Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Moderator: poco
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
No ok, to w takim razie jak w oryginalne. Skoro taki powstał projekt. To tego się trzymajmy
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Przesłałem Ci rozmieszczenie elementów w PDF na mial. Jezeli chcesz żeby zasilacz nie był za sztywny to możesz zostawić dwa z czterech kondensatorów zaraz po diodach oraz zmienić dwa kondensatory na wyjścu z 220uF na 100uF. Może pojawić sie brum ale nie powinien. Mozesz również zmienić punkt przyłączenia odczepu transformatora głośnikowego za rezystor 5W. Spowoduje to większy spadek napięcia. Wymiana rezystora na 220omów przy takim podłączeniu spowoduje większy spadek napięcia przy większej głośności. Napięcie będzie przysiadało więcej przy większym poborze prądu. Czyli jest na czym eksperymentować.
Pamietaj o bezpieczeństwie ( pwnie wiesz o nim ale warto przypomnieć) Kondensatory po wyłączeniu zasilania rozładowują sie przez rezystory 220k, trwa to około 2 minut. Trzeba zmerzyć woltomierzem. Dotknięcie wyprowadzeń naładowanych kondensatorów moze być tragiczne w skutkach.
Pamietaj o bezpieczeństwie ( pwnie wiesz o nim ale warto przypomnieć) Kondensatory po wyłączeniu zasilania rozładowują sie przez rezystory 220k, trwa to około 2 minut. Trzeba zmerzyć woltomierzem. Dotknięcie wyprowadzeń naładowanych kondensatorów moze być tragiczne w skutkach.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Wracając do SLo 84. Uruchomione. Było trochę problemów z przeciążeniem lamp ale dobrałem wartosci elementów w zasilaczu i teraz jest ok. Moc maksymalna na Overdrive to 18.5W na 6P14P. Na polskich EL84 jest to około 15.5W. Nie ma mowy żeby w pokoju w wieżowcu rozkręcić wzmacniacz na full. Jest piekielnie głośny....
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Ale i ładny
Jest bogactwo gałek
Jest bogactwo gałek
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Jak się uda to dopiero będzie ładny Było trochę walki z zasilaczem bo miałem za wysokie anodowe ale ogarnąłem temat. W sumie to anodowe by uszło ale przeciążałem siatki drugie i musiałem zjechać z anodowym z 343V na 320V i jest dobrze.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Pomijając wszystkie pozytywy tego, co nam pokazujesz, to mnie osobiście bardzo podoba się to wiązanie przewodów zamiast spinać opaskami. Jest to wg mnie bardziej profesjonalne. Reszta - SZACUN !
Pozdrawiam, Ryszard
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Dzikękuję ale chyba wystawiłeś mi zbyt wysoką ocenę Opaski mi nie pasują, robię więc "starą szkołą" Przydał by się inny sznurek ale niech tam będzie już ten.
Dotarła sklejka. Trafiłem na człowieka który docina mi sklejkę na wymiar -niezawodny gość. Ponieważ cięcia są bardzo dobre a wymiar utrzymany to sklejanie i kołkowanie zajęło niecałą godzinę. Wszystko posklejane na Distal. Jutro obróbka zgrubna i gruntowanie żywicą , w sobotę jak się uda wykończenie i oklejanie.
Dotarła sklejka. Trafiłem na człowieka który docina mi sklejkę na wymiar -niezawodny gość. Ponieważ cięcia są bardzo dobre a wymiar utrzymany to sklejanie i kołkowanie zajęło niecałą godzinę. Wszystko posklejane na Distal. Jutro obróbka zgrubna i gruntowanie żywicą , w sobotę jak się uda wykończenie i oklejanie.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Post pod postem ale wydaje mi sie że aktualizacja jak najbardziej na czasie.
Oklejanie. Zrobiłem mały przyrząd do docinania z dwóch kawałków listwy drewnianej. Ułatwił pracę w takim stopniu że byłem zaskoczony.
Oklejanie. Zrobiłem mały przyrząd do docinania z dwóch kawałków listwy drewnianej. Ułatwił pracę w takim stopniu że byłem zaskoczony.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
No nie ma lipy. Bardzo precyzyjne
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Trzeba jeszcze zrobić parę drobiazgów. pewnie dokręcę Dziś narożniki, nóżki, uchwyt.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Elegancja. A wewnętrzne ścianki boczków będą pomalowane czy oklejone?
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Na boczne od wewnątrz pójdzie tolex. Od góry będzie pusto czyli sklejka a na dole blacha 0.5mm gr. służąca jako ekran. Ten wzmacniacz to Hi Gain więc trzeba go zaekranować od dołu.Duże slo już zaekranowałem.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Jeszcze bez narożników-brak wkrętów.Muszę zamówić. Jakoś człowiek od laserów się nie odzywa...
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Kolejna aktualizacja.
Niestety, brakło mi kątownika aluminiowego z którego miałem zrobić mocowania tylnego grilla. Przyszedł mi do głowy inny pomysł, jak się okazało znacznie lepszy. Otóż ze sklejki brzozowej-modelarskiej 3mm skleiłem kanapkę uzyskując sklejkę 9mm. Z tak przygotwanej sklejki wyciąłem dwa słupki o wymiarach 9x9x98mm. Odwierciłem otworki na wkręty mocujące słupki do budy a następnie odweirciłem otwory fi 5mm w które wepchnąłem gwintowane tulejki z gwintem wewnętrznym m3 pozyskane z nitonakrętek. Całość okleiłem tolexem snake na cyjanoakryl. Przeszlifowałaem powierzchnię słupków przylegającą do budy i przykrciłem. Wyszło naprawdę dobrze. Praktycznie nie widać mocowań.
Niestety, brakło mi kątownika aluminiowego z którego miałem zrobić mocowania tylnego grilla. Przyszedł mi do głowy inny pomysł, jak się okazało znacznie lepszy. Otóż ze sklejki brzozowej-modelarskiej 3mm skleiłem kanapkę uzyskując sklejkę 9mm. Z tak przygotwanej sklejki wyciąłem dwa słupki o wymiarach 9x9x98mm. Odwierciłem otworki na wkręty mocujące słupki do budy a następnie odweirciłem otwory fi 5mm w które wepchnąłem gwintowane tulejki z gwintem wewnętrznym m3 pozyskane z nitonakrętek. Całość okleiłem tolexem snake na cyjanoakryl. Przeszlifowałaem powierzchnię słupków przylegającą do budy i przykrciłem. Wyszło naprawdę dobrze. Praktycznie nie widać mocowań.