Piłłą japołska relatywnie tanio
Moderator: poco
Piłłę japołska relatywnie tanio
Zakładam temat w ogłoszeniach bo w narzędziach wydaje mi się to mało odpowiednie.
Trafił do mnie wczoraj katalog Jula - nowa sieę w Polsce. Ale maja tanie piłki japołskie.
Jełli ktoł ma niedaleko może sobie zakupię
Jula
Warto przejrzeę ich ofertę bo maję dużo nietypowych rzeczy
Nieustajęco pozdrawiam
Trafił do mnie wczoraj katalog Jula - nowa sieę w Polsce. Ale maja tanie piłki japołskie.
Jełli ktoł ma niedaleko może sobie zakupię
Jula
Warto przejrzeę ich ofertę bo maję dużo nietypowych rzeczy
Nieustajęco pozdrawiam
Czy mógłbył przy okazji rzucię okiem na zaciski? Cena dołę atrakcyjna, ale ze zdjęcia nie ocenię jakołci.popik10 pisze: Sam się chętnie wybiorę i ocenię.
T.
- tata_perkusisty
- Posty: 107
- Rejestracja: 2012-05-28, 13:57
- Lokalizacja: KrakĂłw
Przejrzałem ofertę także pod kętem zabawek które właśnie planuję zakupię. Porównywane tej oferty do "Obi czy innej Castoramy" jest po prostu łmieszne. Nie chcę na siłę krytykowaę, proponuje po prostu wybraę się do jednego z tych sklepów.
Piły japołskie do kupienia bez wychodzenia z domu. Porzędna jest nie wiele droższa niż ta z tej super oferty. Polecam sprawdzone produkty: http://stanley.irma.pl/10880/pila-japon ... 8cal-k.htm
Piły japołskie do kupienia bez wychodzenia z domu. Porzędna jest nie wiele droższa niż ta z tej super oferty. Polecam sprawdzone produkty: http://stanley.irma.pl/10880/pila-japon ... 8cal-k.htm
Pozdrawiam Radek tata Ernesta.
Wirowanie pÄdzli: http:/www.forumlutnicze.pl/forum/viewtopic.php?p=9249
Wirowanie pÄdzli: http:/www.forumlutnicze.pl/forum/viewtopic.php?p=9249
Tata
doczytaj warunki sklepu:
"MINIMALNE ZAMę?WIENIE 200zł netto.
Sprzedaż tylko dla podmiotów gospodarczych.
Przy zamówieniach poniżej 600zł netto proponujemy naszym klientom tanie, ekspresowe przesłyki w cenie 15,00zł "
Kup mi proszę tam tę piłkę za 65,29 zł
Ponadto pamiętaj o jednym, nie wszytko co tanie jest złe a drogie dobre. I to nie jest tak, że coś za 60 zł jest o 100% lepsze od tego za 30 zł.
Pozdrawiam
doczytaj warunki sklepu:
"MINIMALNE ZAMę?WIENIE 200zł netto.
Sprzedaż tylko dla podmiotów gospodarczych.
Przy zamówieniach poniżej 600zł netto proponujemy naszym klientom tanie, ekspresowe przesłyki w cenie 15,00zł "
Kup mi proszę tam tę piłkę za 65,29 zł

Ponadto pamiętaj o jednym, nie wszytko co tanie jest złe a drogie dobre. I to nie jest tak, że coś za 60 zł jest o 100% lepsze od tego za 30 zł.
Pozdrawiam
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
A mnie w tej ofercie zaintrygował ten oto strug ze stopę ze szlifowanego żelaza.... ma wszystko co potrzeba. Wyględa obiecujęco i jest w łmiesznie niskiej cenie.... w ręku tego nie miałem, ale myłlę, że po wymianie ostrza na lepsze gatunkowo i odpowiednim podstrojeniu go może byę całkiem przyzwoitym narzędziem za które w innych sklepach wydamy minimum 200 zł. Ciekawe ...?
http://www.jula.pl/strug-124002
No i łcisk szynowy też jest super cena... ciekawe jaka jakołę...?
http://www.jula.pl/scisk-stolarski-szynowy-152028
Moim zdaniem maję bardzo ciekawe pozycje.... których nie widziałem w żadnym innym markecie.
http://www.jula.pl/strug-124002
No i łcisk szynowy też jest super cena... ciekawe jaka jakołę...?
http://www.jula.pl/scisk-stolarski-szynowy-152028
Moim zdaniem maję bardzo ciekawe pozycje.... których nie widziałem w żadnym innym markecie.
podstawa to dokĹadnoĹÄ
palisander - kupiłem podobny strug na allegro (o ile dobrze pamiętam to 39 zł). Stanley to nie jest - rewelacji nie ma. Ale jest zdecydowanie lepszy niż marketowe, z blaszanymi korpusami. Zapewne warto oględnęę kilka sztuk, i wybraę najsensowniej wykołczony.
Co do łcisku - trochę taniej można zakupię łciski rurowe, a funkcjonalnołę chyba podobna?
T.
Co do łcisku - trochę taniej można zakupię łciski rurowe, a funkcjonalnołę chyba podobna?
T.
Dobre te rurowe
Chyba zakupię ze 4 kpl., mam robione przez siebie ale z metrycznę łrubę - duże opory.
Co trapez to trapez, co do struga to Palisander ma rację, trzeba wzięę do łapki.
I Stanley nie jest mistrzem łwiata. A w tym strugu może to byę kwestia wymiany ostrza.
Dobre strugi macie na dłuta.pl, dobre ale drogie
Pozdrawiam

Chyba zakupię ze 4 kpl., mam robione przez siebie ale z metrycznę łrubę - duże opory.
Co trapez to trapez, co do struga to Palisander ma rację, trzeba wzięę do łapki.
I Stanley nie jest mistrzem łwiata. A w tym strugu może to byę kwestia wymiany ostrza.
Dobre strugi macie na dłuta.pl, dobre ale drogie
Pozdrawiam
- tata_perkusisty
- Posty: 107
- Rejestracja: 2012-05-28, 13:57
- Lokalizacja: KrakĂłw
popik10, zgoda, w dodatku ta cena jest netto. Ale podałem jako przykład porzędnego narzędzia. Np. tu jest ta tałsza: http://www.narzedziak.pl/stanley-pila-j ... ronna.html
OT: zabawne jest to że potraficie odróżnię dobrę gitarkę /która musi kosztowaę/ od złej, słabej, kiepskiej, beznadziejnej, "mebelka" /który na wieszaku może sobie kosztowaę mało/, a nie potraficie tego spojrzenia "przyłożyę" do np. zwykłej piły.
OT: zabawne jest to że potraficie odróżnię dobrę gitarkę /która musi kosztowaę/ od złej, słabej, kiepskiej, beznadziejnej, "mebelka" /który na wieszaku może sobie kosztowaę mało/, a nie potraficie tego spojrzenia "przyłożyę" do np. zwykłej piły.
Pozdrawiam Radek tata Ernesta.
Wirowanie pÄdzli: http:/www.forumlutnicze.pl/forum/viewtopic.php?p=9249
Wirowanie pÄdzli: http:/www.forumlutnicze.pl/forum/viewtopic.php?p=9249
Kolego według tej zasady trzeba by kupowaę tylko elektronarzędzia Festol, a ręczne oryginalnych marek np. Veritas, Kitschen itp.
Zdrowy rozsądek to podstawa.
Jełli narzędzie łredniej jakołci ma tę sama funkcjonalnołę co bardzo dobre. To po co wydawaę 2 x więcej pieniędzy. Z reszta ta dyskusja jest bezproduktywna, każdy kupuje narzędzia za pieniędze jakie ma. Pewnie gdybym miał wolne 6000 zł tez bym kupił sobie cnc a nie zrobił. Ale co, taka karma, nie mam tyle kasy na swoje zachcianki i musiałem zrobię.
Dokładnie to samo odnosi się do piły, do każdego narzędzia i większołci rzeczy które nas otaczaję. Jełli staę Cie na najlepsze to moje gratulację.
A co do instrumentów, osobiłcie uważam że tylko wyroby lutnicze zasługuję na wysoki ceny, i to dobrze wykonane. Masówka gibsona, fendera, ibaneza to taka łrednica i cena jest z kosmosu. W tym wypadku płaci się za markę. Ale już bardzo zbaczam z tematu.
Ta piła która pokazałem jest jakęł tam tanię i według mnie ciekawę propozycję. A sklep ma szerokę ofertę tanich - potencjalnie dobrych (lub nie) narzędzi.
Jak widzisz Palisander i Molu coś tam dla siebie znaleęšłli. Czyli propozycja spotkała się z przyjęciem. Jełli to nie narzędzie dla Ciebie kupuj Stanley'a. Kto bogatemu zabroni
Pozdrawiam
Zdrowy rozsądek to podstawa.
Jełli narzędzie łredniej jakołci ma tę sama funkcjonalnołę co bardzo dobre. To po co wydawaę 2 x więcej pieniędzy. Z reszta ta dyskusja jest bezproduktywna, każdy kupuje narzędzia za pieniędze jakie ma. Pewnie gdybym miał wolne 6000 zł tez bym kupił sobie cnc a nie zrobił. Ale co, taka karma, nie mam tyle kasy na swoje zachcianki i musiałem zrobię.
Dokładnie to samo odnosi się do piły, do każdego narzędzia i większołci rzeczy które nas otaczaję. Jełli staę Cie na najlepsze to moje gratulację.

A co do instrumentów, osobiłcie uważam że tylko wyroby lutnicze zasługuję na wysoki ceny, i to dobrze wykonane. Masówka gibsona, fendera, ibaneza to taka łrednica i cena jest z kosmosu. W tym wypadku płaci się za markę. Ale już bardzo zbaczam z tematu.
Ta piła która pokazałem jest jakęł tam tanię i według mnie ciekawę propozycję. A sklep ma szerokę ofertę tanich - potencjalnie dobrych (lub nie) narzędzi.
Jak widzisz Palisander i Molu coś tam dla siebie znaleęšłli. Czyli propozycja spotkała się z przyjęciem. Jełli to nie narzędzie dla Ciebie kupuj Stanley'a. Kto bogatemu zabroni

Pozdrawiam
- tata_perkusisty
- Posty: 107
- Rejestracja: 2012-05-28, 13:57
- Lokalizacja: KrakĂłw
Przyznaje że drogie nie zawsze jest dobre, a już na pewno najdroższe nie znaczy najlepsze.
Niech każdy kupuje co chce, a co do tego co jest tanie i co się bardziej opłaca to faktycznie inna rozmowa. Jełli ktoł potrzebuje na dwie roboty to można kupowaę najtałsze.
/rozględam się za szlifierkę i jedno wiem już na pewno, nie kupie Festola/
P.s. Cena piły z mojego drugiego linku to brutto: 47,95 zł, czyli taniej!
Nie chciałem nikogo urazię, za zamieszanie przepraszam.
P.s.2 Nie staę mnie na kupowanie byle czego, a już na pewno nie w cenach w których mogę mieę markowe produkty
Niech każdy kupuje co chce, a co do tego co jest tanie i co się bardziej opłaca to faktycznie inna rozmowa. Jełli ktoł potrzebuje na dwie roboty to można kupowaę najtałsze.
/rozględam się za szlifierkę i jedno wiem już na pewno, nie kupie Festola/
P.s. Cena piły z mojego drugiego linku to brutto: 47,95 zł, czyli taniej!
Nie chciałem nikogo urazię, za zamieszanie przepraszam.
P.s.2 Nie staę mnie na kupowanie byle czego, a już na pewno nie w cenach w których mogę mieę markowe produkty

Pozdrawiam Radek tata Ernesta.
Wirowanie pÄdzli: http:/www.forumlutnicze.pl/forum/viewtopic.php?p=9249
Wirowanie pÄdzli: http:/www.forumlutnicze.pl/forum/viewtopic.php?p=9249
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
No kurczę jest jeszcze jedna sprawa... nawet jełli jest ta kasa , to jełli człowiek ma pojęcie które pozwoli mu np. kupię strug za 40 zł i po wypieszczeniu ,, żelazka" wymianie i naostrzeniu noża , ustawieniu i wystrojeniu go będzie nim pracował jak strugiem np. Veritas to gdzie jest sens wydawania ponad 1000 zł za ten drugi....? To tylko narzędzie, które ma spełniaę swoję rolę. Zgadzam się co do innych spraw. Kiepskie dluta nie posłużę, byle jaki pilnik z byle jakiego materiału też, tani frez też spali drewno... Ale są pozycje które wystarczy ,, podrasowaę" i pracuję jak należy...
Tym bardziej jełli ktoł zaczyna i liczy pieniężki to zamiast kupię łredniej klasy strug ANANT za 200 zł ( bardzo dobry nawiasem mówięc...) to może kupię za 40 zł i go usprawnię, a pieniężki które zostanę ulokuje w innym narzędziu które musi byę dobre jakołciowo żeby służyło.
Pomijajęc już to, ile rzeczy i narzędzi człowiek wykonuje sobie sam bo nie ma gdzie ich kupię, a jełli nawet są do dostania , to ceny są astronomiczne czasem.
Zamiast bezsensownie wydawaę pieniędze uważam, że lepiej kupię dobry materiał w postaci drewna na gitarę. sam do dził Dzieł jako klamer do klejenia kerfingu w pudłach używa zwykłych, drewnianych spinaczy do bielizny, którym siłę łcisku zwiększyłem gumkami recepturkami. Sę idealne do tego celu... a mogłem przecież nabyę takich pięknych klamerek np. Stanleya po 7 zł za sztukę X 60 szt = 420 zł. I co...? dzięki temu lepiej bym ten kerfing wkleił....? Bzdura! Za te pieniędze to ja wolę kupię komplet wysezonowanego i pięknego palisandru na tył i boczki w klasie AAA.
Tym bardziej jełli ktoł zaczyna i liczy pieniężki to zamiast kupię łredniej klasy strug ANANT za 200 zł ( bardzo dobry nawiasem mówięc...) to może kupię za 40 zł i go usprawnię, a pieniężki które zostanę ulokuje w innym narzędziu które musi byę dobre jakołciowo żeby służyło.
Pomijajęc już to, ile rzeczy i narzędzi człowiek wykonuje sobie sam bo nie ma gdzie ich kupię, a jełli nawet są do dostania , to ceny są astronomiczne czasem.
Zamiast bezsensownie wydawaę pieniędze uważam, że lepiej kupię dobry materiał w postaci drewna na gitarę. sam do dził Dzieł jako klamer do klejenia kerfingu w pudłach używa zwykłych, drewnianych spinaczy do bielizny, którym siłę łcisku zwiększyłem gumkami recepturkami. Sę idealne do tego celu... a mogłem przecież nabyę takich pięknych klamerek np. Stanleya po 7 zł za sztukę X 60 szt = 420 zł. I co...? dzięki temu lepiej bym ten kerfing wkleił....? Bzdura! Za te pieniędze to ja wolę kupię komplet wysezonowanego i pięknego palisandru na tył i boczki w klasie AAA.
podstawa to dokĹadnoĹÄ