od kilku lat posiadam gitarę akustycznę , którę niedawno postanowiłem wycięgnęę z zakurzonego pokrowca w celu "odrestaurowania"
Gitara nie jest w opłakanym stanie, była mało używana, jednak posiada drobne wady "kosmetyczne", które mimo wszystko "gryzę"...
Do tych wad można zaliczyę choęby porysowany tył pudła oraz odpryski lakieru na gryfie i jego główce.
Poniżej zamieszczam zdjęcia jak to mniej więcej wyględa:




Zdjęcia nie są super jakołci - w/w wady oznaczyłem
Obecnie w gitarze zakonserwowałem podstrunnicę i po całołci wyczyłciłem preparatem do politury.
Tak więc gitarka prawie jak nowa...pozostały natomiast defekty, które wyżej opisałem i w zwięzku z tym mam właśnie pytanie odnołnie porady, co mogę z tym zrobię? Czy mam to zostawię (wiem, że nie ma to żadnego wpływu na grę) czy mogę to w jakił sposób zamaskowaę? Jełli tak, to w jaki? Miło byłoby dowiedzieę się w jaki sposób można temu zaradzię, tak więc z góry dziękuję za wyrozumiałołę i poradę. (myłlę, że na forach gitarowo-ogólnych raczej niczego ciekawego się nie dowiem)