Przywrócona do porządku panujacego na forum (tu ukłon dziękczynny w stronę poco), niniejszym witam się z kolegami i ...koleżankami
Nie napiszę ile mam lat, bo to nie ma żadnego znaczenia, a poza tym to tajemnica; nadmienię zaś, co istotne,że nie mam pojęcia o lutnictwie i nie potrafię grać na żadnym instrumencie, choć muzyka stanowi ważny element w mojej życiowej mozaice.
Więc pewnie zatanawiacie się, co też mnie do Was sprowadza.
Otóż właśnie, ta nieznajomość tematu lutnictwa skłoniła mnie do poszukiwania pomocy w zidentyfikowaniu skrzypiec, które to już jakieś parę lat temu wpadły w moje ręce (lubię starocie).
Zawsze były tylko piękną ozdobą mojej komody, ale pomyślałam, że chciałabym dowiedzieć się o nich czegoś więcej. Czy to isntrument z duszą? Czy sa one rzeczywiście takie stare jak mi sie wydaje?
Napisałam więc w tej sprawie wątek na Forum Lutniczym, umieściłam go w dziale historycznym z nadzieją na uzyskanie Waszej pomocy, ale... nie przywitałam się wcześniej z Wami (tak, tak, zrozumiałam swoje foux pas) Za co bardzo przepraszam.
Naprawiam więc co żle zaczęłam i bardzo proszę Was o pomoc w rozwikłaniu kwestii pochodzenia i wieku skrzypiec.
Z góry dziekuję za Waszą dobrą wolę i pomoc.
Serdecznie pozdrawiam
Monika
Spóźnione DZIEŃ DOBRY :-)
Moderator: Jan
Re: Spóźnione DZIEŃ DOBRY :-)
Witaj i czerp do spodu ze skarbnicy forum, albowiem nie należy mówić , że coś "nigdy".
Pozdrawiam, Ryszard
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est