Defil ECHO 2 - Reanimacja
Moderator: Jan
- Konrad DEFIL Rep
- Posty: 77
- Rejestracja: 2019-09-07, 14:57
Re: Defil ECHO 2 - Reanimacja
Czy chodzi Wam o to, że malujemy wszystko kolorem a potem robimy skrobanko bindingu ? z angl. "binding scraping".
Próobowalem, nie za bardzo mi to wychodzi, boję się że linia odcięcia będzie krzywa, trzeba mieę dużo wprawy a ja będę to robił 2 raz w życiu. Wolę połwięcię dużo czasu żeby wszystko ładnie okleię i skrobanie ograniczyę do niezbędnego minimum. Ciężko jest okleię "efkę" oraz cienkę górę bindingu wiec trochę skrobania będzie i tak nieuniknione
Próobowalem, nie za bardzo mi to wychodzi, boję się że linia odcięcia będzie krzywa, trzeba mieę dużo wprawy a ja będę to robił 2 raz w życiu. Wolę połwięcię dużo czasu żeby wszystko ładnie okleię i skrobanie ograniczyę do niezbędnego minimum. Ciężko jest okleię "efkę" oraz cienkę górę bindingu wiec trochę skrobania będzie i tak nieuniknione
Re: Defil ECHO 2 - Reanimacja
Nikt nie pisał o "cyklinowaniu kolorem". Raczej cyklinowaniu po położeniu koloru.Tak się przyznam, że nie słyszałem o "cyklinowaniu kolorem"
Czy jak kładziesz tałmę i ję potem odrywasz nie zostaje Ci uskok?
Ja cyklinowałem co prawda tylko binding zewnętrzny, ale nie sprawiło to kłopotu. Bardzo ważny jest odpowiedni chwyt.
Widocznie trafiłem na dobry filmik na yt. Z efami nie było ny tak łatwo. Ponadto nie wyobrażam sobie cyklinowaę drewnianego bindingu, tam to już obowięzkowe oklejanie chyba.
- Mirek Sadowski
- Posty: 200
- Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Defil ECHO 2 - Reanimacja
Gdybym sie zabierał za to budujęc gitarę zrobiłbym binding troszkę wystajęcy , potem oklejajęc cienkę tałmę cyklinę lub inne narzędzie mógłbym skarawaę całę powierzchnię . Tałma łlizgała by się nie kaleczęc po powierzchni pomalowanej, ustawiajęc jednoczełcie włałciwy kęt ustawienia narzędzia.
Na tym etapie , który masz wolałbym przefrezowaę jeszcze raz cały binding do gołego drewna i założyę nowy i obrabiaę go metodę jak wyżej. Stary binding będzie tylko szpecił bo po pierwsze będzie miał różne szerokołci, różne grubołci, a skrobanie krawędzię narobi wżerów, które zobaczysz dopiero po lakierowaniu. Nie będziesz zadowolony z efektu, jestem pewien. Abs biały na binding mogę ci sprezentowaę
.
Na tym etapie , który masz wolałbym przefrezowaę jeszcze raz cały binding do gołego drewna i założyę nowy i obrabiaę go metodę jak wyżej. Stary binding będzie tylko szpecił bo po pierwsze będzie miał różne szerokołci, różne grubołci, a skrobanie krawędzię narobi wżerów, które zobaczysz dopiero po lakierowaniu. Nie będziesz zadowolony z efektu, jestem pewien. Abs biały na binding mogę ci sprezentowaę

- Konrad DEFIL Rep
- Posty: 77
- Rejestracja: 2019-09-07, 14:57
Re: Defil ECHO 2 - Reanimacja
Uskok zostaje, starałem się go nieco zniwelowaę lekko szlifujęc, potem tak samo po nakładaniu warstw bezbarwnego - coś a`la jak się wyprowadza kalkomanię
Mirku, powiem szczerze ,że faktycznie binding nie jest zbyt ładny ma miejscami 1,5 mm a miejscami 0,5, nawet myslałem żeby daę nowy, tylko jak ładnie zrobię kanał przy tak nierównomiernie w dodatku wypukłym pudle? Macie jakieł patenty na to ?
Mam tylko frezarkę ręcznę
Mirku, powiem szczerze ,że faktycznie binding nie jest zbyt ładny ma miejscami 1,5 mm a miejscami 0,5, nawet myslałem żeby daę nowy, tylko jak ładnie zrobię kanał przy tak nierównomiernie w dodatku wypukłym pudle? Macie jakieł patenty na to ?
Mam tylko frezarkę ręcznę
- Mirek Sadowski
- Posty: 200
- Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Defil ECHO 2 - Reanimacja
Jełli masz frezarkę tzw. krawędziowę to możesz dorobię z kawałka sklejki stopę w kształcie czaszy o dużym promieniu (to musisz ustalię dołwiadczalnie) takim by ta stopa stykała się na topie czy denku przy samym frezie przy założenieu że frezarka będzie cały czas prowadzona równolegle do boczku. Aby frez wchodził na stałę głębokołę w boczek na wyposażeniu frezarki jest regulowana rolka z łożyskiem. Jełli nie masz takiej rolki można zrobię z drewna bez łożyska , jednoczełnie utrzumujęca równoległołę do boczku. W tym wętku : https://www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?f=14&t=4594 na kołcu jest rysunek techniczny stopy do frezarki. Niewielkim nakładem sił a będziesz miał na przyszłołę jak znalazł. Jełli się zdecydujesz na wyfrezowanie nowego rowka , daj znaę , mój ABS ma przekrój 1,3x6,0 mm , propozycja aktualna. 
pozdrawiam Mirek

pozdrawiam Mirek
- Konrad DEFIL Rep
- Posty: 77
- Rejestracja: 2019-09-07, 14:57
Re: Defil ECHO 2 - Reanimacja
Swego rodzaju moje motto życiowe to "Nie sztuka zrobię coś dysponujęc dedykowanymi do tego narzędziami - sztuka zrobię nie majęc narzędzi" konkretnie , czasami człowiek staje przed łcianę nie do przeskoczenia dla przeciętnego Kowalskiego. Nie gniewajcie się ale wasze przyrzędy są dla lutników a ja lutnikiem nie jestem tylko majsterkowiczem hobbystę
Mirku twój przyrzęd jest bardzo fajny i pewnie super się sprawdza ale jest zbyt skomplikowany i na jednę ( póki co ) robotę nie opłaca mi się czegoś takiego robię. Jełli chodzi natomiast o przystawkę do frezarki ze stopę w kształcie czaszy to też uważam to za słaby pomysł. Jedna ważna rzecz jako powierzchnię odniesienia należy uznaę boczek korpusu a nie top jak w proponowanych rozwięzaniach. Ponadto żeby było łatwiej chyba zrezygnuję z frezarki na rzecz mniejszego narzędzia - multiszlifierki
łwita mi w głowie pomysł jak zrobię skuteczny przyrzęd stosunkowo niskim nakładem sił i łrodków ale to jeszcze w fazie "myłłenia, mierzenia, pierwszych rysunków"

Mirku twój przyrzęd jest bardzo fajny i pewnie super się sprawdza ale jest zbyt skomplikowany i na jednę ( póki co ) robotę nie opłaca mi się czegoś takiego robię. Jełli chodzi natomiast o przystawkę do frezarki ze stopę w kształcie czaszy to też uważam to za słaby pomysł. Jedna ważna rzecz jako powierzchnię odniesienia należy uznaę boczek korpusu a nie top jak w proponowanych rozwięzaniach. Ponadto żeby było łatwiej chyba zrezygnuję z frezarki na rzecz mniejszego narzędzia - multiszlifierki
łwita mi w głowie pomysł jak zrobię skuteczny przyrzęd stosunkowo niskim nakładem sił i łrodków ale to jeszcze w fazie "myłłenia, mierzenia, pierwszych rysunków"
- Mirek Sadowski
- Posty: 200
- Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Defil ECHO 2 - Reanimacja
Zgodziłbym sie z tym mottem gdyby dopisaę do niego "jełli uda się uzyskaę takę jakołę jak dedykowanym narzędziem" - ale motto to sprawa osobistaKonrad DEFIL Rep pisze: 2019-10-07, 12:37 Swego rodzaju moje motto życiowe to "Nie sztuka zrobię coś dysponujęc dedykowanymi do tego narzędziami - sztuka zrobię nie majęc narzędzi"

Co do urzędzeł to ta czasza na moim urzędzeniu to tylko stopa frezarki , która jest zamocowana na pionowej szynie wymuszjęcej jej pionowe położenie, czyli równoległe położenie do boku. Sama stopa w niczym nie pomoże.
Przyrzęd na rysunku technicznym rzeczywiłcie w takiej postaci nie sprawdzi się w Twoim przypadku, dlatego proponowałem by do stopy dołożyę lub zastępię rolkę z łożyskiem klockiem drewnianym łlizgajęcym się po boku.
pozdrawiam Mirek
Re: Defil ECHO 2 - Reanimacja
Inna opcja.
https://pin.it/qpavf33hthhq7g
Wydaje się bardziej ryzykowna. I chyba problemy w cutewayu.
https://pin.it/qpavf33hthhq7g
Wydaje się bardziej ryzykowna. I chyba problemy w cutewayu.
- Mirek Sadowski
- Posty: 200
- Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Defil ECHO 2 - Reanimacja
Włałnie o tym myłlałem, nawt można by łożyska sobie darowaę, bo mimo wszystko zostawiaję łlad, a gładkie twarde drewno spełni tę samę rolę
- Konrad DEFIL Rep
- Posty: 77
- Rejestracja: 2019-09-07, 14:57
Re: Defil ECHO 2 - Reanimacja
Kierunek jak najbardziej słuszny, drewienko jako łożysko łlizgowe prowadnica tudzież ogranicznik
edit.
Po przeczytaniu 8 raz wętku do którego odnołnik podał Marek coraz bardziej skłaniam się jednak do zrobienia czegoś na podobę tego urzędzenia. Myłlę, że na pewno mi się przyda w przyszłołci do innych projektów
Niestety potrzebuję binding i wysokołci co najmniej 8mm i grubołci min 1.5
Dził wyfrezowałem kanały pod listwy, udało się nie przefrezowaę szyjki na wylot ale jest tyci tyci o odchudzaniu gryfu nie ma mowy! Uważam że profil 4x15 mm jest trochę za duży , idealny byłby 4x10
edit.
Po przeczytaniu 8 raz wętku do którego odnołnik podał Marek coraz bardziej skłaniam się jednak do zrobienia czegoś na podobę tego urzędzenia. Myłlę, że na pewno mi się przyda w przyszłołci do innych projektów
Niestety potrzebuję binding i wysokołci co najmniej 8mm i grubołci min 1.5
Dził wyfrezowałem kanały pod listwy, udało się nie przefrezowaę szyjki na wylot ale jest tyci tyci o odchudzaniu gryfu nie ma mowy! Uważam że profil 4x15 mm jest trochę za duży , idealny byłby 4x10
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Defil ECHO 2 - Reanimacja
Dobrze wszystko Ci idzie.
Gryf miałeł chyba zamocowany na łrubę? Będziesz go wklejał?
Gryf miałeł chyba zamocowany na łrubę? Będziesz go wklejał?
Pozdrawiam Andrzej
- Konrad DEFIL Rep
- Posty: 77
- Rejestracja: 2019-09-07, 14:57
Re: Defil ECHO 2 - Reanimacja
Nie, będzie jak w oryginale "bolt on"
Ogólnie to staram się przywrócię w miarę możliwołci do oryginału, wiadomo pewne rzeczy trzeba dorobię, zastępię
Dził zdjęłem łciski, gumę i jeszcze prostuję go i podkręcam pręt. Gryf pozostaje prosty a nawet z lekkę górkę. Przy szlifowaniu podstrunnicy popuszczę pręt i zbiorę na równo, myłlę że powinno byę gites. Przymierzyłem też gryf do korpusu, żeby sprawdzię jak z geometrię całego układu, nie jest ęšłle ale poziomica trafia ok 2mm pod szczyt siodełka. Troszkę zmienię kęt stopy gryfu, bo i tak jest do przefrezowania ( jest górkowata )
Jest jedna sprawa...podstrunnica jest bez radiusa a mostek z radiusem...ot taka defilowska nonszalancja, co byłcie radzili ?

Ogólnie to staram się przywrócię w miarę możliwołci do oryginału, wiadomo pewne rzeczy trzeba dorobię, zastępię
Dził zdjęłem łciski, gumę i jeszcze prostuję go i podkręcam pręt. Gryf pozostaje prosty a nawet z lekkę górkę. Przy szlifowaniu podstrunnicy popuszczę pręt i zbiorę na równo, myłlę że powinno byę gites. Przymierzyłem też gryf do korpusu, żeby sprawdzię jak z geometrię całego układu, nie jest ęšłle ale poziomica trafia ok 2mm pod szczyt siodełka. Troszkę zmienię kęt stopy gryfu, bo i tak jest do przefrezowania ( jest górkowata )
Jest jedna sprawa...podstrunnica jest bez radiusa a mostek z radiusem...ot taka defilowska nonszalancja, co byłcie radzili ?
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Defil ECHO 2 - Reanimacja
Ciekawa jak ten mostek się sprawdzał w takim układzie? Generalnie instrumenty fabryczne maję standardowe wymiary i mostek też temu podlega, powinien mieę wysokołę takę jak w dokumentacji, jak odstaje to nie można wykluczyę że albo ktoł go zamienił na inny, albo jest zły kęt nachylenia gryfu. Kiedyś Defil robił banjo'a mandolinowe z nieprawidłowym kętem i trzeba było korygowaę.
Jak robiłeł korekty "przy gnieęšłdzie" to warto sprawdzię kęt teraz lub póęšłniej, jak nie wklejasz gryfu to masz elastycznołę, bo zawsze możesz to zrobię.
https://tundraman.com/Guitars/NeckAngle/index.php
Ja nie znam tego instrumentu, i nie wiem jaki mostek był oryginalnie.
Jak robiłeł korekty "przy gnieęšłdzie" to warto sprawdzię kęt teraz lub póęšłniej, jak nie wklejasz gryfu to masz elastycznołę, bo zawsze możesz to zrobię.
https://tundraman.com/Guitars/NeckAngle/index.php
Ja nie znam tego instrumentu, i nie wiem jaki mostek był oryginalnie.
Pozdrawiam Andrzej
Re: Defil ECHO 2 - Reanimacja
Ja bym robił radius podstrunnicy. Poprawi się wygoda gry. Tyle pracy włożonej. Warto to zrobię.
- Konrad DEFIL Rep
- Posty: 77
- Rejestracja: 2019-09-07, 14:57
Re: Defil ECHO 2 - Reanimacja
Andrzeju...dokumentacja i wykonanie w Lubinie to dwie tak różne rzeczy....robili jak chcieli a raczej jak im wyszło 
Mostek jest oryginał - takie były
Dopasuję go dobrze do pudła na papierze łciernym, potem zobaczymy ale docelowo chcę mieę co najmniej 2mm zapasu na łrubach, zawsze też mogę skorygowaę kęt gryfu przez danie podkładek więc nie ma co szaleę ze zbieraniem stopy, myłlę że 1mm od główki do zera będzie w sam raz. ęšłĽeby to sprawdzię jak to będzie, należało by założyę struny, nie wykluczam że nieco siędzie top pod obciężeniem i mostek pójdzie w dół. Jutro też przymierzę maskownicę i zobaczę jak to wyględa z przetwornikami.
W Melodii 2 fabrycznie jest taki "patent" że struny dosłownie leżę na przetworniku, trzeba podnosię cały gryf, bo przetworniki są bez regulacji
Popik obawiam się, że jak zrobię radius zeszlifuję po bokach te markery blokowe, jełłi już to jakał `16 nie więcej

Mostek jest oryginał - takie były
Dopasuję go dobrze do pudła na papierze łciernym, potem zobaczymy ale docelowo chcę mieę co najmniej 2mm zapasu na łrubach, zawsze też mogę skorygowaę kęt gryfu przez danie podkładek więc nie ma co szaleę ze zbieraniem stopy, myłlę że 1mm od główki do zera będzie w sam raz. ęšłĽeby to sprawdzię jak to będzie, należało by założyę struny, nie wykluczam że nieco siędzie top pod obciężeniem i mostek pójdzie w dół. Jutro też przymierzę maskownicę i zobaczę jak to wyględa z przetwornikami.
W Melodii 2 fabrycznie jest taki "patent" że struny dosłownie leżę na przetworniku, trzeba podnosię cały gryf, bo przetworniki są bez regulacji
Popik obawiam się, że jak zrobię radius zeszlifuję po bokach te markery blokowe, jełłi już to jakał `16 nie więcej