Ariana 583 - wraca do â??gryâ??
Moderator: Jan
Re: Ariana 583 - wraca do â??gryâ??
Uzyskanie łuku 0,08 do 0,26 mm jest chyba awykonalne. Tu już w grę wchodzę warunki zewnętrzne jak temperatura, wilgotnołę, kwestie materiałów.
Mam na myłli oczywiłcie precyzyjne wykonanie takiego ugięcia. Bo wymiar jako taki oczywiłcie da się uzyskaę.
Mam na myłli oczywiłcie precyzyjne wykonanie takiego ugięcia. Bo wymiar jako taki oczywiłcie da się uzyskaę.
Re: Ariana 583 - wraca do â??gryâ??
Po lekturze Jacka linków mój trop dalej idzie w kierunku prożka - muszę dokładnie sprawdzię czy przy piłowaniu slotów na struny nieostrożnym ruchem nie zrobiłem mikroskopijnego pochylenia slotu w stronę gryfu co dało by pustę przestrzeł pod strunę i mogłoby powodowaę brzęczenie struny. Chociaż nie nazwał bym tego brzęczeniem bo każdemu skojarzy się z brzęczeniem przy niskiej akcji strun a tu nie o taki rodzaj dęšłwięku chodzi. U mnie struna stroi ale wydaje jakby podwójny dęšłwięk.
Pozdrawiam Janek
- Jacek A. R.
- Posty: 330
- Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ariana 583 - wraca do â??gryâ??
jełli to nie jest "typowe" brzeczenie to w grę możę wchodzię dosyę szeroki wachlarz "extra" powodów takiego problemu.
Nie znalazlem bezpołredniego nawięzania do tak opisanego problemu, a więc tylko jako przykład innego jak sądzę tajemniczego powodu brzęków na jednej z moich gitar opowiem następujęcę historię: otóżĂ znakomicie grajęca gitara po wymianie strun nagle zaczęła wydawaę dziwne "buzzo- podobne" dęšłwięki. Kilka Fajnych Osób zachodzio w głowę próbujęc znaleźćĂ przyczyne, nie pomogla kilkakrotna wymiana strun, elementów z kołci, sprawdzenie owego konstrukcyjnego ugięcia gryfu. ęšłĽadne z żeber nie było odklejone. Aż w kołcu Pan Tomasz Madej (tu wielokrotnie wspominany w superlatywach - i słusznie !) wycięgnęłĂ z wnętrza gitary sfilcowanę kuleczkę kurzu o łrednicy ca. 5 mm. która się zaczepiła o jakił element ożebrowania. Instrument od zawsze "mieszka" w dobrym futerale HiscoX Pro II i nie wiadomo skęd się ta "tone ball" tam wzięła. I gitara odzyskała dobry dęšłwięk i łlicznie gra do dził. Założyłem orginalne elementy z kołci, struny tej marki co przed wynianę (Augustine Black/Imperial) i wszystko jest OK.
Siła nieczysta ?
Trzymam palce, Janku, dawaj znaę o rozwoju sytuacji.
Nie znalazlem bezpołredniego nawięzania do tak opisanego problemu, a więc tylko jako przykład innego jak sądzę tajemniczego powodu brzęków na jednej z moich gitar opowiem następujęcę historię: otóżĂ znakomicie grajęca gitara po wymianie strun nagle zaczęła wydawaę dziwne "buzzo- podobne" dęšłwięki. Kilka Fajnych Osób zachodzio w głowę próbujęc znaleźćĂ przyczyne, nie pomogla kilkakrotna wymiana strun, elementów z kołci, sprawdzenie owego konstrukcyjnego ugięcia gryfu. ęšłĽadne z żeber nie było odklejone. Aż w kołcu Pan Tomasz Madej (tu wielokrotnie wspominany w superlatywach - i słusznie !) wycięgnęłĂ z wnętrza gitary sfilcowanę kuleczkę kurzu o łrednicy ca. 5 mm. która się zaczepiła o jakił element ożebrowania. Instrument od zawsze "mieszka" w dobrym futerale HiscoX Pro II i nie wiadomo skęd się ta "tone ball" tam wzięła. I gitara odzyskała dobry dęšłwięk i łlicznie gra do dził. Założyłem orginalne elementy z kołci, struny tej marki co przed wynianę (Augustine Black/Imperial) i wszystko jest OK.
Siła nieczysta ?

Trzymam palce, Janku, dawaj znaę o rozwoju sytuacji.
- im wiÄcej wolno -
- tym mniej wypada.
- tym mniej wypada.
Re: Ariana 583 - wraca do â??gryâ??
Pokombinujmy:popik10 pisze: 2019-06-28, 06:03 Uzyskanie łuku 0,08 do 0,26 mm jest chyba awykonalne. Tu już w grę wchodzę warunki zewnętrzne jak temperatura, wilgotnołę, kwestie materiałów.
Mam na myłli oczywiłcie precyzyjne wykonanie takiego ugięcia. Bo wymiar jako taki oczywiłcie da się uzyskaę.
Zapewne dało by się zrobię metalowy wzornik całodługołciowy o takim ugięciu lub nawet regulowanym ugięciu.
Punktem wyjłcia byłaby "srebrzanka", czyli pręt stalowy precyzyjny, wypolerowany na lusterko, najlepiej zresztę nie okręgły tylko w postaci płaskownika.
https://ecom.meusburger.com/n/index.asp ... name=q1730
Do niego należałoby opracowaę system wyginania, oparty o jakęł regulacje łrubami, dzięki której płaskownik dałoby się lekko nagięę (sprzężyłcie) i utrzymywac w stanie takiego nagięcia.
Na przykład system z cięgłem (cięciwa z czegośtam, np. linki stalowej z nacięgiem regulowanym łrubę).
W warunkach warsztatu lutniczego byę może możnaby do tego celu użyę "gotowca" w postaci pręta regulacyjnego do gryfów gitarowych. Wskazane jest stosowanie podobnych materiałów do "łuku" co do "cięciwy", a to z tego powodu żeby mieę ten sam współczynnik rozszerzalnołci cieplnej.
Taki "nagięty wzornik" byłby regulowany (gwintem) i swoich parametrów by generalnie "wiecznie" nie trzymał, należałoby przed używaniem sprawdzaę (szczelinomierz i powierzchnia absolutnie płaska, np lustro ustabilizowane podspodnio) i doregulowywaę wg potrzeb.
Taki byłby punkt wyjłcia.
Hmm...
A może przekombinowywuję?


Skrzypce â?? przyrzÄd do Ĺaskotania wnÄ
trza ucha za pomocÄ tarcia koĹskiego ogona o wnÄ
trznoĹci barana.
Re: Ariana 583 - wraca do â??gryâ??
Nie wiem czy nakład pracy jest tego wart.
Re: Ariana 583 - wraca do â??gryâ??
Nakład pracy nie byłby chyba znowu taki wielki - stalowy płaskownik plus łruba rzymska plus dwa kawałki stalowej linki to najprostsza "realizacja postawionej idei" a to są wszystko elementy gotowe.
Pytanie tylko, poważne pytanie z dziedziny praktyki - czy taki całodługołciowy przymiar/przykład/wzornik łuku byłby miał sens praktyczny jako realnie potrzebne narzędzie pomiarowe, czy też... niekoniecznie.
Skrzypce â?? przyrzÄd do Ĺaskotania wnÄ
trza ucha za pomocÄ tarcia koĹskiego ogona o wnÄ
trznoĹci barana.
Re: Ariana 583 - wraca do â??gryâ??
Pytanie czy taka konstrukcja dala by włałciwy kształt. I czy był by on równy. Bo coś mi się zdaje że było by różnie
Re: Ariana 583 - wraca do â??gryâ??
Niestety!!! Ani piłowanie strunnika ani prożka nic nie dało
. Pozostaje mi â??pomacanieâ?? belkowania płyty ale tu jest ogromny problem. Jak mówi moja żona â??ręce masz stworzone do pianinaâ?? - noszenia, takie duże i silne
Nie jestem w stanie wsadzię ręki w otwór gitary i w nim pracowaę za bardzo
Patowa sytuacja.
Pozdrawiam Janek
- Jacek A. R.
- Posty: 330
- Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ariana 583 - wraca do â??gryâ??
- a czy - w celach testowych - za pomocę podkładek choęby i z papieru pod oba elementy z kołci nie próbowałeł, podnoszęc akcję strun doprowadzię do sytuacji w której owe brzęki zaniknę ?
- im wiÄcej wolno -
- tym mniej wypada.
- tym mniej wypada.
Re: Ariana 583 - wraca do â??gryâ??
Jacku nie próbowałem jeszcze ale postaram się i ten sposób przetestowaę.
Pozdrawiam Janek
Re: Ariana 583 - wraca do â??gryâ??
Z takim podwójnym dęšłwiękiem spotkałem się w strunach "z owijkę" wtedy, kiedy oplot się poluzował. Dotyczyło to strun stalowych.
Nie sądzę, żebył czegoś takiego nie zauważył, ale bywa.
Pozdrawiam, Ryszard
Nie sądzę, żebył czegoś takiego nie zauważył, ale bywa.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Ariana 583 - wraca do â??gryâ??
Hmmm są to struny gitary klasycznej ale basowe maję owijkę tylko, że są całkiem nowe.Ale może to struny tak dęšłwięczę, musiał bym założyę inny komplet strun.
Pozdrawiam Janek