No i nie powiedzieli.... drzewo sciete byle jak, porozcinane na dziesiatki pieńków, czesciowo juz porąbane nawet. To co jest w calosci lezy w trawie nie przykryte, nieokorowane i juz spękane. Kurwica mnie wzięła jak to zobaczyłem i jiemoge zrozumiec takiej glupoty ludzkiej. Widzialem zdjecia z cakej operacji i prawie plakalem. A ekipa scinajaca niby profesjonalna a nie pomyslala nad tym co scina i co mozna by z tym zrobic i ze moze warto by zapytac.
I tym samym w niwecz poszlo kilka metrow szesciennych swietnego kilkudziesiecioletniego jesionu o srednicy 70 cm u podstawy, bo z tego co zostalo to chyba juz nic nie uratuję....
![Obrazek](http://uploads.tapatalk-cdn.com/20170604/1e8a2198761de7c4c9d31e5ca3607bc9.jpg)
![Obrazek](http://uploads.tapatalk-cdn.com/20170604/4ae6e8efdab6b3546d27aaefd3305f58.jpg)
![Obrazek](http://uploads.tapatalk-cdn.com/20170604/da9f4601582d4329abb4e480aebd412e.jpg)
![Obrazek](http://uploads.tapatalk-cdn.com/20170604/bf490d4bf165dd9b3f987ee9a99519b1.jpg)
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka