 15 mm na wymiar mogę Ci dociąć