Ksz ksz, cześć - tu świeżak!
: 2019-02-11, 14:41
Witam wszystkich!
Od niedawna przekopuję internety w poszukiwaniu pełnym nadziei o znalezieniu gdzieś wylanej mądrości tajemnych praktyk magii lutniczej i ku mojej radości odkryłem ten zaciszny kącik. Fajnie, że jesteście!
Jestem małym szarym człowieczkiem z wielkiego czarnego śląska, na co dzień z muzyką niezwiązanym - tylko czasami, w wolnych chwilach dla ukojenia receptorów tulę trochę drewna do brzucha wlewając się głęboko w fotel i choć grajkiem raczej jestem tzw "3 chwytów" to jakąś satysfakcję dla siebie czerpię.
W tamtym roku kupiłem DEFIL Malwa, rocznik czy nr fabryczny niestety bez możliwości odtworzenia, bo ktoś mądrze polakierował pudło razem ze środkiem - prace ograniczyłem do rozbiórki na części pierwsze, odczyszczenia, konserwacji, polerki elementów metalowych, zniwelowania grających luzów rolek w mostku, złożenia w całość i spróbowanie podstawowej regulacji, która nawet nienajgorzej wtedy wyszła - to mi wystarczyło.
Dziś przychodzę głodny wiedzy z czymś czego nie odważę się robić tylko na czuja i będę szukał też praktycznej wiedzy, bo przypadkiem wpadł mi w ręce zmęczony życiem na strychu akustyk Archtop Suzuki Violin made in japan model P15, szacunkowo około 1960r - założę odpowiedni temat, mam nadzieję, że kogoś również zainteresuje i wspólnie z Waszymi poradami damy mu jeszcze szansę pożyć, no chyba, że okaże się inaczej..
Tak czy inaczej, bo rozpisałem się strasznie, chylę czoło przed załogą i serdecznie wszystkich witam!
Dominik
Od niedawna przekopuję internety w poszukiwaniu pełnym nadziei o znalezieniu gdzieś wylanej mądrości tajemnych praktyk magii lutniczej i ku mojej radości odkryłem ten zaciszny kącik. Fajnie, że jesteście!
Jestem małym szarym człowieczkiem z wielkiego czarnego śląska, na co dzień z muzyką niezwiązanym - tylko czasami, w wolnych chwilach dla ukojenia receptorów tulę trochę drewna do brzucha wlewając się głęboko w fotel i choć grajkiem raczej jestem tzw "3 chwytów" to jakąś satysfakcję dla siebie czerpię.
W tamtym roku kupiłem DEFIL Malwa, rocznik czy nr fabryczny niestety bez możliwości odtworzenia, bo ktoś mądrze polakierował pudło razem ze środkiem - prace ograniczyłem do rozbiórki na części pierwsze, odczyszczenia, konserwacji, polerki elementów metalowych, zniwelowania grających luzów rolek w mostku, złożenia w całość i spróbowanie podstawowej regulacji, która nawet nienajgorzej wtedy wyszła - to mi wystarczyło.
Dziś przychodzę głodny wiedzy z czymś czego nie odważę się robić tylko na czuja i będę szukał też praktycznej wiedzy, bo przypadkiem wpadł mi w ręce zmęczony życiem na strychu akustyk Archtop Suzuki Violin made in japan model P15, szacunkowo około 1960r - założę odpowiedni temat, mam nadzieję, że kogoś również zainteresuje i wspólnie z Waszymi poradami damy mu jeszcze szansę pożyć, no chyba, że okaże się inaczej..
Tak czy inaczej, bo rozpisałem się strasznie, chylę czoło przed załogą i serdecznie wszystkich witam!
Dominik