Inne, nietypowe materiały na mostki, siodełka
Moderator: poco
Inne, nietypowe materiały na mostki, siodełka
Jestem w trakcie prob z uzyciem hebanu na siodelko i most.
Do tej pory uzywalem tego drewna sporadycznie a teraz chce przyjrzec sie problemowi z bliska. Przy jednej z ostatnich wizyt w warsztacie producenta hardware ETS-a widzialem mostek , ktory byl rzezbiony dla niemieckiego lutnika Marleux. Byl on wlasnie z hebanu. Zreszta podobne proby mozna zobaczyc u Carla Thompsona...
To twarde drewno daje krystaliczny ton strunie. O niebo lepszy niz metal. Pozostaje kwestia regulacji menzury i wysokosci zawieszenia , bo chodzi mi zastosowanie hebanu w basie progowym... Nastepna proba bedzie uzycie kosci a potem kamienia...
Do tej pory uzywalem tego drewna sporadycznie a teraz chce przyjrzec sie problemowi z bliska. Przy jednej z ostatnich wizyt w warsztacie producenta hardware ETS-a widzialem mostek , ktory byl rzezbiony dla niemieckiego lutnika Marleux. Byl on wlasnie z hebanu. Zreszta podobne proby mozna zobaczyc u Carla Thompsona...
To twarde drewno daje krystaliczny ton strunie. O niebo lepszy niz metal. Pozostaje kwestia regulacji menzury i wysokosci zawieszenia , bo chodzi mi zastosowanie hebanu w basie progowym... Nastepna proba bedzie uzycie kosci a potem kamienia...
Ostatnio zmieniony 2012-01-14, 19:11 przez Zenek_Spawacz, łącznie zmieniany 1 raz.
Zenku looknij tu http://forum.sevenstring.pl/gitary-bary ... n-30-cali/
temacik z mojego podstawowego ulubionego forum![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
temacik z mojego podstawowego ulubionego forum
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Tak tak Powiedział szpak.
http://qooni.mooo.com/siodemka/
http://qooni.mooo.com/siodemka/
Nikt się nie odezwał? To ja dopiszę dalej. Zacząłem wycinać mostek 1 z granitu 2 z marmuru. Porównamy brzmienia i zdam relację.Założenie jest takie że ma w nim być szczelina pod piezo. A'propos piezo czy ktoś widział albo wie gdzie nabyć taśmę piezo - widziałem kiedyś takie coś miało z 8cm dł. 1cm szer. i wystawał z tego kabelek, taśma była samoprzylepna.
- tata_perkusisty
- Posty: 107
- Rejestracja: 2012-05-28, 13:57
- Lokalizacja: Kraków
Proponuję zainteresować się materiałem o nazwie CORIAN.
Podobno ma szczególne właściwości akustyczne, są firmy które z powodzeniem wykonują z niego bębny /oczywiście b. drogie/. Materiał termoplastyczny, na zimno obróbka podobna do drewna. Wiele ciekawych zastosowań. Myślę że w lutnictwie powinien się sprawdzić. Takie ilości jakie byłyby potrzebne na mostki czy siodełka to są odpady produkcyjne, do dostania za darmo od osób które w materiale dłubią. A dłubią np. kuchnie, łazienki, blaty itp.
Podobno ma szczególne właściwości akustyczne, są firmy które z powodzeniem wykonują z niego bębny /oczywiście b. drogie/. Materiał termoplastyczny, na zimno obróbka podobna do drewna. Wiele ciekawych zastosowań. Myślę że w lutnictwie powinien się sprawdzić. Takie ilości jakie byłyby potrzebne na mostki czy siodełka to są odpady produkcyjne, do dostania za darmo od osób które w materiale dłubią. A dłubią np. kuchnie, łazienki, blaty itp.
Pozdrawiam Radek tata Ernesta.
Wirowanie pędzli: http:/www.forumlutnicze.pl/forum/viewtopic.php?p=9249
Wirowanie pędzli: http:/www.forumlutnicze.pl/forum/viewtopic.php?p=9249
Co do tych kamiennych mostków i jeszcze piezo do tego, to mam mieszane odczucia. Po pierwsze, to kamień tłumi drgania, po drugie będzie "szlifował" jak tarcza ścierna strunę w miejscu styku, po trzecie będzie trudno uzyskać taką idealną gładź. Prędzej wypalona i polana porcelana będzie dawała radę niż kamień. Ale możecie się pobawić, tylko po co?
Pozdrawiam, Ryszard
![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
- tata_perkusisty
- Posty: 107
- Rejestracja: 2012-05-28, 13:57
- Lokalizacja: Kraków
No dobra, w końcu nie jestem lutnikiem... nie wiedziałem...
Tak Corian jest stosowany, i dość popularny, robi się z niego nawet cale gitary.
Materiał ciekawy i jeszcze raz to napiszę. ponoć o ciekawych właściwościach akustycznych.
Jest twardszy od drewna i jest to monolit. Polecam Waszej uwadze.
Tak Corian jest stosowany, i dość popularny, robi się z niego nawet cale gitary.
Materiał ciekawy i jeszcze raz to napiszę. ponoć o ciekawych właściwościach akustycznych.
Jest twardszy od drewna i jest to monolit. Polecam Waszej uwadze.
Pozdrawiam Radek tata Ernesta.
Wirowanie pędzli: http:/www.forumlutnicze.pl/forum/viewtopic.php?p=9249
Wirowanie pędzli: http:/www.forumlutnicze.pl/forum/viewtopic.php?p=9249
Faktycznie ciekawy materiałtata_perkusisty pisze:No dobra, w końcu nie jestem lutnikiem... nie wiedziałem...
Tak Corian jest stosowany, i dość popularny, robi się z niego nawet cale gitary.
Materiał ciekawy i jeszcze raz to napiszę. ponoć o ciekawych właściwościach akustycznych.
Jest twardszy od drewna i jest to monolit. Polecam Waszej uwadze.
![:shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Popieram poszukiwanie nowych rozwiązań i materiałów. Jak najbardziej... ale uważam też ,że są granice. Gitarę można zrobić w zasadzie z ,,wszystkiego". Może to moje subiektywne zdanie i nie chcę nikogo urazić, ale to na fotkach ,,pachnie'' mi zlewozmywakiem kuchennym. Jak dodać do tego to, że 1 mkw Corianu kosztuje 1500 zł to pojawia się pytanie... Jakie i jakiej jakości drewno lutnicze możemy kupić w tej cenie...? To już nie jest wstawianie ukrytych pod podstrunnicą prętów węglowych lub usztywnianie nicią węglową topów gitar akustycznych i klasycznych...
To już pełna syntetyka i coś co balansuje niebezpiecznie na granicy między lutnictwem, a ... no właśnie czym...? Nawet nie wiem jak to nazwać.
Oczywiście to tylko moje , subiektywne zdanie i ktoś może mieć inne. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem , bo nie taki był mój zamiar.
To już pełna syntetyka i coś co balansuje niebezpiecznie na granicy między lutnictwem, a ... no właśnie czym...? Nawet nie wiem jak to nazwać.
Oczywiście to tylko moje , subiektywne zdanie i ktoś może mieć inne. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem , bo nie taki był mój zamiar.
podstawa to dokładność
Ale trzeba przyznać że coś w tym materiale jest !. Nie chciałem wklejać linków do allegro ale są tam nowe gibsony les paul , SG i akustyki takich renomowanych firm jak Martin
i o dziwo mają siodełka wykonane właśnie z tego tworzywa . A firma Hohner robi z niego korpusy harmonijek ustnych. Można go heblować, polerować frezować , szlifować i obrabiać jak drewno . Cytat "termoformowalny– w temperaturze 165 °C DuPont™ Corian® staje się plastyczny, łatwo poddając się kształtowaniu w trzech płaszczyznach; do celów jego formowania można wykorzystywać m.in. formy wykonane z aluminium, MDF lub poliestru; po ostygnięciu do temp. 80 °C ponownie przybiera twardą postać"
Tutaj są dane tech takiej płyty z corianu .
http://kataloginzyniera.pl/produkty/214 ... ,0_mm.html
![:shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Tutaj są dane tech takiej płyty z corianu .
http://kataloginzyniera.pl/produkty/214 ... ,0_mm.html
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Co do mostków, strunników, siodełek oraz innych ,,podrobów" nie mam przeciwwskazań. Oczywiście twierdząc jednak, że wciąż najszlachetniejszym materiałem są naturalna kość oraz twarde , egzotyczne gatunki drewien. Ręcznie obrobione i wypolerowane.
Tu temat oscyluje już w granicach technologii masowej... Wystarczy prasa z podgrzewaną matrycą i można taśmowo tłoczyć nawet nawet całe gitary ... monolity wraz z gryfem. Kwestia oprzyrządowania i maszyn... hehehehe... niczym parapety z syntetycznego marmuru. Przeraża mnie taka wizja, ale biorąc pod uwagę nowe i ,, plastikowe" pokolenia, to może taka właśnie będzie wizja przyszłości... ? Dla mnie to jakieś Science Fiction i robi mi się trochę przykro ...
Jakoś nie znajduję w tej przyszłości miejsca dla naturalnego szelaku, przygotowywaniu lakierów i politur, kleju kostnego, i całego rzemiosła jakim jest budowanie instrumentów.
Ten wyścig za szybkim i komercyjnym efektem oraz sukcesem we wszelkich dziedzinach i produkowaniem milionów sztuk rocznie które zalegają potem sklepowe półki jest mi odległy i chyba nie fajny... że tak to ujmę.
Przypomina mi butelki pet, stosy reklamówek na wysypiskach śmieci i ,, syntetyczność" umysłów.
Wolę papierowe torby, drewniane zabawki dla dzieci, piwo ze szklanej butelki, prawdziwych ludzi ( jacy by oni nie byli...) i gitary z drewna...
Przepraszam za ten trochę długi i filozoficzny wywód...![;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Tu temat oscyluje już w granicach technologii masowej... Wystarczy prasa z podgrzewaną matrycą i można taśmowo tłoczyć nawet nawet całe gitary ... monolity wraz z gryfem. Kwestia oprzyrządowania i maszyn... hehehehe... niczym parapety z syntetycznego marmuru. Przeraża mnie taka wizja, ale biorąc pod uwagę nowe i ,, plastikowe" pokolenia, to może taka właśnie będzie wizja przyszłości... ? Dla mnie to jakieś Science Fiction i robi mi się trochę przykro ...
Jakoś nie znajduję w tej przyszłości miejsca dla naturalnego szelaku, przygotowywaniu lakierów i politur, kleju kostnego, i całego rzemiosła jakim jest budowanie instrumentów.
Ten wyścig za szybkim i komercyjnym efektem oraz sukcesem we wszelkich dziedzinach i produkowaniem milionów sztuk rocznie które zalegają potem sklepowe półki jest mi odległy i chyba nie fajny... że tak to ujmę.
Przypomina mi butelki pet, stosy reklamówek na wysypiskach śmieci i ,, syntetyczność" umysłów.
Wolę papierowe torby, drewniane zabawki dla dzieci, piwo ze szklanej butelki, prawdziwych ludzi ( jacy by oni nie byli...) i gitary z drewna...
![:roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Przepraszam za ten trochę długi i filozoficzny wywód...
![;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
podstawa to dokładność