Witam lutnicze grono

Tu możesz się przywitać i przedstawić (wymagane)

Moderator: Jan

dgladys
Posty: 3
Rejestracja: 2018-04-09, 11:56

Witam lutnicze grono

Post autor: dgladys » 2018-04-09, 12:39

Witam wszystkich,
nazywam się Damian, jestem z Krakowa i to, co robię na co dzień zawodowo dalece odbiega od tematyki lutnictwa, można powiedzieć, że też rzeźbię, ale nie w drewnie, tylko w kodzie. :)
Bycie programistą to jednak nie wszystko i hobbystycznie rozwijam swoje muzyczne hobby związane z grą na gitarze i docelowo także produkcją muzyczną, oraz hobbystycznym wytwarzaniem
instrumentów i efektów gitarowych (w formie analogowej jako kostki i cyfrowej jako wtyczki do DAWów).

Jednym z aspektów, które mnie interesują, to ręcznie wytwarzanie instrumentów.
Zarejestrowałem się na tym forum, by zdobyć trochę wiedzy od osób, które już się tym interesują i zajmują, hobbystycznie lub zawodowo.
Chciałbym stworzyć kiedyś jakiś swój instrument, to o czym myślę to własnoręcznie zrobiona gitara akustyczna, elektryczna lub lutnia długoszyjkowa.
Na ten moment planuję zyskać trochę wiedzy teoretycznej na temat produkcji instrumentów i zacząć od czegoś prostego, co jest realne
do zrealizowania przez osobę całkowicie zieloną w temacie, też bez wielkich oczekiwań co do ostatecznej jakości wykonanego instrumentu,
gdyż wypływanie od razu na głęboką wodę w moim wypadku źle się sprawdza.

Czemu mnie to zainteresowało?
Od dziecka miałem pewne nieukierunkowane ambicje stolarskie, próbuję zrozumieć dogłębnie istotę dźwięku w kontekście muzycznym,
w tym także tego, jaki wpływ na niego mają materiały i sposób, w jaki wykonane jest urządzenie. Zagłębienie się w temat umożliwi
mi także lepsze poznanie instrumentów, z których na codzień korzystam. Najbardziej fascynująca wydaje mi się perspektywa, iż można
samemu stworzyć instrument, który ma unikalną barwę, zachowanie i oddaje esencję doświadczenia i kreatywności rzemieślnika,
który go utworzył, coś co odróżnia instrument od tych produkowanych masowo.
Lutnictwo wydaje się być też niszową gałęzią rzemiosła, a jednocześnie nadal niezwykle aktualną, z mojej perspektywy
też sztuką trudną, wymagającą dużej cierpliwości i precyzji.

Moje plany względem lutnictwa są długofalowe, chcę zacząć od czegoś prostego, by sprawdzić, jak się czuję w tym,
czy się nie zniechęcę. Mimo, że od wielu lat czuję duży pociąg do tej gałęzi rzemiosła, to zawsze wskazany
jest pewien zdrowy sceptycyzm do własnych ambicji.

Jeżeli ktoś byłby chętny udzielić wskazówek, jakie warto sobie postawić pierwsze proste cele na lutnicznej ścieżce, byłbym wdzięczny.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Witam lutnicze grono

Post autor: molu » 2018-04-09, 12:56

Witam po sąsiedzku :)

T.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Witam lutnicze grono

Post autor: PiotrCh » 2018-04-09, 13:49

dgladys pisze:Witam wszystkich,
....
Jeżeli ktoś byłby chętny udzielić wskazówek, jakie warto sobie postawić pierwsze proste cele na lutnicznej ścieżce, byłbym wdzięczny.
Witaj!

Wybierz instrument, który chciałbyś wykonać i przestudiuj internet - co mówi na jego temat. Żeby nie było za szeroko to wybierz model, którego kopię byś wykonał. Nie martw się, kopia nie musi być od razu jota w jotę, zawsze jest pole na własną inwencję. Wiadomo, że aby wykonać precyzyjnie replikę instrumentu - dobrze mieć na stole oryginał:) Jak już będziesz umiał o danym (swoim wybranym) instrumencie powiedzieć dużo albo bardzo dużo to wykonaj projekt i zaplanuj technologię (proces) wykonania - w tym dobór materiału. Zaplanuj co po kolei wykonasz. Tu pomogą filmy czy fotorelacje. Wówczas dowiesz się jakich narzędzi potrzebujesz i gdzie są Twoje braki odnośnie operowania danym narzędziem. Projekt możesz realizować długofalowo, nie ma to znaczenia, ważne, żeby podejście było metodyczne, żeby nie poprzestawiać faz (np. projektowej i wykonawczej) - ale informatykowi chyba to nie grozi :)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jerzy S
Posty: 531
Rejestracja: 2013-07-16, 12:06

Re: Witam lutnicze grono

Post autor: Jerzy S » 2018-04-09, 21:34

Cześć :)
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Witam lutnicze grono

Post autor: poco » 2018-04-10, 01:26

Witam nowego kolegę.
Jeśli zagłębisz się w lekturę forum, to sądzę, że znajdziesz wszystko, czego Ci będzie potrzeba do realizacji swoich zamierzeń.
Powodzenia i sukcesów.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
dgladys
Posty: 3
Rejestracja: 2018-04-09, 11:56

Re: Witam lutnicze grono

Post autor: dgladys » 2018-05-10, 12:58

Usiadłem do tematu od strony teoretycznej i zacząłem kompletować (elektro)narzędzia, mam też deskę jesionu na korpus superstrata.

Muszę zorganizować sobie odpowiednie warunki do pracy, w swoim gabinecie jestem w stanie wykonywać część prac, ale już lakierowanie nie za bardzo - a ta część wydaje się być najbardziej złożona w kontekście warunków, jakie bym musiał zapewnić gitarze.

Próbuję wynająć w Krakowie na spółkę z tatą jakiś garaż pod warsztat, może się uda.

Już wiem, że całość procesu do ukończenia pierwszej gitary zajmie mi trochę czasu, w który będzie też wliczać się nauczenie sprawnej obróbki drewna. Być może trochę poprototypuję na drewnie znalezionym na nietypówkach przy osiedlowych śmietnikach lub tanich deskach z castoramy. Głównie pod kątem tych trudniejszych elementów.

No i lakierowanie podobnie, szczerze mówiąc wolałbym w tej chwili nie stosować żadnej kilkunastuwarstwowej metody malowania. Ale w tej kwestii jeszcze zbieram informacje i nie mam jeszcze bladego pojęcia, co ostatecznie postanowię.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Witam lutnicze grono

Post autor: poco » 2018-05-10, 16:45

tak na marginesie. Jeżeli chcesz "prototypować", to rób to na materiale zbliżonym do tego, jaki chcesz użyć.
Sosna, płyta wiórowa, mdf, to nie to samo, co jesion, jawor, czy inne podobne. To dwa różne światy.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
dgladys
Posty: 3
Rejestracja: 2018-04-09, 11:56

Re: Witam lutnicze grono

Post autor: dgladys » 2018-05-11, 13:58

Taki mam zamiar, sosna jest zwykle o połowę miększa od takiego jesionu.
Na płytach nie zamierzam, bo to zupełnie inna obróbka - raczej zwykłe drewno ze starych mebli.

Parę wątpliwości mam od strony sprzętu: czy wystarczy kupić wyrzynarkę włosową do drewna o mocy ok. 250-300W, żeby móc także używać jej do wycinania korpusu lub gryfu także na twardym drewnie, czy potrzebna jest do tego piła taśmowa?

Widziałem, że zdania na forum są podzielone w kwestii wyrzynarka włosowa vs piła taśmowa.

Widziałem coś takiego choćby w kwestii pilarek taśmowych:
http://allegro.pl/pila-pilarka-tasmowa- ... 76746.html
http://allegro.pl/pila-tasmowa-wyrzynar ... 22945.html

W kwestii wyżynarek choćby to:
http://allegro.pl/scheppach-wyrzynarka- ... 79187.html

Obecnie mam w domu zwykłą ręczną wyrzynarkę elektryczną z szerokimi brzeszczotami oraz piłę włosową mechaniczną z cieniutkim brzeszczotem.

Nie widziałem, by ktoś wycinał korpus wyżynarką włosową - rozumiem, że się nie nada do większych prac, bardziej jak już do wykańczania i wycinania np. mostka drewnianego di gitary akustycznej?

Wczoraj włosowej używałem właśnie, by wyciąć mostek pod zakupiony okazyjnie saz i tu na pewno było spoko, choć trzeba się było namachać.

Edit:
Fajny pomysł tutaj ktoś miał co do użycia zwykłej wyżynarki do zrobienia stołu. Z frezarką i całą resztą da się podobnie, nie wiem, czy nie przetestuję tego rozwiązania pod kątem wyżynarki właśnie
https://www.youtube.com/watch?v=RVDjY53-cVE
Ostatnio zmieniony 2018-05-11, 15:02 przez dgladys, łącznie zmieniany 1 raz.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Witam lutnicze grono

Post autor: poco » 2018-05-11, 14:54

Podepnij się pod temat w stosownym dziale, jeżeli chcesz otrzymać odpowiedź satysfakcjonującą.
Tutaj się li tylko witamy, chociaż czasami drąży się jakiś problem.
Tak w skrócie, to jeżeli masz wyobraźnię, to zestaw sobie problem cięcia posuwisto-zwrotnego o małym skoku włosowej,odprowadzenia wióra, wielkości zębów z taśmówki i włosowej, a sam sobie odpowiesz na pytanie.
Włosowa przydaje się do wycinania złożonych kształtów w cienkim materiale, małych posuwach (rozety ornamentowe, kształty wewnątrz , bo można brzeszczot włożyć do środka detalu)'
Taśmówka może ciąć zewnętrzne kształty, ale. Decydującym parametrem jest odległość piły od konstrukcji, czyli prześwit poziomy, oraz moc ,co przekłada się na posuw. O innych parametrach nie wspomnę.
Dobrze jest mieć jedną i drugą, ale do włosowej musisz kupić stosowne brzeszczoty, a jest ich (typów) sporo.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
piotrkol7
Posty: 130
Rejestracja: 2016-03-13, 15:24
Lokalizacja: Szczecin

Re: Witam lutnicze grono

Post autor: piotrkol7 » 2018-05-13, 21:58

Co do wyrzynarki, już miałem komentować negatywnie, ale zobaczyłem drugą część filmiku - https://www.youtube.com/watch?v=7qMyO3WRRUk
Koniecznie trzeba zadbać o kwestię bicia ostrza, tutaj to ciekawie rozwiązano. Wiadomo, da się wyprowadzić równe krawędzi i przy bijącym brzeszczocie, ale sądzę, że dużo łatwiej będzie, gdy wyrzynarka będzie ciąć pod równym, prostym kątem ;)
ODPOWIEDZ