Inne, nietypowe materiały na mostki, siodełka

Mosty , klucze , progi , trussrody etc.

Moderator: poco

Zenek_Spawacz

Inne, nietypowe materiały na mostki, siodełka

Post autor: Zenek_Spawacz » 2009-03-06, 04:55

Jestem w trakcie prob z uzyciem hebanu na siodelko i most.
Do tej pory uzywalem tego drewna sporadycznie a teraz chce przyjrzec sie problemowi z bliska. Przy jednej z ostatnich wizyt w warsztacie producenta hardware ETS-a widzialem mostek , ktory byl rzezbiony dla niemieckiego lutnika Marleux. Byl on wlasnie z hebanu. Zreszta podobne proby mozna zobaczyc u Carla Thompsona...
To twarde drewno daje krystaliczny ton strunie. O niebo lepszy niz metal. Pozostaje kwestia regulacji menzury i wysokosci zawieszenia , bo chodzi mi zastosowanie hebanu w basie progowym... Nastepna proba bedzie uzycie kosci a potem kamienia...
Ostatnio zmieniony 2012-01-14, 19:11 przez Zenek_Spawacz, łącznie zmieniany 1 raz.
RyszardK
Posty: 28
Rejestracja: 2010-03-12, 10:26
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: RyszardK » 2010-03-12, 23:49

Poproszę o fotki.
Kamień może być ciekawym materiałem, ale raczej trzeba by ostrożnie się z tym obchodzić.
Widziałem bas bezprogowy Nexusa z podstrunnicą z kamienia. Interesujące brzmienie, ale rozumiem że mostek będzie stały bez regulacji.... lub same kostki mogą być kamienne..
popik10

Post autor: popik10 » 2010-03-22, 14:21

sam jestem bardzo ciekaw
Popik
felix0
Posty: 160
Rejestracja: 2009-01-28, 15:40
Kontakt:

Post autor: felix0 » 2010-03-23, 08:26

Zenku looknij tu http://forum.sevenstring.pl/gitary-bary ... n-30-cali/
temacik z mojego podstawowego ulubionego forum :)
Tak tak Powiedział szpak.
http://qooni.mooo.com/siodemka/
jazzgott
Posty: 82
Rejestracja: 2009-06-28, 09:53

Post autor: jazzgott » 2012-06-03, 18:37

Też przerabiam temat doboru materiału na mostek do basu bezprogowego. Czy coś ruszyło się w wyżej opisanych doświadczeniach.
jazzgott
Posty: 82
Rejestracja: 2009-06-28, 09:53

Post autor: jazzgott » 2012-06-05, 17:51

Nikt się nie odezwał? To ja dopiszę dalej. Zacząłem wycinać mostek 1 z granitu 2 z marmuru. Porównamy brzmienia i zdam relację.Założenie jest takie że ma w nim być szczelina pod piezo. A'propos piezo czy ktoś widział albo wie gdzie nabyć taśmę piezo - widziałem kiedyś takie coś miało z 8cm dł. 1cm szer. i wystawał z tego kabelek, taśma była samoprzylepna.
Awatar użytkownika
tata_perkusisty
Posty: 107
Rejestracja: 2012-05-28, 13:57
Lokalizacja: Kraków

Post autor: tata_perkusisty » 2012-06-05, 19:06

Proponuję zainteresować się materiałem o nazwie CORIAN.
Podobno ma szczególne właściwości akustyczne, są firmy które z powodzeniem wykonują z niego bębny /oczywiście b. drogie/. Materiał termoplastyczny, na zimno obróbka podobna do drewna. Wiele ciekawych zastosowań. Myślę że w lutnictwie powinien się sprawdzić. Takie ilości jakie byłyby potrzebne na mostki czy siodełka to są odpady produkcyjne, do dostania za darmo od osób które w materiale dłubią. A dłubią np. kuchnie, łazienki, blaty itp.
Pozdrawiam Radek tata Ernesta.
Wirowanie pędzli: http:/www.forumlutnicze.pl/forum/viewtopic.php?p=9249
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-06-06, 16:27

Co do tych kamiennych mostków i jeszcze piezo do tego, to mam mieszane odczucia. Po pierwsze, to kamień tłumi drgania, po drugie będzie "szlifował" jak tarcza ścierna strunę w miejscu styku, po trzecie będzie trudno uzyskać taką idealną gładź. Prędzej wypalona i polana porcelana będzie dawała radę niż kamień. Ale możecie się pobawić, tylko po co? :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
tata_perkusisty
Posty: 107
Rejestracja: 2012-05-28, 13:57
Lokalizacja: Kraków

Post autor: tata_perkusisty » 2012-06-07, 11:23

No dobra, w końcu nie jestem lutnikiem... nie wiedziałem...
Tak Corian jest stosowany, i dość popularny, robi się z niego nawet cale gitary.
Materiał ciekawy i jeszcze raz to napiszę. ponoć o ciekawych właściwościach akustycznych.
Jest twardszy od drewna i jest to monolit. Polecam Waszej uwadze.
Pozdrawiam Radek tata Ernesta.
Wirowanie pędzli: http:/www.forumlutnicze.pl/forum/viewtopic.php?p=9249
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 525
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Andrzej » 2012-06-07, 12:50

tata_perkusisty pisze:No dobra, w końcu nie jestem lutnikiem... nie wiedziałem...
Tak Corian jest stosowany, i dość popularny, robi się z niego nawet cale gitary.
Materiał ciekawy i jeszcze raz to napiszę. ponoć o ciekawych właściwościach akustycznych.
Jest twardszy od drewna i jest to monolit. Polecam Waszej uwadze.
Faktycznie ciekawy materiał :shock: i obróbka bardziej przypomina pracę z plastikiem niż z kamieniem . Oprócz mostków, siodełek ,podstrunnic ,robi się z niego całe gryfy, korpusy , płyty wierzchnie akustyków . Nawet Harmonijki ustne .
Załączniki
Corian-overall-view.jpg
e.jpg
9213830_orig.jpg
Pollard_clip_image029.jpg
Roma-20111107-00612.jpg
11_Bassen_Corian_Bass_voorkant.jpg
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-06-07, 14:30

No. Ciekawy temat.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: palisander » 2012-06-07, 14:41

Popieram poszukiwanie nowych rozwiązań i materiałów. Jak najbardziej... ale uważam też ,że są granice. Gitarę można zrobić w zasadzie z ,,wszystkiego". Może to moje subiektywne zdanie i nie chcę nikogo urazić, ale to na fotkach ,,pachnie'' mi zlewozmywakiem kuchennym. Jak dodać do tego to, że 1 mkw Corianu kosztuje 1500 zł to pojawia się pytanie... Jakie i jakiej jakości drewno lutnicze możemy kupić w tej cenie...? To już nie jest wstawianie ukrytych pod podstrunnicą prętów węglowych lub usztywnianie nicią węglową topów gitar akustycznych i klasycznych...
To już pełna syntetyka i coś co balansuje niebezpiecznie na granicy między lutnictwem, a ... no właśnie czym...? Nawet nie wiem jak to nazwać.
Oczywiście to tylko moje , subiektywne zdanie i ktoś może mieć inne. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem , bo nie taki był mój zamiar.
podstawa to dokładność
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-06-07, 14:51

Rozważałem corian jako materiał na mostki i siodełka. Wszak tusq to też tworzywo.
Co do istoty sprawy zgadzam się z palisandrem w całej "rozciągliwości". :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 525
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Andrzej » 2012-06-07, 15:47

Ale trzeba przyznać że coś w tym materiale jest !. Nie chciałem wklejać linków do allegro ale są tam nowe gibsony les paul , SG i akustyki takich renomowanych firm jak Martin :shock: i o dziwo mają siodełka wykonane właśnie z tego tworzywa . A firma Hohner robi z niego korpusy harmonijek ustnych. Można go heblować, polerować frezować , szlifować i obrabiać jak drewno . Cytat "termoformowalny– w temperaturze 165 °C DuPont™ Corian® staje się plastyczny, łatwo poddając się kształtowaniu w trzech płaszczyznach; do celów jego formowania można wykorzystywać m.in. formy wykonane z aluminium, MDF lub poliestru; po ostygnięciu do temp. 80 °C ponownie przybiera twardą postać"

Tutaj są dane tech takiej płyty z corianu .

http://kataloginzyniera.pl/produkty/214 ... ,0_mm.html
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: palisander » 2012-06-07, 17:19

Co do mostków, strunników, siodełek oraz innych ,,podrobów" nie mam przeciwwskazań. Oczywiście twierdząc jednak, że wciąż najszlachetniejszym materiałem są naturalna kość oraz twarde , egzotyczne gatunki drewien. Ręcznie obrobione i wypolerowane.
Tu temat oscyluje już w granicach technologii masowej... Wystarczy prasa z podgrzewaną matrycą i można taśmowo tłoczyć nawet nawet całe gitary ... monolity wraz z gryfem. Kwestia oprzyrządowania i maszyn... hehehehe... niczym parapety z syntetycznego marmuru. Przeraża mnie taka wizja, ale biorąc pod uwagę nowe i ,, plastikowe" pokolenia, to może taka właśnie będzie wizja przyszłości... ? Dla mnie to jakieś Science Fiction i robi mi się trochę przykro ...
Jakoś nie znajduję w tej przyszłości miejsca dla naturalnego szelaku, przygotowywaniu lakierów i politur, kleju kostnego, i całego rzemiosła jakim jest budowanie instrumentów.
Ten wyścig za szybkim i komercyjnym efektem oraz sukcesem we wszelkich dziedzinach i produkowaniem milionów sztuk rocznie które zalegają potem sklepowe półki jest mi odległy i chyba nie fajny... że tak to ujmę.
Przypomina mi butelki pet, stosy reklamówek na wysypiskach śmieci i ,, syntetyczność" umysłów.
Wolę papierowe torby, drewniane zabawki dla dzieci, piwo ze szklanej butelki, prawdziwych ludzi ( jacy by oni nie byli...) i gitary z drewna... :roll:

Przepraszam za ten trochę długi i filozoficzny wywód... ;-)
podstawa to dokładność
ODPOWIEDZ