Zabytkowa gitara - ale jaka?
Moderator: Jan
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 2016-06-22, 08:43
Zabytkowa gitara - ale jaka?
Witam szanownych forumowiczów.
Po wstępnym przedstawieniu się w odpowiednim dziale
przechodzę do konkretów.
Zupełnie niedawno przez przypadek wpadła w moje ręce gitara.
Zamieszczam stosowne zdjęcia oraz kilka dodatkowych informacji.
Długość całkowita tego instrumentu wynosi 890 mm, szerokość pudła rezonansowego wynosi 320 mm, menzura to 630 mm. Gitara doznała poważnego uszczerbku na zdrowiu ponieważ jest złamana w miejscu łączenia gryfu z pudłem rezonansowym. Cechą charakterystyczną tego instrumentu jest jego niesymetryczność co pokazuje jedno ze zdjęć.
Nie mam pojęcia czy tak lutnikowi wyszło czy jest to zamierzony efekt. Brakuje mostka, jednak wyraźny ślad po nim pozwolił mi graficznie odtworzyć jego charakterystyczny kształt. Widać również że gitara miała później dorobiony inny mostek bo jego ślad również się odcisnął. Dziwią mnie te otwory po kołkach bo ta gitara pierwotnie zbudowana była niemal na pewno pod struny jelitowe (nylonowe). Ta piękna rozeta wokół otworu rezonansowego budzi podejrzenia, że nie jest to jakiś tani wyrób dawnego rzemiosła. Moją ambicją jest przywrócić do życia ten uroczy instrumencik. Będę wdzięczny za pomoc w ustaleniu co to za gitara i gdzie szukać odpowiednika na którym można by się wzorować.
Po wstępnym przedstawieniu się w odpowiednim dziale
przechodzę do konkretów.
Zupełnie niedawno przez przypadek wpadła w moje ręce gitara.
Zamieszczam stosowne zdjęcia oraz kilka dodatkowych informacji.
Długość całkowita tego instrumentu wynosi 890 mm, szerokość pudła rezonansowego wynosi 320 mm, menzura to 630 mm. Gitara doznała poważnego uszczerbku na zdrowiu ponieważ jest złamana w miejscu łączenia gryfu z pudłem rezonansowym. Cechą charakterystyczną tego instrumentu jest jego niesymetryczność co pokazuje jedno ze zdjęć.
Nie mam pojęcia czy tak lutnikowi wyszło czy jest to zamierzony efekt. Brakuje mostka, jednak wyraźny ślad po nim pozwolił mi graficznie odtworzyć jego charakterystyczny kształt. Widać również że gitara miała później dorobiony inny mostek bo jego ślad również się odcisnął. Dziwią mnie te otwory po kołkach bo ta gitara pierwotnie zbudowana była niemal na pewno pod struny jelitowe (nylonowe). Ta piękna rozeta wokół otworu rezonansowego budzi podejrzenia, że nie jest to jakiś tani wyrób dawnego rzemiosła. Moją ambicją jest przywrócić do życia ten uroczy instrumencik. Będę wdzięczny za pomoc w ustaleniu co to za gitara i gdzie szukać odpowiednika na którym można by się wzorować.
Re: Zabytkowa gitara - ale jaka?
Ale nie rozumiem.
Co chcesz osiągnąć umieszczając post w tym dziale?
Szukasz nazwy lutnika czy chcesz pokazać jej naprawę, z postu nie wynika...
Jeśli to drugie zapraszam w inne - właściwe miejsce.
Dodam tylko, jeśli nigdy tego nie robiłeś, postaraj się zbudować podobny instrument, najlepiej kilka, potem bierz się za naprawę.
Co chcesz osiągnąć umieszczając post w tym dziale?
Szukasz nazwy lutnika czy chcesz pokazać jej naprawę, z postu nie wynika...
Jeśli to drugie zapraszam w inne - właściwe miejsce.
Dodam tylko, jeśli nigdy tego nie robiłeś, postaraj się zbudować podobny instrument, najlepiej kilka, potem bierz się za naprawę.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 2016-06-22, 08:43
Re: Zabytkowa gitara - ale jaka?
Dziękuje za ciepłe słowa i merytoryczne uwagi.
Re: Zabytkowa gitara - ale jaka?
Cześć Kacper,
ładna gitara, można ją dogłaskać i nadać nowy blask, pewnie dużo roboty, ale przyjemnej.
ładna gitara, można ją dogłaskać i nadać nowy blask, pewnie dużo roboty, ale przyjemnej.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Zabytkowa gitara - ale jaka?
Myślę, że jest to właściwe miejsce na rozmowy o tej gitarze, albowiem autor wątku ma zamiar dokonać renowacji.
Roboty masz sporo i będziesz musiał przygotować plan działania, ale po dokładnej inspekcji od strony wnętrza.( kamera i komp, ew aparat fotograficzny i dobre światło)
Już widać, że najwygodniej jest zdjąć podstrunnicę i podziałać z płytą wierzchnią, a jest co robić.
Odspajanie płyty wierzchniej nie ma sensu, bo nie dasz sobie rady - tu odnoszę się też do uwagi popika10, skądinąd słusznej, bo żeby cokolwiek naprawiać trzeba dobrze poznać tego budowę i zależności pomiędzy elementami składowymi. Inaczej, to ... lepiej nie mówić.
Jest trochę naszych postów n/t różnych napraw, ale dobrze jeszcze jest looknąć na YT.
Pozdrawiam, Ryszard
Roboty masz sporo i będziesz musiał przygotować plan działania, ale po dokładnej inspekcji od strony wnętrza.( kamera i komp, ew aparat fotograficzny i dobre światło)
Już widać, że najwygodniej jest zdjąć podstrunnicę i podziałać z płytą wierzchnią, a jest co robić.
Odspajanie płyty wierzchniej nie ma sensu, bo nie dasz sobie rady - tu odnoszę się też do uwagi popika10, skądinąd słusznej, bo żeby cokolwiek naprawiać trzeba dobrze poznać tego budowę i zależności pomiędzy elementami składowymi. Inaczej, to ... lepiej nie mówić.
Jest trochę naszych postów n/t różnych napraw, ale dobrze jeszcze jest looknąć na YT.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 2016-06-22, 08:43
Re: Zabytkowa gitara - ale jaka?
Nie wiem czy odważę się własnoręcznie dokonywać renowacji tego instrumentu.
Na dzień dzisiejszy najbardziej palącą dla mnie kwestią jest ustalenie pochodzenia tego instrumentu (autor, wytwórnia, data powstania) oraz ewentualnie dotarcie do siostrzanego egzemplarza tej gitary by mieć materiał poglądowy do odtworzenia brakujących elementów. Niestety wnętrze instrumentu nie kryje żadnych inskrypcji nalepek itp. Z dużą nadzieją liczę na fachowe i doświadczone oczy kolegów i koleżanki z tego portalu.
Na dzień dzisiejszy najbardziej palącą dla mnie kwestią jest ustalenie pochodzenia tego instrumentu (autor, wytwórnia, data powstania) oraz ewentualnie dotarcie do siostrzanego egzemplarza tej gitary by mieć materiał poglądowy do odtworzenia brakujących elementów. Niestety wnętrze instrumentu nie kryje żadnych inskrypcji nalepek itp. Z dużą nadzieją liczę na fachowe i doświadczone oczy kolegów i koleżanki z tego portalu.
- Jacek A. R.
- Posty: 330
- Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Zabytkowa gitara - ale jaka?
Dzień dobry,
Na miejscu Autora tego wątku zarejestrował bym się na znanym portalu prof. Jean Francois Delcampa
http://www.classicalguitardelcamp.com
i tam, jak sądzę, otrzymał bym pomoc w datowaniu i atrybuowaniu tego bardzo ciekawie wyglądającego instrumentu, tym dla nas ciekawaszego, iż z racji naszej historii mało zachowało się w Polsce gitar w tym wieku/tego rodzaju czyli w typie gitar z okresu romantycznego (?). Są na forum Delcampa aktywni czołowi lutnicy gitarowi (mowa tylko o gitarach tzw. klasycznych) dzisiejszego świata, w tym znawcy dawnych konstrukcji, restauratorzy, także kolekcjonerzy i poważni dealerzy zajmującym się gitarami historycznymi, podającymi na swoich stronach historie szkół gitarowych jak Zavaleta's podająca rzetelne opracowania dotyczące ośrodków lutniczych w Hiszpanii.
http://www.zavaletas-guitarras.com/#classical
Na wspomnianym portalu prof. Delcampa wszyscy pomagamy sobie nawzajem.
Ta gitara w typie gitar z okresu tzw. romantycznego (?)
http://www.earlyromanticguitar.com
nieco przypomina mi konstrukcje (sławnego na równi z Louisem Panormo) francuskiego lutnika Rene Lacote
http://www.earlyromanticguitar.com/erg/lacotepics.htm
http://www.sinier-de-ridder.com/restaur ... e_eng.html
http://www.siccasguitars.com/shop/guita ... cote-1830/
Nieco o podobnych konstrukcjach mamy tu na początku tekstu
http://www.thisisclassicalguitar.com/br ... l-guitars/
Na zakończenie: sądzę iż ten instrument powinien być odrestaurowany przez dobrego specjalistę w zakresie restauracji gitar "klasycznych".
Z pozdrowieniami
Jacek A. R.
DODANE
Oto przykład owocnej rozmowy na podobny temat
http://www.classicalguitardelcamp.com/v ... 07&t=93750
Na miejscu Autora tego wątku zarejestrował bym się na znanym portalu prof. Jean Francois Delcampa
http://www.classicalguitardelcamp.com
i tam, jak sądzę, otrzymał bym pomoc w datowaniu i atrybuowaniu tego bardzo ciekawie wyglądającego instrumentu, tym dla nas ciekawaszego, iż z racji naszej historii mało zachowało się w Polsce gitar w tym wieku/tego rodzaju czyli w typie gitar z okresu romantycznego (?). Są na forum Delcampa aktywni czołowi lutnicy gitarowi (mowa tylko o gitarach tzw. klasycznych) dzisiejszego świata, w tym znawcy dawnych konstrukcji, restauratorzy, także kolekcjonerzy i poważni dealerzy zajmującym się gitarami historycznymi, podającymi na swoich stronach historie szkół gitarowych jak Zavaleta's podająca rzetelne opracowania dotyczące ośrodków lutniczych w Hiszpanii.
http://www.zavaletas-guitarras.com/#classical
Na wspomnianym portalu prof. Delcampa wszyscy pomagamy sobie nawzajem.
Ta gitara w typie gitar z okresu tzw. romantycznego (?)
http://www.earlyromanticguitar.com
nieco przypomina mi konstrukcje (sławnego na równi z Louisem Panormo) francuskiego lutnika Rene Lacote
http://www.earlyromanticguitar.com/erg/lacotepics.htm
http://www.sinier-de-ridder.com/restaur ... e_eng.html
http://www.siccasguitars.com/shop/guita ... cote-1830/
Nieco o podobnych konstrukcjach mamy tu na początku tekstu
http://www.thisisclassicalguitar.com/br ... l-guitars/
Na zakończenie: sądzę iż ten instrument powinien być odrestaurowany przez dobrego specjalistę w zakresie restauracji gitar "klasycznych".
Z pozdrowieniami
Jacek A. R.
DODANE
Oto przykład owocnej rozmowy na podobny temat
http://www.classicalguitardelcamp.com/v ... 07&t=93750
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
- tym mniej wypada.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 2016-06-22, 08:43
Re: Zabytkowa gitara - ale jaka?
Serdecznie dziękuję za pomoc.
Nie spodziewałem się tak rzetelnej podpowiedzi, jeszcze raz dziękuję
i już zgłębiam podane adresy.
Nie spodziewałem się tak rzetelnej podpowiedzi, jeszcze raz dziękuję
i już zgłębiam podane adresy.