Przyrząd do bindingu i purflingu

Dyskusje na temat narzędzi używanych w lutnictwie.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
Mirek Sadowski
Posty: 200
Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
Lokalizacja: Brzeg

Przyrząd do bindingu i purflingu

Post autor: Mirek Sadowski » 2019-09-13, 00:03

Binding i purfling to elementy , które dobrze wykonane podnoszą estetykę instrumentu, jeśli źle znacznie obniżają. Wykonanie tego "ręcznie" jest możliwe, lecz wymaga dużego doświadczenia. Ponieważ go nie miałem i nie stać mnie było na próby , zainspirowany różnymi rozwiązaniami zrobiłem poniższy przyrząd. Przy okazji zdjęcia pokazują jak zrobiłem purfling z abalonu. Najważniejsza jest zasada, że wkleja się wszystko oprócz abalonu, a abalon zastępuje taśmą z teflonu pociętego na szerokość abalonu - w moim przypadku 2mm. Po wyschnięciu kleju wyciąga się taśmę z teflonu i w to miejsce układa się abalon.
Wszystkie rowki frezuję jednym frezem, zmieniam tylko łożyska, dla większości wypadków wystarczą 3 łożyska.
Załączniki
IMG_20180829_211110.jpg
IMG_20180901_162130.jpg
IMG_20180902_212208.jpg
IMG_20180929_205242.jpg
IMG_20181016_203640.jpg
IMG_20181017_145055.jpg
IMG_20181017_145102.jpg
IMG_20181018_181351.jpg
IMG_20181018_181357.jpg
Ostatnio zmieniony 2019-09-13, 10:12 przez Mirek Sadowski, łącznie zmieniany 1 raz.
popik10

Re: Przyrząd do bindingu i purflingu

Post autor: popik10 » 2019-09-13, 07:53

Ze znanych mi konstrukcji uważam że ta jest najlepszą.
A to ze względu na możliwość frezowania topów sferycznych. Nie jest wolna jednak od wad. Słabo widać obszar frezowany. Ja używam freza z jednego rodzaju łożyskiem a z dotoczonymi pierścieniami. W sumie na jedno wychodzi.
Awatar użytkownika
Mirek Sadowski
Posty: 200
Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
Lokalizacja: Brzeg

Re: Przyrząd do bindingu i purflingu

Post autor: Mirek Sadowski » 2019-09-13, 10:07

popik10 pisze:
2019-09-13, 07:53
Ze znanych mi konstrukcji uważam że ta jest najlepszą.
A to ze względu na możliwość frezowania topów sferycznych. Nie jest wolna jednak od wad. Słabo widać obszar frezowany. Ja używam freza z jednego rodzaju łożyskiem a z dotoczonymi pierścieniami. W sumie na jedno wychodzi.
Było by milej gdyby był widoczny (obszar frezowany) ale specjalnie nie przeszkadza to, dopóki nie odkręci się łożysko :). W tym rozwiązaniu kluczowe jest dobre dopasowanie krzywizny ''zderzaka" , który ogranicza głębokość fezowania w pionie. Chodzi o to by punkt styku tego zderzaka był zawsze jak najbliżej freza, inaczej tworzą się różnice w tej głębokości w różnych punktach gitary (różny kąt między np topem a poziomem). Minimalna różnica zawsze będzie.
Z tymi pierścieniami to dobry pomysł, napisz proszę jak je mocujesz do łożyska - jakaś śrubka na imbus ?
popik10

Re: Przyrząd do bindingu i purflingu

Post autor: popik10 » 2019-09-13, 15:33

Rzecz jest prosta do wykonania za pomocą tokarki.
Kupujesz frez np. któryś z takich.
https://www.lunapolska.pl/artyku%C5%82/ ... 210080107/

Dokupujemy do niego łożyska w jednym rozmiarze (groszowa sprawa) i dotaczamy odpowiednie pierścienie.
To zdjęcie pod spodem jeszcze bez łożysk. Ale obecnie mam secik już poskładany. Plusem jest to że dotoczyć możesz każdą średnicę. Nie jesteś ograniczony średnicą łożyska. Ja swoje wprasowywałem. A pierścienie są z aluminium.
IMG_20190320_132122.jpg
Chciałem Cię zapytać o jiga do kerfingu. Ja mam swój zrobiony na kolanie więc nie ma co pokazywać. Ale myślę nad poprawieniem konstrukcji. Masz jakieś przemyślenia?
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Przyrząd do bindingu i purflingu

Post autor: poco » 2019-09-13, 15:54

Wytnij w tej drewnianej podstawce pod frezarkę klin z przodu (powstanie takie miejsce , jak w przyrządzie do piły włośnicowej, klin z otworem w wierzchołku) i będzie wszystko widać. To drewienko w środku, prawa strona https://phuabc.com.pl/pila-wlosowa-300m ... w-502-set6
Zablokować pierścienie na łożysku można na kilka sposobów ; pasowanie na wcisk,na gorąco, na klej (CA)- 1-2 krople, na pierścień rozprężny - ale to wymaga innych , drobnych zmian w konstrukcji, lub przy dużych różnicach średnic łożysko-pierścień kołek dociskowy.
Najwygodniej jest zmieniać cały zespół, czyli łożysko z pierścieniem, a nie wymieniać tylko pierścienie na łożysku. Ale to sprawa użytkownika.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Re: Przyrząd do bindingu i purflingu

Post autor: popik10 » 2019-09-13, 16:06

Tak zrobiłem. Każdy pierścień ma swoje łożysko.
Zestawy z wymiennymi różnych średnic łożyskami są bardzo drogie. To jest hobby, trzeba szanować środki finansowe i wydawać je rozważnie 😉
Awatar użytkownika
Mirek Sadowski
Posty: 200
Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
Lokalizacja: Brzeg

Re: Przyrząd do bindingu i purflingu

Post autor: Mirek Sadowski » 2019-09-13, 16:23

popik10 pisze:
2019-09-13, 15:33
Rzecz jest prosta do wykonania za pomocą tokarki.
Kupujesz frez np. któryś z takich.
https://www.lunapolska.pl/artyku%C5%82/ ... 210080107/

Dokupujemy do niego łożyska w jednym rozmiarze (groszowa sprawa) i dotaczamy odpowiednie pierścienie.
To zdjęcie pod spodem jeszcze bez łożysk. Ale obecnie mam secik już poskładany. Plusem jest to że dotoczyć możesz każdą średnicę. Nie jesteś ograniczony średnicą łożyska. Ja swoje wprasowywałem. A pierścienie są z aluminium.IMG_20190320_132122.jpg
Chciałem Cię zapytać o jiga do kerfingu. Ja mam swój zrobiony na kolanie więc nie ma co pokazywać. Ale myślę nad poprawieniem konstrukcji. Masz jakieś przemyślenia?
To cenne rozwiązanie, napewno skorzystam z pomysłu, bo rzeczywiście czasami ogranicza mnie kwantowośc rozmiarów łożysk, przy projektowaniu zdobień. Nie obędzie się jednak bez wizyty u zaprzyjaźnionego tokarza :).
Do kerfingu nie mam żadnego przyrządu , kawałek kantówki z wbitą pionową blaszką o grubości 0,5mm mocuję ściskami do piły taśmowej i dziargam. Odległość blaszki od brzeszczota to skok kerfingu. Kantówka ogranicza głębokość nacięcia by zostało ok 0,5mm. Pierwsze nacięcie gdzie kolwiek a a później już blaszka ustala następne.
Kerfing sam robiłem tylko raz gdy kupny był za wąski do gitary z abalonem, zależało mi by kerfing sięgał poza frezowany rowek. Trochę to zachodu bo najpierw trzeba wyfrezować kształt kerfingu, brzeszczot 0,35mm, w miarę nowa, tylne łożysko powinno trochę napinać brzeszczot by nie było bicia i piła nie przecinała listwy do końca.
pozdrawiam MS
Awatar użytkownika
Mirek Sadowski
Posty: 200
Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
Lokalizacja: Brzeg

Re: Przyrząd do bindingu i purflingu

Post autor: Mirek Sadowski » 2019-09-13, 16:32

poco pisze:
2019-09-13, 15:54
Wytnij w tej drewnianej podstawce pod frezarkę klin z przodu (powstanie takie miejsce , jak w przyrządzie do piły włośnicowej, klin z otworem w wierzchołku) i będzie wszystko widać. To drewienko w środku, prawa strona https://phuabc.com.pl/pila-wlosowa-300m ... w-502-set6
Zablokować pierścienie na łożysku można na kilka sposobów ; pasowanie na wcisk,na gorąco, na klej (CA)- 1-2 krople, na pierścień rozprężny - ale to wymaga innych , drobnych zmian w konstrukcji, lub przy dużych różnicach średnic łożysko-pierścień kołek dociskowy.
Najwygodniej jest zmieniać cały zespół, czyli łożysko z pierścieniem, a nie wymieniać tylko pierścienie na łożysku. Ale to sprawa użytkownika.
Pozdrawiam, Ryszard
Nie bardzo jest to wskazane, bo ta drewniana podstawka pod frezarkę, ma od dołu przyklejoną kopułę z twardego drewna, która ma kontrolować stałą głębokość frezowania niezależnie od kąta nachylenia płyty tylnej czy topu w danym punkcie (radius 15 lub 28 ft). Ten kąt jest inny w tali a inny np przy mocowaniu gryfu i bez tego wychodziły różnice w wysokości bindingu nawet 2mm.
Załączniki
IMG_20190913_175301.jpg
IMG_20190913_175332.jpg
Ostatnio zmieniony 2019-09-13, 16:59 przez Mirek Sadowski, łącznie zmieniany 1 raz.
popik10

Re: Przyrząd do bindingu i purflingu

Post autor: popik10 » 2019-09-13, 16:38

To trochę żmudne rozwiązanie. Przekładanie listewki za każdym nacięciem. Ja mam to tak rozwiązane że wystarczy popychać sanki. Są wszelkie regulacje. I gęstości nacięć i głębokości. Dzisiaj właśnie nacinałem listwy i pomyslałem że na pewno masz jakieś wypasione rozwiązanie😄. Stąd moje pytanie
Awatar użytkownika
Mirek Sadowski
Posty: 200
Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
Lokalizacja: Brzeg

Re: Przyrząd do bindingu i purflingu

Post autor: Mirek Sadowski » 2019-09-13, 16:58

Przykro mi , że Cie zawiodłem :), jak się zawiodę na chińskim producencie to sobie przypomnę o Tobie :)
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Przyrząd do bindingu i purflingu

Post autor: Jan » 2019-09-13, 18:04

Ali daje coś takiego. Kupiłem i będę za jakiś czas testował. Tutaj głębokość wejścia frezu reguluje się odpowiedniej średnicy łożyskiem.
Załączniki
DCD451C6-868D-4659-B2B7-4AAFD00B5814.jpeg
22435C9A-0491-4DEA-B2DA-09552AEB69DA.jpeg
Pozdrawiam Janek
popik10

Re: Przyrząd do bindingu i purflingu

Post autor: popik10 » 2019-09-13, 18:11

O bardzo dobra cena😄
Trzpienie metryczne czy calowe?
Kiedy ja szukałem mieli tylko w USA. I cena kosmiczna.
Teraz widziałem i stewmac zobaczył nasz rynek i ma ofertę dla Polski
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Przyrząd do bindingu i purflingu

Post autor: Jan » 2019-09-13, 18:28

Calowe ale podają też w mm. Ta średnica trzpienia jest właściwa dla mojej frezarki ręcznej Makita. Na zdj masz wymiary.
Załączniki
98986DA2-E993-497A-89C2-AB2FC1EAD0BA.jpeg
Pozdrawiam Janek
popik10

Re: Przyrząd do bindingu i purflingu

Post autor: popik10 » 2019-09-13, 18:38

Właśnie 6.35 temat dla mnie zamyka
Awatar użytkownika
Mirek Sadowski
Posty: 200
Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
Lokalizacja: Brzeg

Re: Przyrząd do bindingu i purflingu

Post autor: Mirek Sadowski » 2019-09-13, 18:58

Na drugim od góry zdjęciu można zobaczyć taki frez , kupiłem trzy różne z kompletem łożysk i serdecznie odradzam. Moja frezarka mało sie nie rozpadła - brak wyważenia, mimo to zaczałem frezować bo nie wiedziałem jak powinna brzmieć frezarka. Frez wytrzymał frezowanie jednych plecków z ovangkol (niezbyt twarde drewno), po przejściu na top - świerk, zaczął bardziej wyrywać niż frezować. W czasie prób łożyska "zacinały sie" i grzały straszliwie a wjednym zupełnie oddzieliła sie tarcza zewnętrzna. Po zakupie kompletu mniej budżetowego frezowanie stało sie przyjemnością . Poza tym w tym komplecie jest dziura w ciągu średnic łożysk w złym miejscu - brak łożyska 25,4mm , o ile pamietam dla mnie ta średnica była istotna.
ODPOWIEDZ