Chyba 2, ale bym gałki przesunęł w stronę gryfu. Jeżeli to "coś" na lewo od gałek to jest gniazdo, to jest moim zdaniem trochę blisko skrajnej. Stęd ruch gałek. Albo pozbędęšłsię ze dwóch kręciołków..się można zmęczyę od kręcenia takę ilołcię..
To coś, to faktycznie gniazdo. A kręciołków planowałem się pozbyę. Zamiast dwóch volume, dwóch tone i master volume, miał byę balance pot i master volume. Czyli jedna gała by odpadła. - był nawet taki temat, ale w sumie nie rozwięzany: http://www.forumlutnicze.pl/viewtopic.p ... B3w#p29492
Więc chyba jednak zostawię oryginalny układ merlina dokładajęc tylko ten master volume na kołcu.
To i ja odłwieżę temat, bo z tego co wiem to to się dzieje:
molu - rezofonik
veen - 7st i strat
darek - strato thinline
fryta - dwie na raz NTB
popik10 - archtop
wojtek - nie wiem czy mogę zdradzię - ale cudełko już jest :D
orfeo - koncertowa gitara klasyczna
lutnik.pl - skrzypce (już się lakieruję)
piniu - no właśnie??? co tam się dzieje?
shopiK - był i znikł
Jerzy - wiadomo - warsztat robi, ale żonie powiedział, że to domek na działce;)
teen Tomek - robi artista kopię - choę się nie spieszy;)
poco - robi maszyny i narzędzia do budowy gitar - ale już chyba wszystko ma:)
ja dłubię mandolinę
Jełli o kimł zapomniałem to proszę się przypomnieę;)
W sumie to mógłbym wrzucię zdjęcie butelki oleju i papier. Głaskam i głaskam. Ale żeby sprzęt nie załniedział to sidełko do siódemki wrzoraj strugałem i kawałek bubungi rozcięłem. Bedzie do jakiejł kanapki na gryf i podstrunnica, byc może do basu.
U mnie niestety nic się nie dzieje, brak czasu (szkoła, dziewczyna, inne obowięzki), ale prawdopodobnie w ferie lub nawet wakacje za coś się wezmę. Myłlę, żeby dorwaę kolejne wiosło w marnym stanie, ewentualnie jakieł resztki gitary będęšłczyjł niedokołczony projekt - można za łmieszne pieniędze dorwaę. Na chwilę obecnę niestety nie mam warunków na zbudowanie instrumentu od zera. Ach, byłbym zapomniał, leży u mnie chiłski strat. Niby marnota i chiłszczyzna, ale gdy złożyłem go po zdarciu lakieru (chooolernie gruba powłoka) i podłęczyłem do wzmacniacza, brzmienie spowodowało u mnie totalny opad szczęki - krystalicznie wręcz czysta szklanka :P Drewno to prawdopodobnie jakał olcha lub klon, dołę jasne, twardołę łrednia. Zrobiłem trochę zadziorów, planuję wypełnię je palisandrowę szpachlę (podobnie jak pory), całołę zabejcowaę na kolor bursztynowy, następnie nitro - taki trochę relic. Osprzęt zaczęłem postarzaę, i mechanicznie, i chemicznie (polecam tak swoję drogę B327, substancja do wytrawiania płytek drukowanych). Założę temat i pochwalę się rezultatami swojej pracy, ale wtedy, kiedy coś faktycznie zrobię i będę miał więcej czasu.
Pozdrawiam,
Piotr
PS
Venn, czy ty przypadkiem na łapie nie masz tatuażu z motywem CFH?