renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

[Waldzither9]

Stradivarius nie miał do dyspozycji elektroniki. Jeśli masz do dyspozycji palec lub młoteczek który z ustandaryzowaną siłą oderza w wybraną część płyty, to efektem są drgania w Herzach, które odpowiadają albo są w pobliżu jakiejś tonacji. Jakiś stroik podający ilość drgań w Herzach pewnie ułatwi zadanie? Potem warto znać jaki sektor jaki ma wpływ na dżwięk.
Można też inaczej, tutaj autor stuka na str12 palcem lub długopisem http://pickandfiddle.com/plate_tuning.pdf
a jeśli potrzebujesz programu o którym piszą na str 14 to tu jest https://www.audacityteam.org/download/
Profesjonaliści pewnie to robią na ucho lub jeszcze inaczej.
To czym stuka bohater Twojego filmiku w płytę ma chyba głównie na celu wprawienie jej w drganie, a mniej istotne co to jest, ważne aby konsekwentnie do porównań używać tego samego.
Film jaki załączyłeś jest bardzo ciekawy, sam bym na niego nie trafił.

[popik10]

Dodam tylko -proces strojenia dotyczy wszystkich popularnych instrumentów strunowych. Nie tylko skrzypiec, altówek itp.

[kazmod]

Dodam tylko -proces strojenia dotyczy wszystkich popularnych instrumentów strunowych. Nie tylko skrzypiec, altówek itp.

Moze jakies dobre rady odnosnie strojenia plyt ?

[popik10]

https://youtu.be/rsr5xfWV2dk

[PiotrCh]

@kazmod-A ja mam wyzwanie dla Ciebie:)

Literatura anglojęzyczna nie jest Tobie żadną barierą. Poczytaj jakieś mądre publikacje nt. strojenia płyt skrzypiec. Do jakiej częstości dążą lutnicy przed wklejeniem belki basowej, jaką chcą mieć z belką i czego się spodziewają na podstawie owych pomiarów na przyklejonej płycie do boczków, pokrytej lakierem i obciążonej naciągiem strun.
Sama metodologia pomiaru nie powinna Ci być obca. Częstotliwość własną uzyskuje się z transformacji Fouriera po analizie transformaty i pików na niej rozłożonych, robią to dziś programy do analizy dźwięku i inne_stroiki. Drgania zbierzesz mikrofonem.

[kazmod]

To jest mosiężny strug - tzw liliputek i służy do tapowania płyty wierzchniej.

Tak tez i mi sie wydawalo, ze on to uzywa , ale pewnosci nie bylo.

Poczytaj jakieś mądre publikacje nt. strojenia płyt skrzypiec. Do jakiej częstości dążą lutnicy przed wklejeniem belki basowej, jaką chcą mieć z belką i czego się spodziewają na podstawie owych pomiarów na przyklejonej płycie do boczków, pokrytej lakierem i obciążonej naciągiem strun.

Tak i tez zrobie. Czeka mnie dobra dawka nauki. Dobrze, ze to lubie.
Teraz jednak stane sie mniej aktywny (jesli to co robie, mozna nazwac aktywnosci !), bo zbliza sie moj wyjazd do Polski, Lodzi.
Zajma mnie roznego rodzaju przygotowania.
Mysle, ze te experymenty, zaczne robic na innych surowych, bialych skrzypcach, ktore kupilem. Pozniej wroce z tym do Suzuki.

Można też inaczej, tutaj autor stuka na str12 palcem lub długopisem http://pickandfiddle.com/plate_tuning.pdf
a jeśli potrzebujesz programu o którym piszą na str 14 to tu jest https://www.audacityteam.org/download/

Dzieki za te linki, skorzystalem z nich.

Profesjonaliści pewnie to robią na ucho lub jeszcze inaczej.
To czym stuka bohater Twojego filmiku w płytę ma chyba głównie na celu wprawienie jej w drganie, a mniej istotne co to jest, ważne aby konsekwentnie do porównań używać tego samego.

Liczylem na to, ze to czym on uderza jest "specjalne" co ulatwia wychwycenie roznic. Niestety nie, moj problem.

Film jaki załączyłeś jest bardzo ciekawy, sam bym na niego nie trafił.

Tak, ten film jest znakomity, kazdemu polecam. Zrozumialem dzieki niemu, jak "dzialaja" skrzypce. Rewelacyjny jegomosc.