Werbel klepkowy
Moderator: poco
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Po prostu mi się nie chciało ich przycinać wiedząc, że przy toczeniu i tak spokojnie przytnę nadmiar A klepki wcale nie są tak różniące się od siebie, poustawiane są tak, żeby stopniowo przechodzić z jednego usłojenia w następny i z powrotem. Po bejcy, przeszlifowaniu, a następnie podkładzie i lakierze będą tworzyć całkiem ciekawe wzorki na powierzchni
------
Darek
Darek
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 2013-01-21, 02:08
- Lokalizacja: Piła/okolice
Sam gram na werblu własnej roboty... zrobiłem ich kilka, korzystałem z tego kalkulatora http://unionbridgedrums.com/pages/stave-calculator
A co do wyższości materiału.. Czy mniej kleju, tym lepiej... Producenci prześcigają się w podukowaniu nowych mieszanek które nie brzmią sztucznie
Niestety bębny z litego drewna są rzadkością i są bardzo drogie..
Werble klockowe a czasami nawet całe zestawy są bardzo dobrym rozwiązaniem
Oczywiście i grubośc korpusu jak i stopień krawędzi ma znaczenia dla ostatecznego brzmienia...
A co do wyższości materiału.. Czy mniej kleju, tym lepiej... Producenci prześcigają się w podukowaniu nowych mieszanek które nie brzmią sztucznie
Niestety bębny z litego drewna są rzadkością i są bardzo drogie..
Werble klockowe a czasami nawet całe zestawy są bardzo dobrym rozwiązaniem
Oczywiście i grubośc korpusu jak i stopień krawędzi ma znaczenia dla ostatecznego brzmienia...
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Udało się nagrać małą próbkę.
http://woj74.wrzuta.pl/audio/7feNdKydps ... wski_snare
http://woj74.wrzuta.pl/audio/7feNdKydps ... wski_snare
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 2013-01-21, 02:08
- Lokalizacja: Piła/okolice
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Mam już powyżej dziurek w nosie sugestii co do strojenia, kto go weźmie w łapska to albo by trochę podciągnął albo opuścił choć fakt jest faktem, że jego domeną jest wysoki strój
Wytłumić zawsze można glutami bądź innym naciągiem z pierścieniem (obecnie jest Ambassador X) w zależności od potrzeby chwili, gorzej jak szukasz otwartych alikwotów a ich nie ma...
Wytłumić zawsze można glutami bądź innym naciągiem z pierścieniem (obecnie jest Ambassador X) w zależności od potrzeby chwili, gorzej jak szukasz otwartych alikwotów a ich nie ma...
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 2013-01-21, 02:08
- Lokalizacja: Piła/okolice
Swoją drogą zastanawiałem się dlaczego werbel, a nawet bęben klepkowy jest takim rarytasem i rzadkością, biorąc pod uwagę zdecydowaną przewagę brzmieniową nad sklejkowymi
------
Darek
Darek
Do sklejki potrzebujesz chollernie drogiej dedykowanej prasy, a klepki możesz sobie skleić w domu ściągając sznurkiem... Faktem jest, że potem musisz je stoczyć lub sfrezować, ale to znowu niewielki nakład kosztów, w porównaniu do dedykowanej prasy
Koszt samego materiału to promil ostatecznej ceny całego instrumentu, więc raczej nie jest to punkt odniesienia. Bardziej przemówiłby do mnie argument pracochłonności, ale to też raczej w ramach po prostu przyjętej i wypracowanej technologii produkcji.
Czas? Bęben sklejkowy wykonuje się... kilka, kilkanaście minut, a klepkowy potrzebuje na to minimum jednej doby... ?
Koszt samego materiału to promil ostatecznej ceny całego instrumentu, więc raczej nie jest to punkt odniesienia. Bardziej przemówiłby do mnie argument pracochłonności, ale to też raczej w ramach po prostu przyjętej i wypracowanej technologii produkcji.
Czas? Bęben sklejkowy wykonuje się... kilka, kilkanaście minut, a klepkowy potrzebuje na to minimum jednej doby... ?
------
Darek
Darek
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Myślę, że koszt materiału ma znaczenie. W produkcji masowej każdy procent materiału jest przeliczany na dutki. W procesie obróbki klepek strata względem surowego materiału to spory procent. Zależy od tego czy liczyć od surowca jako tarcicy, obrzynanej, nieobrzynanej, kantówek itp. A obróbka to kolejny czynnik. Maszyny (prasy) do bębnów sklejkowych są drogie ale przy produkcji masowej szybko się zwracają. Bęben klepkowy każdy wymaga toczenia z dwóch stron a to już sporo "zachodu". Firmy produkujące perkusje, jak każda firma, ma na celu nie produkcję perkusji a generowanie przychodu gdzie wyrób jest elementem strategii a nie celem.
edit: ale mi brzydkie rygle wyszły na klonie
edit: ale mi brzydkie rygle wyszły na klonie
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt: