Hej 

 Zacznę od tego że jestem na poczętku (choę nie tak całkiem) przygody z lutnictwem. Zazwyczaj zajmuję się "klikaniem w komputer". Kilka lat temu przed wyjazdem do innego miasta na studia korzystałem z uprzejmołci mojego taty i jego warsztatu (meblowego). Wtedy poczyniłem dwa "Dzieła" 
(tu link). Pierwsze Dzieło to wiadomo jaki model 

 To była moja pierwsza gitara i nie obyło się bez pomocy lutnika przy podstrunnicy, samę gitarę oceniłbym na 3/10 ale i tak jestem zadowolony bo gra. Bas, tu bardziej popłynęłem i oddałem wodzę fantazji. Tu wszystko zrobiłem sam co widaę po akcji strun :P Autorski projekt, wykonanie jeszcze gorsze bo to taki prototyp zrobiony z.. buku. 
Przyznam się bez bicia że byłem już na forum ale to było w poprzednim życiu i chciałem zrobię nowy poczętek 
 
Lutnictwo traktuję raczej jako hobby, jeżeli zacznie mi wychodzię i będę chętni to zobaczymy 
Co mnie skłoniło do powrotu po bodaj 7 latach? Wykołczyłem strych i mam spory kawałek podłogi do zagospodarowania ;D Już szykuję się do nowego projektu, czeka mnie kolekcjonowanie sprzętu i do Dzieła! 
