micro flamenco
Moderator: poco
micro flamenco
Ostatnio natknąłem się na takie oto coś:
micro flamenco
brzmi to niesamowicie, bardzo selektywnie, mocno, drapieżnie, zero zamulania, a rozmiar pudła? Czuję się zachęcony, bo szerokość pudła klasycznych rozmiarów gitary flamenco trochę mnie odstrasza, a tu proszę. Widać, że warto próbować różnych rozmiarów:)
micro flamenco
brzmi to niesamowicie, bardzo selektywnie, mocno, drapieżnie, zero zamulania, a rozmiar pudła? Czuję się zachęcony, bo szerokość pudła klasycznych rozmiarów gitary flamenco trochę mnie odstrasza, a tu proszę. Widać, że warto próbować różnych rozmiarów:)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Też od dłuższego czasu interesuje się podobnymi tyle że gitarą barokową jest może nawet ciut mniejsza i tez gra głośno na moje ucho głośniej niż typowa gitara klasyczna bardzo i przejrzyście .Ciekawostką są deki i żebrowanie ,nie wiem jak ta mini flamenco ale tamta ma jednoczęściową płytę świerkową może coś +1 mm i zebra poprzeczne .
Tu chodziło mi o wielkość i jakość dźwięku jak pisał PiotrCh ,ale mam w planie za jakiś tam czas zrobienie takiej gitary opartej na tamtych planach i zasadach .szlifek pisze:Witam.
Czyli gitarę barokową zrobisz jak to w baroku ?
Mam na myśli struny z jelit i strojenie na kołkach ( jak skrzypce ).
Pozdrawiam.
napisałem to jako gość:DAnonymous pisze:o właśnie, chodzi o to, że rozmiary instrumentu często są ograniczeniem dla budującego. Powodem może być trudniejszy proces technologiczny ale też dostępność materiału. Ta gitara flamenco micro mimo swoich mniejszych rozmiarów nie traci na atrakcyjności w brzmieniu i wyglądzie.
pozdrowienia
Piotr
Piotr