Nawięzujęc do wypowiedzi Ryszarda- Poco dodam tylko ,że najlepsza "niesiepięca" bawełna to stare sprane bawełniane w mierę grube podkoszulki bez nadruków , które można kupię w lumpeksach (odzież z UNRRy)

zał co do materiału który w ogóle się nie "siepie" to jest to len, który zawodowi pomywacze okien używaję do ostatecznego przetarcia, zebrania nadmiaru wilgoci i kłaczków z szyb takich jak bawełniane. Metoda z lnem jest podawana w niemieckim blogu politurowania jaki kiedyś wczełniej załęczałem, jełli ktoł szprecha. Lniane łcierki stosowane są zazwyczaj w kuchni, jełli się w takiej robi przetarcie lub się nadpali od gazu to przechwytujesz taki skarb do politurowania, a żonie kupujesz nowę. W takę łciereczkę lnianę wkłada się "kulkę" z bawełny, a niektórzy podobno daję wełnę ze swetrów , ale to radzę sprawdzię, bo sam wełny nie stosowałem.
A politura lubi się "opalaę" jak jest słołce to można jej umożliwię przebywanie w promieniach słonecznych w pokoju np na fotelu w czasie gdy jesteł w pracy.