[Fotorelacja] - Budowa Telecastera

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

Bemol
Posty: 100
Rejestracja: 2012-01-07, 16:32
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Bemol »

Na poczętek zrób sobie normalnie podstrunnicę pod to zwykły pojedynczy pręt.Jak skleisz tak jak radziłem to będzie wyględało jak gryf z jednego kawałka.Z tyłu możesz sobie wybraę kanał pod listewkę coby zachowaę pozory że pręt władowano od tyłu gryfu ;-)
Pierwsza gitara najlepiej jak jest jak najprostsza do zrobienia bo rzucajęc się na głębokę wodę można dużo schrzanię a tak jest większa szansa powodzenia a to motywuje do trudniejszych projektów.Poza tym nabędziesz doświadczenia i obycia z precyzyjnę obróbkę drewna .
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Też myłlałem o tym bemol-u ,żeby zrobię podstrunnicę z takiego samego drewna, ba - nawet myłlalem,zeby odcięc z tego samego gryfu, bo przecież i tak musialbym jego grubosc zmniejszyc. Myslicie,że to się może udaę?
Bemol
Posty: 100
Rejestracja: 2012-01-07, 16:32
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Bemol »

Jak masz dostęp do dobrej piły stołowej w której się porusza ciętym materiałem a nie ostrzem to bez problemu odetniesz ile chcesz, ale czy masz wystarczajęco naddatku na rzaz ?? Jełli jest bardzo mały naddatek to tylko spora piła tałmowa z prowadnicę tutaj się sprawdzi, bo piły tarczowe maję duży rzaz.Dlatego ja tnę cenniejsze drewno na listewki tylko na pile tałmowej bo szkoda materiału na zbędne trociny :-)
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Mam naddatek. Spokojnie wystarczy ,żeby to przeciaę tarczówka 2-3mm. Myslałem też o wyprofilowaniu główki grubołciówkę.
Bemol
Posty: 100
Rejestracja: 2012-01-07, 16:32
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Bemol »

No to jedziesz przy prowadnicy i będzie ok.Dobrze byłoby odwrócię podstrunnicę po odcięciu i nakleię odwrotnie no ale Ty chcesz uzyskaę efekt taki jakby była całołę .Z jednej częłci można zrobię stabilny element ale trzeba bardzo się przyłożyę przy wynalezieniu odpowiedniej listwy.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Dokładnie tak jak piszesz, odcięłbym od spodu i przełożył na górę, wielkiej różnicy by nie było, od spodu i tak będę profilował, a u góry mam już dwie idealne płaszczyzny do sklejenia. To poradęšłcie jeszcze dobry klej do sklejenia podstrunnicy z gryfem.
Bemol
Posty: 100
Rejestracja: 2012-01-07, 16:32
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Bemol »

Ja wszystko kleje na goręco skórnym, ale możesz kleię też skórnym modyfikowanym do klejenia na zimno np. firmy "Titebond" tyle że drogi jest butelka niecałe 0,5l kosztuje ok 60zł.Ale warto bo drewno sklejone takim klejem przenosi wiernie wszelaki rezonans drewno tak sklejone zachowuje się jakby w ogóle nie było między nim warstwy kleju.Kleje syntetyczne zawsze zakłócaję akustykę drewna.Jełli już musisz używaę syntetyków to stosuj PORZęDNE TWARDE KLEJE żadnych wikoli czy innych wynalazków z dyspersyjnych wodorozciełczalnych to albo titebond "wood glue" albo ewentualnie RAKOLL ale taki klasyczny do drewna twardego.Ten ostatni najbardziej przypomina kleje wikolowe tyle że jest twardszy po wyschnięciu i o wiele wiele mocniejszy, strasznie łmierdzi PCV i jest takiego kremowego koloru, chyba że kupisz wersję express to ona jest biała.Ja obstaje przy skórnym załapiesz dobre nawyki i zostanę ci na przyszłołę może będziesz chciał robię akustyczne instrumenty a przy nich kleje typu rakoll to fajans!
No i masz zawsze możliwołę w miarę nieinwazyjnego odklejenia takiej podstrunnicy, tylko musisz na wilgoę uważaę i nie dopuszczaę do nagrzewania instrumentu.WIdziałem gitary pozostawione w ciemnym futerale na słołcu lub w samochodzie w lato i w połęczeniu z klejem zwierzęcym = masakra totalna :-D Aczkolwiek moim zdaniem ten modyfikowany titebond skórny do klejenia na zimno jest mimo wszystko trochę odporniejszy na wilgoę niż taki na goręco ! Wszak to chemicznie modyfikowany klej więc myłlę że w tym rzecz .
Kris
Posty: 280
Rejestracja: 2009-12-05, 21:46
Lokalizacja: Stok Lacki k. Siedlec

Nieprzeczytany post autor: Kris »

Piniasty pisze:Mam naddatek. Spokojnie wystarczy ,żeby to przeciaę tarczówka 2-3mm. Myslałem też o wyprofilowaniu główki grubołciówkę.
Piniasty ja swoję główkę robiłem tak jak Zenek podpowiedzial normalnie frezarkę tylko dla zapiewnienia dobrego prowadzenia, na około główki porozkładałem drewniane listewki o grubołci gryfu. Nie ma wtedy opcji żeby frez ci gDzieł nieopatrznie opadł. Zaokręglenie w pobliżu podstrunnicy natomiast frezem prostym, który zakołczony był półkulę. coś jak nabój pistoletowy. Tylko przykręciłem prowadnice z listewki żeby frez szedł po prostej
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

No jeszcze trzeba mieę frezarkę :-D Ja się jeszcze nie dorobiłem. Póki co używam wiertarki na stojaku do lekkiego frezowania :lol:
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Piniasty, a od czego jest piła włołnicowa zwala laubzegę? Taki odcinek jaki daje linia obwodu główki, to z palcem w...... nosie :-D wytniesz w cięgu 10-15 minut z dokładnołcię +/- 1,5mm. Resztę obrobisz ręcznie pilnikiem do drewna, papierem na okręgłym wałku lub na wałku zamocowanym w wiertarce. Poszukaj tylko takiej piły, zrób sobie lub kup gotowę. Możesz też spróbowaę frezem palcowym zamocowanym w wiertarce i ustawieniu na max. obrotów, mały posuw. Może się udaę.Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Jacek
Posty: 124
Rejestracja: 2011-09-02, 09:14
Lokalizacja: Wymysłów / Śląskie
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Jacek »

Ja profilowanie główki robię kętówkę z tarczę podobnę do tej:
http://www.tarniki.pl/Rotarex_R2125_PLU ... um-12.html
Potem tarczę z gębkę i papierem łciernym 100 - 120.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Odłwieżę temacik ponieważ w kołcu mam czas no i frezarkę i mogę dłubaę dalej. Miałem dzisiaj zaczęę robię szablon do frezowania kanału na trussa ale niespodziewani gołcie załatwili sprawę ;) Tak więc dzisiaj już nic nie zrobię. Będę działaę jutro. póki co pytanie banalne: Jakim klejem zaklejaę kanał po wszystkim? mam obecnie w posiadaniu taki biały wikolowy oraz przezroczysty polimerowy do drewna z napisem "Nowa jakołę klejenia" :-D
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Dla mnie, to ani jeden, ani drugi, ponieważ na kołcu jest "guma". Klej staje się amortyzatorem, w dużym uproszczeniu. Dlatego m.in nie poważam klejów typu PVC do prac lutniczych o polimerowym nie wspomnę. Polimerowy do tych celów w ogóle się nie nadaje! Tylko glutenowe i tyle. Czym skleisz, tak będziesz miał. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

No i stało się! Pierwszy w życiu kanał do trussa wyfrezowany! Póki co w testowej deseczce ze łwierku, przecież nie byłbym taki głupi,żeby od razu gryf robię :-)

Frezarka jest ok. Może trochę topornie się opuszcza i podnosi ale myłlę,że to się jeszcze wyrobi. Już pod koniec pracy było nawet lepiej, ale JEST MOC! Dziękuję wszystkim, którzy radzili jednak kupię mocniejszę frezarkę. 2.5 kW idzie jak trzeba. Frezarka ma miękki start co mnie cieszy, bo to jednak bezpieczniejsze. Frezy 8mm z redukcję na 6mm. W zestawie 1 frez 8mm. Trochę dziwnie te miarki są rozwięzane - jeszcze nie doszedłem z tym do ładu. To tyle o nowym nabytku.

Teraz postępy prac.
Zrobiłem dzisiaj szablon. oczywiłcie wg planów telecastera. Będzie on jeszcze ulepszony gdyż muszę dorobię odpowiednie uchwyty do gryfu oraz szablony do wiercenia otworów pod regulację. Szablon działa, łuk wyfrezowany, zmierzony - jest jak trzeba. Poniżej zdjęcia mojej konstrukcji. Teraz pozostaje odpowiednie przymocowanie gryfu, kupienie frezu 6mm i jechane. mam nadzieje, że nic nie spartolę. mam zamiar poęwiczyę jeszcze na twardszych kawałkach drewna zanim zabiorę się za gryf. Muszę wyczuę ta maszynkę dokładnie ;-)

Aha, no i muszę jeszcze zdobyę jakił ciemny kawałek drewna do zaklejenia kanału po wszystkim.
Załączniki
szablon.jpg
frezarka.jpg
rowek.jpg
Ostatnio zmieniony 2012-03-30, 07:55 przez Piniu, łącznie zmieniany 2 razy.
Zablokowany