Nie bardzo zrozumiałem. To ile razy trzeba ją wyprowadzić?Widziałem, że niektórzy nabijają progi na podstrunnicę poza instrumentem i kleją z nabitymi progami tylko wtedy pozbawiają się możliwości wyprowadzenia jeszcze raz płaszczyzny po przyklejeniu podstrunnicy.
Budowę UKULELE czas zacząć.
Moderator: poco
Re: Budowę UKULELE czas zacząć.
Re: Budowę UKULELE czas zacząć.
Jak przykleisz to może się wygiąć minimalnie pod wpływem docisku i ściągającego kleju a musi być idealnie prosta,tak mi się przynajmniej wydaje. Może robię sobie pod górkę ale brak doświadczenia w tej materii.
Pozdrawiam Janek
Re: Budowę UKULELE czas zacząć.
Dla tego całość klei się na dlugim bloku radiusowym. Żeby nie było niespodzianek. Do ogarnięcia bez kłopotu.
Re: Budowę UKULELE czas zacząć.
Prożek i strunnik wycięte z kości wołowej. Teraz muszą zostać oszlifowane na miarę.
Pozdrawiam Janek
Re: Budowę UKULELE czas zacząć.
Piotrek nie wiem skąd ten mit smrodu? Ciąłem i szlifowałem na papierze
ściernym wiele różnych elementów z kości i nigdy nic nie śmierdziało. Może jak się szlifuje na szybkoobrotowej szlifierce i wytworzy się wysoka temperatura to coś czuć ale ja nie czuje zadnych upierdliwych zapachów przy obróbce tych kości może je dobrze wypreparowałem.
ściernym wiele różnych elementów z kości i nigdy nic nie śmierdziało. Może jak się szlifuje na szybkoobrotowej szlifierce i wytworzy się wysoka temperatura to coś czuć ale ja nie czuje zadnych upierdliwych zapachów przy obróbce tych kości może je dobrze wypreparowałem.
Ostatnio zmieniony 2019-06-18, 06:39 przez Jan, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Janek
Re: Budowę UKULELE czas zacząć.
Dokładnie - smród jest jak się szlifierką obrabia:)
Nie chcę Cię martwić - ale ja dziś skończyłem ukulele jazz:)
Nie chcę Cię martwić - ale ja dziś skończyłem ukulele jazz:)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Budowę UKULELE czas zacząć.
No toś mnie pojechał po całości, toć i Ja muszę kończyć skoro już mi poprzeczkę podnosisz Tylko politury mi zabrakło, więc muszę poczekać na nową dostawę i tez będę kończył ten wyjątkowo dłuuugi wątek.
Pozdrawiam Janek
Re: Budowę UKULELE czas zacząć.
Wiadomo, że kończyć trzeba - co się zaczęło:) Czuj się zmotywowany
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Budowę UKULELE czas zacząć.
Pierwszy post napisalem w maju 2017r. Jest lipiec 2019 i w dniu dzisiejszym zakończyłem budowę mojego pierwszego instrumentu Ukulele Concerto. Top Świerk, boczki klon, tył mahoń, gryf mahoń, mostek palisander, prożek i strunnik kość. Wręczam je dzisiaj właścicielce mojej córci bo to Ona jest miłośniczką i gra na Ukulele. Aż ciężko mi uwierzyć, że to już?! Naprawdę sporo wiedzy nabyłem w ty czasie robiąc oczywiście też inne rzeczy i gromadząc narzędzia i doświadczenie tak naprawdę ponto by zbudować gitarę klasyczną, którą mam nadzieję też będę kiedyś mógł w tym szacownym gronie zaprezentować.
Jeszcze jedno ważne zdanie otóż dziękuję wszystkim, którzy merytorycznie wspierali mnie w tym przedsięwzięciu a szczególnie PiotrowiCh, który jest w pewnym sensie ojcem chrzestnym tego „dziecka” - dzięki.
Jeszcze jedno ważne zdanie otóż dziękuję wszystkim, którzy merytorycznie wspierali mnie w tym przedsięwzięciu a szczególnie PiotrowiCh, który jest w pewnym sensie ojcem chrzestnym tego „dziecka” - dzięki.
Pozdrawiam Janek
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Budowę UKULELE czas zacząć.
Ukulele zgrabne i kształtne, musi ładnie brzmieć. Gdyby to były początki córki z ukulele to podsyłam filmik z 4 chwytami które pozwalają zagrać wiele utworów. https://www.youtube.com/watch?v=r0sxMtE_YOg
Pozdrawiam Andrzej
Re: Budowę UKULELE czas zacząć.
„Gdyby to były początki córki z ukulele to podsyłam filmik z 4 chwytami”
Dzięki ale córcia ma dwadzieścia lat a od podstawówki gra na gitarze i od paru lat na ukulele więc radzi sobie całkiem nieźle.
Brzmi bardzo fajnie - mam porównanie do tych ukulelek co mam w domu kupione w sklepie muzycznym więc jestem bardzo zadowolony z dźwięku a wiem, że w pierwszych dniach po założeniu strun będzie się „układać” i „wydobywać” brzmieniowo ciekawszy dźwięk.
Dzięki ale córcia ma dwadzieścia lat a od podstawówki gra na gitarze i od paru lat na ukulele więc radzi sobie całkiem nieźle.
Brzmi bardzo fajnie - mam porównanie do tych ukulelek co mam w domu kupione w sklepie muzycznym więc jestem bardzo zadowolony z dźwięku a wiem, że w pierwszych dniach po założeniu strun będzie się „układać” i „wydobywać” brzmieniowo ciekawszy dźwięk.
Ostatnio zmieniony 2019-07-10, 07:12 przez Jan, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Janek
Re: Budowę UKULELE czas zacząć.
No to jak chrzestny - to pewnie dolary trza płacić ? :D:D
Janek - super. Przeszedłeś kompletny proces budowy od deski do deski - bezcenne:) Sam widzisz nad czym pracować ale jedno na pewno już jest - to ukulele na bank gra o niebo lepiej niż sklejkowe produkty ze sklepu, to bez dwóch zdań:)
Ono się jeszcze poukłada, ale z moich obserwacji jakość dźwięków wydobywanych jest jeszcze funkcją poznawania tego konkretnego pudełka i gryfu. Mam osobistą teorię, że to nie tyle gitara się rozgrywa i układa co grający układa się pod gitarę i podświadomie dąży do jak najlepszego wykorzystania danego potencjału. Efekt jest ten sam - tylko przyczyna inna. Nie przeczę, że to pierwsze nie występuje - ale twierdzę osobiście, że dużo silniejszym czynnikiem jest adaptacja muzyka do instrumentu.
Najlepsze jest to, że na tym się nie skończy bo to choroba nieuleczalna
Janek - super. Przeszedłeś kompletny proces budowy od deski do deski - bezcenne:) Sam widzisz nad czym pracować ale jedno na pewno już jest - to ukulele na bank gra o niebo lepiej niż sklejkowe produkty ze sklepu, to bez dwóch zdań:)
Ono się jeszcze poukłada, ale z moich obserwacji jakość dźwięków wydobywanych jest jeszcze funkcją poznawania tego konkretnego pudełka i gryfu. Mam osobistą teorię, że to nie tyle gitara się rozgrywa i układa co grający układa się pod gitarę i podświadomie dąży do jak najlepszego wykorzystania danego potencjału. Efekt jest ten sam - tylko przyczyna inna. Nie przeczę, że to pierwsze nie występuje - ale twierdzę osobiście, że dużo silniejszym czynnikiem jest adaptacja muzyka do instrumentu.
Najlepsze jest to, że na tym się nie skończy bo to choroba nieuleczalna
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Budowę UKULELE czas zacząć.
Ty się Piotrek nie wymądrzaj jak zwykle naukowo tylko quada „chrześniakowi” szykuj.
Dźwięk jest faktycznie zupełnie inny niż z tych sklepowych - brzmienie jest bardziej ciepłe i zarazem pełne. Oczywiście teraz zrobił bym wszystko zupełnie inaczej ale wtedy nie miałem aktualnej wiedzy i doświadczenia więc nie ma co gdybać.
Coś mi się wydaje, że sobie też zrobię taką zabawkę i nauczę się grać na tym. Mam jeszcze parę „rewelacyjnych” zakupów materiałowych więc jak będe miał czas to je spożytkuję.
Dźwięk jest faktycznie zupełnie inny niż z tych sklepowych - brzmienie jest bardziej ciepłe i zarazem pełne. Oczywiście teraz zrobił bym wszystko zupełnie inaczej ale wtedy nie miałem aktualnej wiedzy i doświadczenia więc nie ma co gdybać.
Coś mi się wydaje, że sobie też zrobię taką zabawkę i nauczę się grać na tym. Mam jeszcze parę „rewelacyjnych” zakupów materiałowych więc jak będe miał czas to je spożytkuję.
Pozdrawiam Janek
Re: Budowę UKULELE czas zacząć.
Teraz quady.. no tak:) A zaraz jetpacki będą
Ja z ukulele - najbardziej lubię dźwięk soprano, najładniejsze wiolinki
Ja z ukulele - najbardziej lubię dźwięk soprano, najładniejsze wiolinki
pozdrowienia
Piotr
Piotr