Strona 1 z 1

V-joint

: 2020-11-04, 19:12
autor: Jan
Dzisiaj dla zabawy chciałem na szybko poznać zasadę robienia połączenia V. Kawałek deseczki, piłka, ołówek i linijka 😁. Hmm no i teoretycznie proste jak budowa cepa połączenie okazało się nie takie proste 🤣. Klin w główce wyciąłem symetrycznie a czoło łączenia pod kątem. Łączenie od chwytni najpierw wyciąłem symetrycznie ale później trzeba było wczep ściąć dopasowując do gniazda główki. Po byle jakim dopasowaniu pozostaje otwór po drugiej stronie główki po brakującym klinie. A miało być tak prosto.
Oczywiście główka w gitarze była by proporcjonalnie cieńsza jednak i tak pozostał by otwór po klinie. Coś chyba zrobiłem nie tak. Muszę "internieta" pooglądać :-)

Re: V-joint

: 2020-11-04, 19:56
autor: Waldzither9
Mikrowczep byłby ładniejszy
https://www.projectguitar.com/articles/ ... oints-r41/
ostatnie zdjęcie to mikrowczep
i różne obrazki V-joint
https://duckduckgo.com/?t=canonical&q=v ... 9.jpg&pn=3

Re: V-joint

: 2020-11-04, 20:15
autor: SebastianL
Połączenie na klin jest uważane za swego rodzaju ozdobę.

Mikrowczepy stosuje się chyba raczej w produkcji masowej, żeby nie było widać połączenia. By osiągną taki efekt wystarczy zastosować standardowe klejenie główki z końca gryfu odciętego pod kątem. Jak się to dobrze zrobi, to linia klejenia jest prawie niewidzialna.

Re: V-joint

: 2020-11-04, 20:19
autor: Waldzither9
Zgadza się co do mikrowczepu , ale połączenie mocne i ładne.
W tym V wystarczy z jednej strony ściąć nadmiar i wkleić z drugiej. W praktyce, jak robi się klin w gryfie to drewno jest grubsze niż główki (w nowym) i powinno być wystarczająco, zaś w starym klin powinien być już pod kątem.

Re: V-joint

: 2020-11-04, 20:59
autor: popik10
I żeby V ładnie wyglądało potrzebna jest precyzja. Chyba, że będziemy gubić klejenie jakimiś dekoracjami typu "diamencik"

Re: V-joint

: 2020-11-04, 21:26
autor: Jan
Panowie jak bym chciał mikrowczepy to bym to zrobił na CNC lub frezarce z szablonem a ja w tytule napisałem V-joint. Tu nie chodzi żeby ładnie wyglądało (nie na tym etapie) tylko żeby załapać zasadę tworzenia tego typu połączenia V-joint nie mikro wczepy! :-)
Obrazków na necie mogę sobie znaleźć tyle, że do rana ich nie pooglądam tylko ja złapałem kawałek deseczki i po obejrzeniu wielu obrazków chciałem wyciąć deseczki i poskładać jak na obrazkach i poległem ale powoli zaczynam widzieć przyczynę. Zrobię kolejne próby dla rozeznania tematu :-)
Zamiast gadać bierzcie deski z drewutni i tnijcie :-) zobaczymy jak to filozofia w parze z praktyką się zgadzają :mrgreen:
Razem szybciej dojdziemy jak to pieroństwo zmajstrować.

Re: V-joint

: 2020-11-04, 22:44
autor: PiotrCh
Koledzy, ten rysunek jednoznacznie opisuję zasadę tytułowego połączenia.
https://finelystrung.files.wordpress.co ... int002.jpg

Re: V-joint

: 2020-11-04, 23:03
autor: Jan
I widać na nim główną przyczynę niepowodzenia - różnica grubości główki i chwytni a drugie to skosy.
Jest kilka sposobów wykonania tego połączenia. Piotrek pokazał jedno z prostszych i dobrze zobrazowane.

Re: V-joint

: 2020-11-09, 18:50
autor: Waldzither9
po polsku to- przypuszczalnie- połączenie na wpust trójkątny lub jakoś tak...

Re: V-joint

: 2020-11-10, 20:51
autor: poco
Przy tego typu połączeniach potrzebne jest doświadczenie, które pozwoli na stosowne wyprofilowanie powierzchni styku. Ktoś, kto zna geometrię wykreślną, a przynajmniej dobrze rysunek techniczny , sam może sobie rozrysować wszystkie te elementy z bardzo dużą dokładnością. Inną metodą jest wykonanie łączenia gryfu z główką o wymiarach duuużo większych niż grubość główki i po sklejeniu wyciąć dopiero jej profil. https://finelystrung.com/2009/06/11/v-j ... headstock/ Tutaj akurat jest odwrotnie, ale idea jest taka sama.
Pozdrawiam, Ryszard

Re: V-joint

: 2020-11-10, 23:23
autor: PiotrCh
Ja bym powiedział, że nie ma innej drogi jak ołówek 0,3 mm, do tego nożyk traserski i porządny liniał+regulowany kątownik. Tak przyciąć, żeby został ułamek milimetra do zebrania klockiem z papierem ściernym. I musi siąść:)