Stare skrzypce Stainera
Moderator: Jan
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 2020-03-22, 12:40
- Lokalizacja: Podkarpackie
Stare skrzypce Stainera
Cześć, wysyłam kilka fotek mojego nowego nabytku. Proszę Was o opinie jakiej może być produkcji i ile może mieć lat. Dorobiłem i ustawiłem w nich duszę, dorobiłem nowy podstawek. Wyszedł nietypowy bo podstrunnica jest nisko nad wierzchem. Muszę też wymienić prozek górny i dolny. Założyłem nowe struny Thomasiki pracizion i dla mnie te skrzypce brzmią super! Na moje potrzeby gry muzyki tradycyjnej mają siłę! wstępnie je wyczyściłem ale jeszcze muszę poprawić.
Re: Stare skrzypce Stainera
A te zdjęcia to pocztą poszły?
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 2020-03-22, 12:40
- Lokalizacja: Podkarpackie
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 2020-03-22, 12:40
- Lokalizacja: Podkarpackie
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 2020-03-22, 12:40
- Lokalizacja: Podkarpackie
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 2020-03-22, 12:40
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Stare skrzypce Stainera
Już są, odnajduje się na forum dopiero heheh. Kupiłem je od handlarza antykami. Pewnie jakaś manufakturka, ciekawi mnie ta kartka w środku, na fotce tego nie moglem uchwycić, ale wygląda na pisaną piórem i atramentem.
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Stare skrzypce Stainera
Taki ogólny poradnik https://muzyczny.pl/portal/skrzypce-zna ... -co-robic/
Wikipedia podaje kiedy żył Stainer (1619-1683) i jak wyglądały jego skrzypce. https://de.wikipedia.org/wiki/Jakob_Stainer
Takie z napisem wydrążonym na plecach to manufakturowe kopie , końcówka 19 ale najprawdopodobniej początek 20 wieku, i najprawdopodobniej Saksonia. Takie prawdziwe miały główkę-Gryfa a nie ślimaka no i były barokowe, czyli strun metalowych by nie było wskazane do nich zakładać, bo inny był kąt nachylenia gryfu.
Różnica w kątach nachylenia jest na jednym z obrazków
https://de.wikipedia.org/wiki/Barockvioline te powyżej są współczesne, niżej barokowe.
Ta kartka z wpisem jest ciekawostką bo skrzypce manufakturowe robiono z tego co wiem bez kartki lutnika i wpisu prope Oenipontum ewentualnie jak już coś wklejano to drukowane.
Może ktoś dopisał lub wstawił z innych skrzypiec? Charakter pisma podobny do mojego
Wikipedia podaje kiedy żył Stainer (1619-1683) i jak wyglądały jego skrzypce. https://de.wikipedia.org/wiki/Jakob_Stainer
Takie z napisem wydrążonym na plecach to manufakturowe kopie , końcówka 19 ale najprawdopodobniej początek 20 wieku, i najprawdopodobniej Saksonia. Takie prawdziwe miały główkę-Gryfa a nie ślimaka no i były barokowe, czyli strun metalowych by nie było wskazane do nich zakładać, bo inny był kąt nachylenia gryfu.
Różnica w kątach nachylenia jest na jednym z obrazków
https://de.wikipedia.org/wiki/Barockvioline te powyżej są współczesne, niżej barokowe.
Ta kartka z wpisem jest ciekawostką bo skrzypce manufakturowe robiono z tego co wiem bez kartki lutnika i wpisu prope Oenipontum ewentualnie jak już coś wklejano to drukowane.
Może ktoś dopisał lub wstawił z innych skrzypiec? Charakter pisma podobny do mojego
Ostatnio zmieniony 2020-04-20, 21:21 przez Waldzither9, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam Andrzej
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 2020-03-22, 12:40
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Stare skrzypce Stainera
Czyli nie są lutnicze raczej( lutnicy też wykonują takie skrzypce z wypukłymi płytami jak u Stainera)?
Ostatnio zmieniony 2020-03-22, 19:08 przez Prymista27, łącznie zmieniany 1 raz.
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Stare skrzypce Stainera
Lutnik by nie grawerował napisu na plecach, i dałby kartkę swojej "firmy" , nie można wykluczyć ,że jakiś lutnik ich nie naprawiał, przerabiał etc i że nie wpisał się wewnątrz. Tak czy inaczej wtedy manufaktury robiły też dobre skrzypce z przyzwoitego drewna i wiele z tych instrumentów spełnia dobrze swoje zadanie, choć oczywiście takie od lutnika to są o półkę wyżej.
Stary , używany instrument, jeszcze długo może posłużyć, to co wyschło i miało pęknąć już to zrobiło, ma swój urok i dźwięk, no i pewnie jakieś małe mankamenty, bo inaczej poprzedni właściciel by ich nie sprzedał. Do Folku są bardzo dobre (tak przypuszczam)
Niestety nie pojąłem końcówki pytania, jak doprecyzujesz może coś jeszcze poradzę.
Stary , używany instrument, jeszcze długo może posłużyć, to co wyschło i miało pęknąć już to zrobiło, ma swój urok i dźwięk, no i pewnie jakieś małe mankamenty, bo inaczej poprzedni właściciel by ich nie sprzedał. Do Folku są bardzo dobre (tak przypuszczam)
Niestety nie pojąłem końcówki pytania, jak doprecyzujesz może coś jeszcze poradzę.
Pozdrawiam Andrzej
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 2020-03-22, 12:40
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Stare skrzypce Stainera
Pomyłka, miało być oczywiście "z wypukłymi płytami"
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 2020-03-22, 12:40
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Stare skrzypce Stainera
Nie sprawdzę ich w wysokich pozycjach- gram na skrzypcach tradycyjnie, czyli do kilku dźwięków w drugiej pozycji max na strunie G i D mają głębokie brzmienie a na A i E ostre.. ale tą ostrość zniwelowałem ustawieniem duszy( oddalilem od podstawka jeszcze bardziej). Generalnie mają bardzo mocne brzmienie, są wygodne bo mają węższa szyjkę. Tylko Dolny prozek muszę zrobić wyższy bo strunociąg dotyka odrobinę do płyty i na strunie G czasami bzyczy. Górny prozek jest źle dopasowany jak widać na jednym zdjęciu też go wymienię, tylko muszę zrobić zamówienie u Henglewskich natomiast ta osobę, która tak porysowala spodnia płyte....masakra. Co zrobić z tymi rysami.. są głębokie. Do drewna i w tych miejscach jest rozjaśniona barwa płyty. Może dam kilka warstw rzadkiej politury, to chociaż przyciemnie te rysy? Mam też plan odtworzyć ta sygnaturę z tyłu na plecach bo jest też zatarta. Wiem- orginalne Stainery nie miały tych napisów z tyłu. Ale jak już jest to niech go będzie widać:-D
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 2020-03-22, 12:40
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Stare skrzypce Stainera
Ciekawe czy mają więcej niż sto lat
Re: Stare skrzypce Stainera
Zabawa z lakierem to już jest duże wyzwanie. Jak nie musisz/nie chcesz - to zostaw jak jest.
Pytanie czy chcesz poprawić własności użytkowe czy też wizualne. Użytkowe jak najbardziej, regulacja itp - to o czym piszesz. Ale w kosmetykę jak zaczniesz się bawić bez doświadczenia- to 99% będzie gorzej niż jest.
Pytanie czy chcesz poprawić własności użytkowe czy też wizualne. Użytkowe jak najbardziej, regulacja itp - to o czym piszesz. Ale w kosmetykę jak zaczniesz się bawić bez doświadczenia- to 99% będzie gorzej niż jest.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 2020-03-22, 12:40
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Stare skrzypce Stainera
Ja już mam doświadczenie z politurą, przerobiłem wiolonczelę ( chińską ale zrobiona z niezłego drewna i nawet żyłka wklejona a nie malowana ) na ludowe 3-strunowe basy. Zmieniałem w niej ten fabryczny lakier nitro na politure i chciałem zaimitować taki staroć właśnie trochę mi jej zostało. Trochę może przyciemni- Orange daje fotkę tych basków:PiotrCh pisze: ↑2020-03-22, 19:26Zabawa z lakierem to już jest duże wyzwanie. Jak nie musisz/nie chcesz - to zostaw jak jest.
Pytanie czy chcesz poprawić własności użytkowe czy też wizualne. Użytkowe jak najbardziej, regulacja itp - to o czym piszesz. Ale w kosmetykę jak zaczniesz się bawić bez doświadczenia- to 99% będzie gorzej niż jest.