Mikrowczepy?

Tutaj trafiają tematy i posty obrazujące wszelkie błędy i nieprawidłowe działania.

Moderator: poco

Tanto
Posty: 274
Rejestracja: 2013-10-22, 19:04
Lokalizacja: Dobra

Post autor: Tanto » 2014-08-05, 09:53

Może najpierw ustalcie co, jak i w którym miejscu ma być klejone ...i dlaczego klejenie na płasko jest lepsze/gorsze od mikrowczepów. Czy i na ile zastosowanie mikrowczepów usztywni korpus klejony z dwóch kawałków drewna? Jaki to będzie miało wpływ na brzmienie?
Na pewno klejenie na płasko jest popularniejsze od mikrowczepów bo nie da się ich zrobić metodami chałupniczymi, bo trzeba kupić pierońsko drogie frezy i mieć frezarkę która będzie z nimi współpracowała. No i jeszcze ten magiczny czynnik psychologiczny - sklejone na płasko=bardzo dobrze, sklejone na mikrowczepy=taki instrument nie będzie grał ;-)

Nikt nie proponuje tu posklejania korpusu z kilku kawałków odpadów tak jak to zrobili Czesi w przypadku mojej 'gwiazdeczki Joleczki' (notabene też krawędzie kleili na wczepy, choć nie mikro), tylko zastanawiamy się nad zwiększeniem powierzchni przylegania dwóch klejonych elementów. ...a wy od razu o produkcji śmieci :-/
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PiotrCh » 2014-08-05, 10:08

Najpierw koledzy musimy zdefiniować czym jest lutnictwo. W lutnictwie mikrowczepy się nie przyjmą z powodu, o którym napisałem wyżej, a Tanto to wyjaśnił wystarczająco dobrze. Do produkcji gitar ta metoda wlezie bardzo szybko, już wlazła. Ale lutnictwo to nie produkcja gitar, kropka.

Klejenie na płasko wzdłuż słojów jest najlepsze z punktu widzenia akustycznego, spoina jest dodatkowym słojem, wykonana z odpowiedniego kleju działa jak należy. Mikrowczepy mogą być pierońskim oporem w propagacji fali. Zauważalnym czy nie, ale oporem. Klejenie bardziej skomplikowane i nie uzasadnione akustycznie. Siła spoiny - pomijam, dobrze sklejony korpus na płasko nie rozpadnie się przy normalnej eksploatacji gitary. Jak ktoś widzi jakiekolwiek plusyu metody, niech robi według uznania.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 524
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Andrzej » 2014-08-05, 10:15

Tanto pisze: zastanawiamy się nad zwiększeniem powierzchni przylegania dwóch klejonych elementów. .
No i co po zwiększeniu powierzchni przylegania skoro zwiększasz powierzchnie klejenia , a klej jaki cudny by nie był jest zawsze warstwą izolującą i nic dobrego do dźwięku nie wniesie , jest tylko złem koniecznym .
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2014-08-05, 10:24

Myślę, że nie ma powodu, aby kontynuować ten temat bo nic konkretnego nie wnosi. Zamykam i przenoszę gdzie jego miejsce.
Zablokowany