korpus telecastera na cnc
Moderator: poco
Dla wyrobów Sintoms-a wg ich specyfikacji wysokość stopki waha się od 1,27 - 1,91 mm tak, że spokojnie możesz przyjąć głębokość cięcia na 2 mm i nie popełnisz błędu. Ale najlepiej będzie kiedy otrzymasz już te progi i pomierzysz, a te + 0,2 mm będzie wystarczającym marginesem pod warunkiem, że nie będziesz walczył z radiusem.
Zbyt głęboki slot wymaga wypełnienia, wpływa na parametry gryf i może powodować jeszcze kilka bliżej nieokreślonych negatywnych zjawisk. Tutaj też opinie są różne.
Nie mam danych Dunlopa, ale myślę, że będą to wielkości zbliżone.
Pamiętaj o przeczyszczeniu slotu z pozostałości wiórów przed wpasowaniem progu. Unikniesz tym samym problemów z ich wysokością, a tym samym ostateczna obróbka będzie tylko głaskaniem, a nie obróbka zgrubną.
Pozdrawiam, Ryszard
Zbyt głęboki slot wymaga wypełnienia, wpływa na parametry gryf i może powodować jeszcze kilka bliżej nieokreślonych negatywnych zjawisk. Tutaj też opinie są różne.
Nie mam danych Dunlopa, ale myślę, że będą to wielkości zbliżone.
Pamiętaj o przeczyszczeniu slotu z pozostałości wiórów przed wpasowaniem progu. Unikniesz tym samym problemów z ich wysokością, a tym samym ostateczna obróbka będzie tylko głaskaniem, a nie obróbka zgrubną.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Kilka postów na temat głębokości slotów.. i po co?? Dla mnie temat jest prosty. nacinam na płaskiej podstrunnicy ok 2mm, a potem poprawiam na wyprofilowanej na potrzebna głębokość i nie mam problemu z zaklejaniem czy pustą przestrzenią pod progiem. Po to właśnie się kupuje sam brzeszczot i robi się uchwyt z regulowaną głębokością. Prowizorycznej przyrzni używam tylko do tego,żeby prosto ciąć, głębokość reguluje uchwytem.
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Skoro chcesz.... Otóż widzę, że masz nie obrobiona finalnie i nie wyprowadzona krawędź deski (ślady po frezie itd.) Zapewne wręgę pod binding frezowałeś frezem z łozyskiem lub fezarka miała jakiś ogranicznik który szedł po .... no właśnie krawędzi , która jest tu ,, świetą " bazą. Wrega z uwagi na nierówności wyszła równie nierówna jak krawędź deski . Ty jeszcze wkleiłeś binding po tym , który pewnie nie siadł jak trzeba, Teraz zamiast to już tylko wygłaskać bedziesz wyprowadzał finalnie i na gotowo krawędź i z bindingu bedą nici. W jednym miescu zostanie go np. 2 mm ... a w innym 0,8 mm. Będzie to strasznie razić w oczy ..
podstawa to dokładność
Hmm... bindind dookoła całego korpusu ma 1.5mm gdyż był frezowany na cnc a nie za pomocą frezu z łożyskiem.Dodam że krawędź korpusu nie była bazą na binding. Pomierzyłem po wklejeniu i w każdym miejscu ma 1.5mm. Ślady po frezie da się zeszlifować ponieważ nie jakieś szczególnie duże i są tylko w 3 miejscach.
Ostatnio zmieniony 2013-07-04, 19:24 przez skiper01, łącznie zmieniany 1 raz.
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt: