To nie do kołca tak.
Podstawowa dla mnie różnica w obu gatunkach to twardołę.
Olcha 43 Mpa
Klon , więz 73 Mpa
Jak widaę jest to dołę znaczna różnica, żeby nie powiedzieę ogromna.
W łlad za tym idzie stabilnołę materiału.
Wynika z tego jednoznacznie, że olcha jako gatunek bardziej "plastczny" jest bardziej wrażliwy na zmiany warunków. Dla tego wydaje mi się nie stosowany, czy raczej rzadko stosowany w tak ważnych elementach jak gryf.
Dla tego ja osobiłcie uważam że olch nie nadaje na ten właśnie element.
Nie dyskwalifikuje go jednak lutniczo jak mniemam.
Sam skołczyłem tzw. "dzrzewniak" w Radomsku i wydaje mi się, że wiem o czym piszę, ale nieomylny nie jestem

.
Można w zasadzie i z bambusa gryf zrobię i będzie grał, tylko czy to ma uzasadnienie i sens??
ęšłródło podam gwoli uzasadnienia:
http://www.drewol.pl/twardosc.htm