Przyrząd do bindingu i purflingu
Moderator: poco
- Mirek Sadowski
- Posty: 200
- Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
- Lokalizacja: Brzeg
Przyrząd do bindingu i purflingu
Binding i purfling to elementy , które dobrze wykonane podnoszą estetykę instrumentu, jeśli źle znacznie obniżają. Wykonanie tego "ręcznie" jest możliwe, lecz wymaga dużego doświadczenia. Ponieważ go nie miałem i nie stać mnie było na próby , zainspirowany różnymi rozwiązaniami zrobiłem poniższy przyrząd. Przy okazji zdjęcia pokazują jak zrobiłem purfling z abalonu. Najważniejsza jest zasada, że wkleja się wszystko oprócz abalonu, a abalon zastępuje taśmą z teflonu pociętego na szerokość abalonu - w moim przypadku 2mm. Po wyschnięciu kleju wyciąga się taśmę z teflonu i w to miejsce układa się abalon.
Wszystkie rowki frezuję jednym frezem, zmieniam tylko łożyska, dla większości wypadków wystarczą 3 łożyska.
Wszystkie rowki frezuję jednym frezem, zmieniam tylko łożyska, dla większości wypadków wystarczą 3 łożyska.
Ostatnio zmieniony 2019-09-13, 10:12 przez Mirek Sadowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Przyrząd do bindingu i purflingu
Ze znanych mi konstrukcji uważam że ta jest najlepszą.
A to ze względu na możliwość frezowania topów sferycznych. Nie jest wolna jednak od wad. Słabo widać obszar frezowany. Ja używam freza z jednego rodzaju łożyskiem a z dotoczonymi pierścieniami. W sumie na jedno wychodzi.
A to ze względu na możliwość frezowania topów sferycznych. Nie jest wolna jednak od wad. Słabo widać obszar frezowany. Ja używam freza z jednego rodzaju łożyskiem a z dotoczonymi pierścieniami. W sumie na jedno wychodzi.
- Mirek Sadowski
- Posty: 200
- Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Przyrząd do bindingu i purflingu
Było by milej gdyby był widoczny (obszar frezowany) ale specjalnie nie przeszkadza to, dopóki nie odkręci się łożysko . W tym rozwiązaniu kluczowe jest dobre dopasowanie krzywizny ''zderzaka" , który ogranicza głębokość fezowania w pionie. Chodzi o to by punkt styku tego zderzaka był zawsze jak najbliżej freza, inaczej tworzą się różnice w tej głębokości w różnych punktach gitary (różny kąt między np topem a poziomem). Minimalna różnica zawsze będzie.popik10 pisze: ↑2019-09-13, 07:53Ze znanych mi konstrukcji uważam że ta jest najlepszą.
A to ze względu na możliwość frezowania topów sferycznych. Nie jest wolna jednak od wad. Słabo widać obszar frezowany. Ja używam freza z jednego rodzaju łożyskiem a z dotoczonymi pierścieniami. W sumie na jedno wychodzi.
Z tymi pierścieniami to dobry pomysł, napisz proszę jak je mocujesz do łożyska - jakaś śrubka na imbus ?
Re: Przyrząd do bindingu i purflingu
Rzecz jest prosta do wykonania za pomocą tokarki.
Kupujesz frez np. któryś z takich.
https://www.lunapolska.pl/artyku%C5%82/ ... 210080107/
Dokupujemy do niego łożyska w jednym rozmiarze (groszowa sprawa) i dotaczamy odpowiednie pierścienie.
To zdjęcie pod spodem jeszcze bez łożysk. Ale obecnie mam secik już poskładany. Plusem jest to że dotoczyć możesz każdą średnicę. Nie jesteś ograniczony średnicą łożyska. Ja swoje wprasowywałem. A pierścienie są z aluminium. Chciałem Cię zapytać o jiga do kerfingu. Ja mam swój zrobiony na kolanie więc nie ma co pokazywać. Ale myślę nad poprawieniem konstrukcji. Masz jakieś przemyślenia?
Kupujesz frez np. któryś z takich.
https://www.lunapolska.pl/artyku%C5%82/ ... 210080107/
Dokupujemy do niego łożyska w jednym rozmiarze (groszowa sprawa) i dotaczamy odpowiednie pierścienie.
To zdjęcie pod spodem jeszcze bez łożysk. Ale obecnie mam secik już poskładany. Plusem jest to że dotoczyć możesz każdą średnicę. Nie jesteś ograniczony średnicą łożyska. Ja swoje wprasowywałem. A pierścienie są z aluminium. Chciałem Cię zapytać o jiga do kerfingu. Ja mam swój zrobiony na kolanie więc nie ma co pokazywać. Ale myślę nad poprawieniem konstrukcji. Masz jakieś przemyślenia?
Re: Przyrząd do bindingu i purflingu
Wytnij w tej drewnianej podstawce pod frezarkę klin z przodu (powstanie takie miejsce , jak w przyrządzie do piły włośnicowej, klin z otworem w wierzchołku) i będzie wszystko widać. To drewienko w środku, prawa strona https://phuabc.com.pl/pila-wlosowa-300m ... w-502-set6
Zablokować pierścienie na łożysku można na kilka sposobów ; pasowanie na wcisk,na gorąco, na klej (CA)- 1-2 krople, na pierścień rozprężny - ale to wymaga innych , drobnych zmian w konstrukcji, lub przy dużych różnicach średnic łożysko-pierścień kołek dociskowy.
Najwygodniej jest zmieniać cały zespół, czyli łożysko z pierścieniem, a nie wymieniać tylko pierścienie na łożysku. Ale to sprawa użytkownika.
Pozdrawiam, Ryszard
Zablokować pierścienie na łożysku można na kilka sposobów ; pasowanie na wcisk,na gorąco, na klej (CA)- 1-2 krople, na pierścień rozprężny - ale to wymaga innych , drobnych zmian w konstrukcji, lub przy dużych różnicach średnic łożysko-pierścień kołek dociskowy.
Najwygodniej jest zmieniać cały zespół, czyli łożysko z pierścieniem, a nie wymieniać tylko pierścienie na łożysku. Ale to sprawa użytkownika.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Przyrząd do bindingu i purflingu
Tak zrobiłem. Każdy pierścień ma swoje łożysko.
Zestawy z wymiennymi różnych średnic łożyskami są bardzo drogie. To jest hobby, trzeba szanować środki finansowe i wydawać je rozważnie
Zestawy z wymiennymi różnych średnic łożyskami są bardzo drogie. To jest hobby, trzeba szanować środki finansowe i wydawać je rozważnie
- Mirek Sadowski
- Posty: 200
- Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Przyrząd do bindingu i purflingu
To cenne rozwiązanie, napewno skorzystam z pomysłu, bo rzeczywiście czasami ogranicza mnie kwantowośc rozmiarów łożysk, przy projektowaniu zdobień. Nie obędzie się jednak bez wizyty u zaprzyjaźnionego tokarza .popik10 pisze: ↑2019-09-13, 15:33Rzecz jest prosta do wykonania za pomocą tokarki.
Kupujesz frez np. któryś z takich.
https://www.lunapolska.pl/artyku%C5%82/ ... 210080107/
Dokupujemy do niego łożyska w jednym rozmiarze (groszowa sprawa) i dotaczamy odpowiednie pierścienie.
To zdjęcie pod spodem jeszcze bez łożysk. Ale obecnie mam secik już poskładany. Plusem jest to że dotoczyć możesz każdą średnicę. Nie jesteś ograniczony średnicą łożyska. Ja swoje wprasowywałem. A pierścienie są z aluminium.IMG_20190320_132122.jpg
Chciałem Cię zapytać o jiga do kerfingu. Ja mam swój zrobiony na kolanie więc nie ma co pokazywać. Ale myślę nad poprawieniem konstrukcji. Masz jakieś przemyślenia?
Do kerfingu nie mam żadnego przyrządu , kawałek kantówki z wbitą pionową blaszką o grubości 0,5mm mocuję ściskami do piły taśmowej i dziargam. Odległość blaszki od brzeszczota to skok kerfingu. Kantówka ogranicza głębokość nacięcia by zostało ok 0,5mm. Pierwsze nacięcie gdzie kolwiek a a później już blaszka ustala następne.
Kerfing sam robiłem tylko raz gdy kupny był za wąski do gitary z abalonem, zależało mi by kerfing sięgał poza frezowany rowek. Trochę to zachodu bo najpierw trzeba wyfrezować kształt kerfingu, brzeszczot 0,35mm, w miarę nowa, tylne łożysko powinno trochę napinać brzeszczot by nie było bicia i piła nie przecinała listwy do końca.
pozdrawiam MS
- Mirek Sadowski
- Posty: 200
- Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Przyrząd do bindingu i purflingu
Nie bardzo jest to wskazane, bo ta drewniana podstawka pod frezarkę, ma od dołu przyklejoną kopułę z twardego drewna, która ma kontrolować stałą głębokość frezowania niezależnie od kąta nachylenia płyty tylnej czy topu w danym punkcie (radius 15 lub 28 ft). Ten kąt jest inny w tali a inny np przy mocowaniu gryfu i bez tego wychodziły różnice w wysokości bindingu nawet 2mm.poco pisze: ↑2019-09-13, 15:54Wytnij w tej drewnianej podstawce pod frezarkę klin z przodu (powstanie takie miejsce , jak w przyrządzie do piły włośnicowej, klin z otworem w wierzchołku) i będzie wszystko widać. To drewienko w środku, prawa strona https://phuabc.com.pl/pila-wlosowa-300m ... w-502-set6
Zablokować pierścienie na łożysku można na kilka sposobów ; pasowanie na wcisk,na gorąco, na klej (CA)- 1-2 krople, na pierścień rozprężny - ale to wymaga innych , drobnych zmian w konstrukcji, lub przy dużych różnicach średnic łożysko-pierścień kołek dociskowy.
Najwygodniej jest zmieniać cały zespół, czyli łożysko z pierścieniem, a nie wymieniać tylko pierścienie na łożysku. Ale to sprawa użytkownika.
Pozdrawiam, Ryszard
Ostatnio zmieniony 2019-09-13, 16:59 przez Mirek Sadowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Przyrząd do bindingu i purflingu
To trochę żmudne rozwiązanie. Przekładanie listewki za każdym nacięciem. Ja mam to tak rozwiązane że wystarczy popychać sanki. Są wszelkie regulacje. I gęstości nacięć i głębokości. Dzisiaj właśnie nacinałem listwy i pomyslałem że na pewno masz jakieś wypasione rozwiązanie. Stąd moje pytanie
- Mirek Sadowski
- Posty: 200
- Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Przyrząd do bindingu i purflingu
Przykro mi , że Cie zawiodłem , jak się zawiodę na chińskim producencie to sobie przypomnę o Tobie
Re: Przyrząd do bindingu i purflingu
Ali daje coś takiego. Kupiłem i będę za jakiś czas testował. Tutaj głębokość wejścia frezu reguluje się odpowiedniej średnicy łożyskiem.
Pozdrawiam Janek
Re: Przyrząd do bindingu i purflingu
O bardzo dobra cena
Trzpienie metryczne czy calowe?
Kiedy ja szukałem mieli tylko w USA. I cena kosmiczna.
Teraz widziałem i stewmac zobaczył nasz rynek i ma ofertę dla Polski
Trzpienie metryczne czy calowe?
Kiedy ja szukałem mieli tylko w USA. I cena kosmiczna.
Teraz widziałem i stewmac zobaczył nasz rynek i ma ofertę dla Polski
Re: Przyrząd do bindingu i purflingu
Calowe ale podają też w mm. Ta średnica trzpienia jest właściwa dla mojej frezarki ręcznej Makita. Na zdj masz wymiary.
Pozdrawiam Janek
Re: Przyrząd do bindingu i purflingu
Właśnie 6.35 temat dla mnie zamyka
- Mirek Sadowski
- Posty: 200
- Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Przyrząd do bindingu i purflingu
Na drugim od góry zdjęciu można zobaczyć taki frez , kupiłem trzy różne z kompletem łożysk i serdecznie odradzam. Moja frezarka mało sie nie rozpadła - brak wyważenia, mimo to zaczałem frezować bo nie wiedziałem jak powinna brzmieć frezarka. Frez wytrzymał frezowanie jednych plecków z ovangkol (niezbyt twarde drewno), po przejściu na top - świerk, zaczął bardziej wyrywać niż frezować. W czasie prób łożyska "zacinały sie" i grzały straszliwie a wjednym zupełnie oddzieliła sie tarcza zewnętrzna. Po zakupie kompletu mniej budżetowego frezowanie stało sie przyjemnością . Poza tym w tym komplecie jest dziura w ciągu średnic łożysk w złym miejscu - brak łożyska 25,4mm , o ile pamietam dla mnie ta średnica była istotna.