LP59
Moderator: poco
LP59
Cześć,
długo się broniłem, ale pograłem sobie na kilku gibsonach i się zachciało:)
Ceny tych gitar są ciut wysokie więc chyba trzeba wystrugać:)
Chodzi mi coś takiego po głowie: https://i.pinimg.com/originals/e9/3b/59 ... 50f0fa.jpg
I od razu kilka założeń:
1) korpus lity bez reliefów, a co - i tak gram na siedząco;)
2) Materiał oryginalny odpada, nie mam ochoty przepłacać za coś czego się nie da odróżnić gołym okiem ani gołym uchem. Wybór padł na tiamę - podobne do sipo, sapele i khaya - w zależności od deski wszystkie wyglądają tak samo:)
3) top z klonu, z lekką falą,
4) pikapy... mam jedną 490, coś muszę dokupić, nie wiem co,
5) most i strunociąg, tu nie chcę szajsmetalu, musi być dobry osprzęt, nie mam pomysłu, nie znam się,
6) lakier - taki jak umiem - politura, nie chcę inaczej bo nie mam warunków, chyba, że gdzieś zaniosę i mi koledzy pomogą,
7) główka scarf joint. Gibson nigdy przenigdy nie kleił główek, ale to nie gibson będzie robił i napisu gibson nie będzie. Sklejona główka ma dwie zalety - nie pęka tak łatwo i mniej materiału na gryf pójdzie:)
8) podstrunnica - pewnie jakiś palisander, może cocobolo, może inny, nieistotne, i tak żadna Pd. Ameryka nie wchodzi w grę.
Mam plany z netu, sporo rysunków krąży, coś się z tego wyciśnie.
Wiem, że jest więcej chętnych na LP - zapraszam do wątku. Popik10 to już prawie skończył tylko nie pokazuje - łobuz.
długo się broniłem, ale pograłem sobie na kilku gibsonach i się zachciało:)
Ceny tych gitar są ciut wysokie więc chyba trzeba wystrugać:)
Chodzi mi coś takiego po głowie: https://i.pinimg.com/originals/e9/3b/59 ... 50f0fa.jpg
I od razu kilka założeń:
1) korpus lity bez reliefów, a co - i tak gram na siedząco;)
2) Materiał oryginalny odpada, nie mam ochoty przepłacać za coś czego się nie da odróżnić gołym okiem ani gołym uchem. Wybór padł na tiamę - podobne do sipo, sapele i khaya - w zależności od deski wszystkie wyglądają tak samo:)
3) top z klonu, z lekką falą,
4) pikapy... mam jedną 490, coś muszę dokupić, nie wiem co,
5) most i strunociąg, tu nie chcę szajsmetalu, musi być dobry osprzęt, nie mam pomysłu, nie znam się,
6) lakier - taki jak umiem - politura, nie chcę inaczej bo nie mam warunków, chyba, że gdzieś zaniosę i mi koledzy pomogą,
7) główka scarf joint. Gibson nigdy przenigdy nie kleił główek, ale to nie gibson będzie robił i napisu gibson nie będzie. Sklejona główka ma dwie zalety - nie pęka tak łatwo i mniej materiału na gryf pójdzie:)
8) podstrunnica - pewnie jakiś palisander, może cocobolo, może inny, nieistotne, i tak żadna Pd. Ameryka nie wchodzi w grę.
Mam plany z netu, sporo rysunków krąży, coś się z tego wyciśnie.
Wiem, że jest więcej chętnych na LP - zapraszam do wątku. Popik10 to już prawie skończył tylko nie pokazuje - łobuz.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: LP59
Pewnie z czasem się podłączę, założenia będę miał bardzo podobne.
Kibicuję.
Kibicuję.
Re: LP59
Iiiiii tam zaraz łobuz
Skończył jak skończył, powoli do przodu. Partacka robota to nie ma co pokazywać
Ja to bym, na Twoim miejscy te wybrania zrobił, bo gitarę będzie Ci ciężko dźwignąć z podłogi.
U mnie wygląda to tak
A waga zamkniętego korpusu to prawie 2,5 kg, dojdzie reszta klamotów to pewnie będzie z 5 kg.
LP to generalnie ciężkie gitary, a jeszcze ten łoryginalny mahoń jest chyba lżejszy od sapeli czy innych.
No i ja też robiłem to z jednej deski, i dzięki temu jest mniej podatna na wygięcie.
Przemyśl temat bo może warto.
Skończył jak skończył, powoli do przodu. Partacka robota to nie ma co pokazywać
Ja to bym, na Twoim miejscy te wybrania zrobił, bo gitarę będzie Ci ciężko dźwignąć z podłogi.
U mnie wygląda to tak
A waga zamkniętego korpusu to prawie 2,5 kg, dojdzie reszta klamotów to pewnie będzie z 5 kg.
LP to generalnie ciężkie gitary, a jeszcze ten łoryginalny mahoń jest chyba lżejszy od sapeli czy innych.
No i ja też robiłem to z jednej deski, i dzięki temu jest mniej podatna na wygięcie.
Przemyśl temat bo może warto.
Re: LP59
No i w końcu zaczął pokazywać:)
Będę ważył korpus, nie chcę wieszać sobie 6 kg na karku, ale chcę mieć pełną dechę:) Czy tak się da? Pewnie tak, ale może nie w moim przypadku...przecież jeszcze nie mam mahoniu na stole więc nie wiem ile będzie ważył. Mam natomiast klon na top:)
Ten artykuł rozwiewa wiele wątpliwości i wprowadza sensowną systematykę - lektura obowiązkowa:
http://gibzone.pl/artykuly/komorowany-czy-lity/
A tu trochę o wadze. Myślę, że to waga całej gitary bez rozbierania;)
https://www.lespaulforum.com/forum/show ... -a-1959-LP
Będę ważył korpus, nie chcę wieszać sobie 6 kg na karku, ale chcę mieć pełną dechę:) Czy tak się da? Pewnie tak, ale może nie w moim przypadku...przecież jeszcze nie mam mahoniu na stole więc nie wiem ile będzie ważył. Mam natomiast klon na top:)
Ten artykuł rozwiewa wiele wątpliwości i wprowadza sensowną systematykę - lektura obowiązkowa:
http://gibzone.pl/artykuly/komorowany-czy-lity/
A tu trochę o wadze. Myślę, że to waga całej gitary bez rozbierania;)
https://www.lespaulforum.com/forum/show ... -a-1959-LP
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: LP59
Czytałem.
Tylko co z tego wynika?
Dla mnie osobiście nic. Nie mam presji oryginału.
U mnie to tylko wariacja lp. Zawsze mi się Gibson podobał, brzmieniowo również.
Miałem kiedyś kopię prs-a całą z mahoniu. I dla mnie była zbyt ciężka brzmieniowo. Tu liczę na zrównoważenie. A relief korpusu ma gitarę dostosować do moich preferencji wagowych. Bo pełną gitara na pewno będzie ważyć dużo. Toż to grubas. I pickupy jakby podwójne. Most i strunociąg też podwójny.
Tylko co z tego wynika?
Dla mnie osobiście nic. Nie mam presji oryginału.
U mnie to tylko wariacja lp. Zawsze mi się Gibson podobał, brzmieniowo również.
Miałem kiedyś kopię prs-a całą z mahoniu. I dla mnie była zbyt ciężka brzmieniowo. Tu liczę na zrównoważenie. A relief korpusu ma gitarę dostosować do moich preferencji wagowych. Bo pełną gitara na pewno będzie ważyć dużo. Toż to grubas. I pickupy jakby podwójne. Most i strunociąg też podwójny.
Re: LP59
Ja też nie mam presji oryginału:) Dla mnie z tego artykułu wynika, że rozrzut wagi w LPkach jest spory i nie tylko komorowanie wpływa w istotny sposób, ale i gęstość materiału. Więc ważne jest co waga pokaże. Jak będę miał deskę na stole to znając objętość kształtu LP oszacuję masę samego korpusu. Potem oszacuję masę reszty i będę wiedział czy aby osiągnąć 4 kg (4.5 max) muszę komorować czy nie muszę. Wolałbym nie - bo mniej roboty:)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: LP59
Ja mam teraz korpus niespełna 2,5 kg. Ale podejrzewam 4,5 będzie jak nic.
Jutro z ciekawości poważę wszystkie klamoty.
Jutro z ciekawości poważę wszystkie klamoty.
Re: LP59
Bardzo ładną gitarę podałeś jako wzór. Zwróć uwagę na ślad po mostku bigsby. Chyba, że to w miarę współczesna gitara i tylko ma "udawany" ślad słabiej wyblakłej bejcy.
Co do mostków - polecam takie coś
Całkiem przyzwoite. No i są w wykończeniu "nikiel" a nie chrom.
Tam też kupisz potencjometry, przełącznik, markery, klucze, pickguard, ramki.
Będę tu zaglądać
T.
Co do mostków - polecam takie coś
Całkiem przyzwoite. No i są w wykończeniu "nikiel" a nie chrom.
Tam też kupisz potencjometry, przełącznik, markery, klucze, pickguard, ramki.
Będę tu zaglądać
T.
Re: LP59
Dzięki molu,
ten mostek mi nie dawał spokoju bo na allegro sam szajs.
Gitara piękna - to prawda.
Powiedz co myślisz o scarf joint w LP?
ten mostek mi nie dawał spokoju bo na allegro sam szajs.
Gitara piękna - to prawda.
Powiedz co myślisz o scarf joint w LP?
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: LP59
Nie widzę problemu. W zasadzie to może przeszkadzać purystom, którzy muszą mieć wszystko zgodne z "oryginałem".
W przypadku LP, scarf joint jest poniekąd dobrodziejstwem . Znikają problemy łatwo łamiącej się główki. Od frontu będzie i tak niewidoczny, przykryje go fornir.
Tak się zastanawiałem w temacie drewna na korpus. Wymieniłeś sapeli. Ja bym chyba sobie darował sapelkę. Z jednej strony to chyba jedyny łatwo dostępny u nas mahoniowaty, ale z drugiej - ciężki. I to bywa, że konkretnie ciężki. I jeszcze twardy. Poszukałbym czegoś innego - khaya, spanish cedar. U nas może nie kupisz, ale za sapelę u nas i tak Cię złupią więc za niewiele większe pieniądze zakupisz poza PL. Przyczaj się tutaj, bywają fajne egzemplarze. Tutaj też bywają fajne. Khaye znajdziesz tutaj
T.
W przypadku LP, scarf joint jest poniekąd dobrodziejstwem . Znikają problemy łatwo łamiącej się główki. Od frontu będzie i tak niewidoczny, przykryje go fornir.
Tak się zastanawiałem w temacie drewna na korpus. Wymieniłeś sapeli. Ja bym chyba sobie darował sapelkę. Z jednej strony to chyba jedyny łatwo dostępny u nas mahoniowaty, ale z drugiej - ciężki. I to bywa, że konkretnie ciężki. I jeszcze twardy. Poszukałbym czegoś innego - khaya, spanish cedar. U nas może nie kupisz, ale za sapelę u nas i tak Cię złupią więc za niewiele większe pieniądze zakupisz poza PL. Przyczaj się tutaj, bywają fajne egzemplarze. Tutaj też bywają fajne. Khaye znajdziesz tutaj
T.
Re: LP59
Super, dzięki.
Dziś będę wiedział jaką gęstość ma tiama, którą planowałem kupić w Gdańsku. Jest raczej sporo lżejsza od sapele. Ale pukałem ostatnio w sapele i w khayę - sapele dzwoni ładniej:)
Dziś będę wiedział jaką gęstość ma tiama, którą planowałem kupić w Gdańsku. Jest raczej sporo lżejsza od sapele. Ale pukałem ostatnio w sapele i w khayę - sapele dzwoni ładniej:)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: LP59
Z sapeli robi się dużo akustyków. Nie bez powodu. Poza tym Tomek demonizuje jej cenę
Re: LP59
https://uses.plantnet-project.org/en/En ... se_(PROTA)
https://uses.plantnet-project.org/en/En ... ei_(PROTA)
https://uses.plantnet-project.org/en/Sw ... la_(PROTA)
https://uses.plantnet-project.org/en/Ca ... ii_(PROTA)
Już sam look na gęstość drewna w różnych gatunkach mówi, że rozrzut jest duży i nijak nie da się w ciemno upolować lekkiej deski. Jak trafi mi się cięższa niż lżejsza - to wytnę otwory, będę pilnował, aby w stringach miała ok 4-4.5max kg żywej wagi
Ja kupię tarcicę, więc będzie taniej niż ostrugana deseczka gotowa pod cięcie na taśmówce:)
Z kumplem na dwie gitary kupujemy materiał:)
https://uses.plantnet-project.org/en/En ... ei_(PROTA)
https://uses.plantnet-project.org/en/Sw ... la_(PROTA)
https://uses.plantnet-project.org/en/Ca ... ii_(PROTA)
Już sam look na gęstość drewna w różnych gatunkach mówi, że rozrzut jest duży i nijak nie da się w ciemno upolować lekkiej deski. Jak trafi mi się cięższa niż lżejsza - to wytnę otwory, będę pilnował, aby w stringach miała ok 4-4.5max kg żywej wagi
Ja kupię tarcicę, więc będzie taniej niż ostrugana deseczka gotowa pod cięcie na taśmówce:)
Z kumplem na dwie gitary kupujemy materiał:)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: LP59
Most, tańsza opcja
https://mayshop.pl/product-pol-1893-Mos ... y-GTM.html
https://mayshop.pl/product-pol-1893-Mos ... y-GTM.html
Re: LP59
Robiłem przegląd drewna na korpus/gryf. Płacić za deskę na korpus od 200-400zł tylko dlatego, że obcięta i przestrugana to trochę drogo. Nie to, że mam węża w kieszeni, ale idę raczej na wariant tarcicy. Trzeba nawiedzić Gdańskie Składy Drzewne.
pozdrowienia
Piotr
Piotr