Barwnik do cyjanoakrylu
Moderator: poco
Aby uzupełnić temat ... ja także stosuję CA mieszany z opiłkami drewna/plastiku jako wypełniacz przy wszelakich naprawach podstrunnic i chciałbym podzielić się moim spostrzeżeniem - nie kupujcie żadnych magicznych i drogich "akceleratorów" - akcelerator do CA to najzwyklejsza soda oczyszczona czyli wodorowęglan sodu dostępny w każdym spożywczaku . Koszt jest zerowy - ja po prostu zwędziłem żonie sodę do ciasta z kuchni ... sprawdza się rewelacyjnie - w stanie suchym jak i rozpuszczonym w wodzie w butelecze z atomizerem. Dodatkowym plusem stosowania CA jest to, że z czasem (i schnięciem) praktycznie nie zmienia objętości i do tego bardzo łatwo się szlifuje, więc jest bardzo dobrą bazą na "szybkie" szpachlówki.
EDIT: Poco pisaleś o adhezyjności CA do markerów - CA jest nie-adhezyjny jedynie do dwóch tworzyw - polietylenu i teflonu, więc nie powinno być problemu.
EDIT: Poco pisaleś o adhezyjności CA do markerów - CA jest nie-adhezyjny jedynie do dwóch tworzyw - polietylenu i teflonu, więc nie powinno być problemu.
Odkopię trochę temat, samemu szukając informacji na temat klejów, bo poruszona została tutaj kwestia "lakieru cyjanoakrylowego". Otóż, jak już pewnie niektórzy z Was wiedzą, CA stosuje się czasami do zabezpieczania podstrunnic klonowych, jak i topów np. ze zgniłka klonowego. "Spalted maple" jest miękki i gąbczasty, dlatego niektórzy lutnicy z powodzeniem stosują CA do utwardzenia całej powierzchni gitary elektrycznej przed ostatecznym wykańczaniem. Nie jest to tani sposób, ale skuteczny. Dlatego ta metoda może się niektórym kojarzyć z "lakierowaniem CA".
------
Darek
Darek