Forum Lutnicze

Przeglądając plany gitar akustycznych i klasycznych pokazanych w linku
https://sites.google.com/site/guitarbui ... stic-plans , są podane wielkości tego wgłębienia w solerze, a mianowicie promień 25 ft dla góry i 15 ft dla dołu pudła. W schematach Carlosa Jumbo są też podane różnice w rozłożeniu tej krzywizny w zależności od części pudła i są to spore wielkości - pokazane na geometrii wręg , albo dotyczy to samej ich geometrii przed przyklejeniem; za słaba widoczność grafiki. Tutaj palisander będzie miał więcej do dodania.
Jednocześnie na tym planie pokazany jest rozkład grubości płyty wierzchniej /plan pt. guitareclassicuea4 Legeay / czyli to o czym pisał już palisander.
Śledząc wszystkie plany można albo przyjąć jeden plan, albo zrobić miksa w poszczególnych - chodzi tylko o tę krzywiznę.
Płyta górna dodatkowo jest wyprofilowana w stosunku do gryfu, co też jest widoczne na planach i dlatego trzeba opierać się dokładnie na planach, bo inaczej wyjdzie kaszana. Tak myślę.
Polecam lekturę tych planów. Kopalnia informacji umożliwiających zrozumienie konstrukcji klasyka.
Pozdrawiam, Ryszard

Sprężanie wstępne znane jest i stosowane w budownictwie od kilkudziesięciu lat. Dzięki zastosowaniu wstępnego naprężenia zbudowano najdłuższy jednoelementowy betonowy most świata, gdzie wstępne naprężenie uzyskano dzięki napiętym strunom stalowym zatopionym w betonie. Ściskanie wstępne betonu następowało po odcięciu naprężonych strun kiedy beton już zastygł. Podobnież wstępne naprężenie uzyskuje się w wklęsłej solerze gdzie wygięte belki i płyta chcą powrócić do początkowego kształtu ale nie mogą gdyż klej jako spoiwo utrwaliło inny kształt.

No właśnie. A w przypadku skrzypiec:
https://www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?f=22&t=3688
Ukłony

michqq pisze:No właśnie. A w przypadku skrzypiec:
https://www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?f=22&t=3688
Ukłony

Krótko i zwięźle a na dodatek prosto wyjaśnione. Patent wykorzystywany w budowie wielu konstrukcji nadający im sporo większą wytrzymałość i jak czytamy zmieniający akustykę.

O widać, że kolega budownictwo zgłębiał

O tak budownictwo pożarło mi trochę życia (choć nie tak bardzo dużo) dlatego dla odprężenia teraz mam ochotę popracować z pięknym materiałem jakim jest drewno. Konstruowanie i tworzenie instrumentów to takze spora wiedza techniczna a mistyczna otoczka dodaje tej wiedzy ciekawy wymiar.

I tu się zgadzam - mnie też w tej "zabawie" urzekł ten splot sztuki i inżynierii:) Dużo jest tu już wymyślone i przetestowane i ciężko o sensowne modyfikacje czegoś co ewolucyjnie doszło do punktu optimum. Ale wiadomo, że optimów może być sporo nawet tuż pod nosem: http://plato.asu.edu/pictures/Optima96Fig.gif

Nie;)Ale będąc na jednej górce może się komu wydawać, że jest na jedynej, bo dookoła równia pochyła;)

Mała solera do ukulele. Powstaje ze sklejki gdzieś z zakamarków komórki.

Hmm mam mieszane uczucia.
Solera ok. Ale dla concerto to bedzie pewnie około 1-1,5 mm.
Nie lepiej zrobić podkładki krawedziowe?

A jak te podkładki krawędziowe miałyby wyglądać?

Znalazlem taki przykład.
Pokazana zasada.http://6course.blogspot.com/p/techniques.html?m=1

Moja solera będzie bardzo podobna wsparcie boczków się już klei, może dorobię jeszcze z dwa otwory pod wsparcie boczków dla lepszego odwzorowania kształtu. Gość w tej solerze z linka klei mostek i gryf do topu co mnie nie przekonuje bo nie ma możliwości osiowania i ustawiania gryfu i mostka kiedy sklei się top z dołem, choć pewnie robi to już ustawiając osiowość na płycie jednak po sklejeniu może jeszcze drewno minimalnie się powyginać. Ja zrobię pudło i później przykleję gryf i mostek, chociaż nie wiem jeszcze jaki będzie gryf być może wycinany w całości z przednim wzmocnieniem.

Chodziło mi o pomysł budowy solery na bazie warstw, kwestia mostka jest rzeczą wtórną.

Nawet sprytny pomysł na zrobienie soczewki ale tą wyskrobię cykliną.