Kontrabas elektryczny

Dyskusje na temat instrumentów nie mieszczących się w innych kategoriach.

Moderator: poco

jazzgott
Posty: 82
Rejestracja: 2009-06-28, 09:53

Kontrabas elektryczny

Post autor: jazzgott » 2009-10-28, 21:34

Witajcie.
Chodzi za mną kontrabas elektryczny oj chodzi i śni sie po nocach. Czy ktoś próbował zrobić coś takiego?
Zenek_Spawacz

Post autor: Zenek_Spawacz » 2009-10-29, 01:50

Ja mialem w planie. Nawet do tej pory zostaly mi struny i przetwornik piezo... byc moze sie zdecyduje zrobic jeszcze takie ustrojstwo.
Z kontrabasem elektrycznym jest wg mnie maly problem bo sa dwie szkoly. Pierwsza to ci , ktorzy chca miec elektryka jako poreczniejszy instrument w transporcie .Tradycjonalisci , grajacy normalnie na kontrabasie akustycznym dysponuja technika grania wypracowana przez setki lat. Chodzi mi o pozycje kciukowe. Budujac elektryka dla nich trzeba uwzglednic niejako "symulacje" pudla , ktore normalnie sluzy do oparcia reki gdy sie tychze pozycji uzywa.
Basista elektryczny grajacy na co dzien na gitarze basowej nie musi przejmowac tej techniki . Moze zaadoptowac swoj system i nie potrzebuje dodatkowych cwiczen w tym wypadku nieco sztucznych , bo pudlo akustyczne w kontrabasie elektrycznym nie istnieje. Nie ma wiec koniecznosci budowania systemu symulujacego.

Nastepny aspekt to brzmienie. Trzeba sie zdecydowac jakie ma byc? Chodzi o symulacje instrumentu akustycznego , czy elektryczne wykorzystanie dlugiej menzury ? Oba rozwiazania sa pociagajace.Glebokiego pomruku nie da sie wyciagnac z gitary basowej z jej ograniczona dlugoscia.
Samo piezo nie zalatwi sprawy. Ja chcialem umiescic w korpusie rezonator z tym pickiem , rzecz jeszcze nie jest dopracowana do konca bo wymaga po prostu eksperymentow praktycznych. Mozna naturalnie zamontowac rowniez normalne przetworniki magnetyczne. Eberhardt Weber mial kontrabas elektryczny zbudowany przez frankfurckiego lutnika Petera Coure , ktory posiadal zapomniany i nie uzywany w tej chwili system przetwarzania dzwieku zwany "Elektrodynamicznym". Opis tego przetwornika dzialajacego na zupelnie innych zasadach mam gdzies zanotowany.
Kontrabas elektryczny jest instrumentem nowym i nie ma jeszcze opracowanych standartow. Wszystko jest mozliwe i zalezy od pomyslow i inwencji budujacego. Napisz Jazzgott wiecej o swoim pomysle i przemysleniach w tym kierunku.Licze na to , ze wywiaze sie ciekawa dyskusja.
jazzgott
Posty: 82
Rejestracja: 2009-06-28, 09:53

Post autor: jazzgott » 2009-10-29, 11:16

No tak znowu dwie szkoły otwocka i falenicka.
A poważnie to od dłuższego czasu zbieram materiały teoretyczne i nie tylko o budowie w/w instrumentu. Fakt cała tajemnica pomruku to rezonans elektronika to trochę substytut, ale coś za coś. Spotkałem się nawet z taką konstrukcją która jest właściwie basem tyle że stoi na nodze a nie kontrabasem. Ja myślałem o typowej menzurze kontrabasu - oryginalna podstrunnica - cena zabija ale cóż - namiastka rezonansu(szczątkowe pudło rezonansowe), plus przetwornik no i tu problem bo elektroniki jest mnóstwo i wybór trudny.
Przy jakimś szczatkowym pudle bym się upierał mam doświadczenie ze swoją bezprogówką - pierwsza miała dechę a druga w skrzydełkach przestrzenie rezonansowe i różnica w brzmieniu wyraźnie słyszalna.
Awatar użytkownika
newmaan
Posty: 51
Rejestracja: 2012-01-05, 12:00
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: newmaan » 2012-01-08, 10:58

to moze ja cos dorzuce w tym temacie. remontuje wlasnie zdezelowany kontrabas elektryczny wykonany kiedys przez Kanie, jest to prosta konstrukcja solid jawor-klon. bez wbudowanej alaktroniki. jezeli zalezy ci na "kontrabasowym" dzwieku to jedyna opcje jaka widze to zastosowanie picka montowanego w podstawku. tylko niestety taka zabawa kosztuje. nie polecam tanich pickow j-tone (100-200 zl). zwyczajnie trzeba sie dlugo nakrecic zeby kontrabas brzmial jak kontrabas. ja uzywam shadowa sh950 i bardzo sobie go chwale, z doswiadczen moge polecic rowniez fishmana. jak uzywasz stalowych strun to shaller robi tez przetwornik elektromagnetyczny do kontrabasu, nie bylem nim zachwycony, jakos tam dzialal ale spore zakłócenia dawal. z zawodowych pickupuw sa jeszcze shatten i k&k, ale nie mam z nimi doswiadczen. uzywalem wczesniej zarowno piezo pod podstawkiem - sprzegal sie latwo, piezo na podstawku - troche lepiej, ale malo dolu. moze system laczony? wszystko zalezy co,do czego i jakim kosztem. :) powodzenia :)
popik10

Post autor: popik10 » 2012-01-09, 10:01

newmaan@
Możesz pokazać jakieś fotki tego elektrycznego basa który remontujesz??
Sam jestem zainteresowany wykonaniem podobnego. Na razie gromadzę materiały. I pierwszy egzemplarz był by iście testową konstrukcją, ale wszelkie materiały na temat rozwiązań mile widziane.
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ