Molu. To jest prze...ny temat, a to dlatego, że narzucasz warunki równoległości strun i pozamiatane.
Jak się do tego dołoży jeszcze następny element estetyczny w postaci równego rozstawu kluczy i do tego zbliżony do standardowego, to masz już przechlapane.
Najprościej jest wydłużyć główkę i wtedy jest pole manewru, tylko, że wrażenia wzrokowe zabijają.
Znasz się na tych klockach z grafiką komputerową, to wrzuć dane wyjściowe i zobacz co Ci wyjdzie na ekranie.
Ja wiem z własnego doświadczenia, że za dużego pola manewru nie ma, bo oprócz wyżej przytoczonych jest jeszcze odległość od krawędzi pokrętła klucza, wysokość klucza (kołka) determinująca grubość główki. Sam jestem ciekaw, co da się wymyśleć w tej materii.
Znając pomysłowość Polaków, jestem już w szoku
![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
.
Możesz jeszcze zainspirować się wykorzystaniem kluczy do banjo, bo to rozszerza paletę możliwości.
Pozdrawiam, Ryszard