Renowacja gitary akustycznej

[Jan]

Nie wiem w jakim celu użyłeś pumeksu? Miałeś otwarte pory w starej gitarze, raczej nie a pumeks nie służy do łatania dziur w gitarze tylko do wypełniania porów, które nawet jak były to kilkadziesiąt lat temu ktoś je zalał jakimś lakierem a ty zdejmując powłokę miałeś już drewno z wypełnionymi porami o ile było porowate. Pumeks do niczego moim zdaniem nie był tutaj tobie potrzebny. Zmyj to spirytusem do zera i wyszlifuj jeszcze raz i zacznij kłaść politurę ok 12%. Stara gitara na pewno ma wgniecenia i nic z tym nie zrobisz, będzie je widać, tego nie szpachluje się pumeksem. Kolor wygląda na Rubin ale zdjęciami nie ma co się sugerować bo w rzeczywistości to różnie wygląda. Kup politurę Rubinową i bejcę w proszku specjalną do rozcieńczania spirytusem. namieszaj w słoiku ze spirytusem i po parę kropel dodawaj do pojemniczka z którego podajesz politurę na tampon. Nie dawaj dużo koloru bo wyjdą mazy.

[Krisak]

Jan: Bardzo dziękuję za radę - mam spirytus 99% - kupiłem 1 l - specjalnie do rozcieńczania politury, ale doszedłem do wniosku, że za mało mam doświadczenia, żeby samemu robić politurę i kupiłem gotową 15%, Chcę, zgodnie z Twoją sugestią, zmyć to do zera, ale nigdy tego nie robiłem- czy mam nasączać tym kupionym spirytusem szmatkę/papierowy ręcznik i raz po razie zmywać ten lakier/politurę??
I prośba o wyjaśnienie cytuję "Kup politurę Rubinową i bejcę w proszku specjalną do rozcieńczania spirytusem. namieszaj w słoiku ze spirytusem i po parę kropel dodawaj do pojemniczka z którego podajesz politurę na tampon.
Rozumiem, że można kupić politurę Rubinową już gotową np. 15%; jakiego koloru kupić bejcę do rozpuszczenia w spirytusie

[Jan]

Dobrze rozumiesz Szmatkę polewasz spirytusem i zmywasz całą politurę do samego drewna, później papierem 400 szlifujesz ten pumeks, później delikatny szlif 800.
Odlej 1/3 części politury do innego pojemnika i do tej politury wlej spirytus ok 1/3 objętości - tą politurą będziesz pracował.
Oczyść bardzo dokładnie pył i wytrzyj jeszcze pudło ręcznikiem papierowym.
przygotuj tampon (bawełna w dobrze spranej, ubitej i skręconej szmatce), przygotuj szczelny słoik z zakrętką do trzymania tamponu.
Przygotowanie tamponu, otwierasz szmatkę i nalewasz odrobinę politury i więcej spirytusu, zakręcasz i ubijasz tampon do właściwego kształtu, takim półsuchym tamponem robisz pierwszą warstwę i czekasz 10 min i nakładasz następną, tak 4-5 warstw i czekasz do dnia następnego. Na pierwsze kilkanaście warstw nie dajesz oleju!!! dopiero po kilku dniach politurowania możesz dać 2-3 krople oleju na kilkanaście przejazdów. Nie dociskasz mocno tamponu. Jak zaczyna się robić tafla przestajesz dawać olej i jeszcze rozcieńczasz politurę tak wygładzasz taflę do końca.
Po zakończonej pracy polewasz tampon spirytusem i zakręcasz szczelnie w słoiku, będzie gotowy na następny dzień.

Tak kupujesz politurę gotową rubinową 15%, kupujesz barwnik do spirytusu (to specjalny barwnik) i wsypujesz do spirytusu w osobnym pojemniku ok 0.5-1l. Po kilka kropel tej rozrobionej bejcy wkraplasz do tej cienkiej politury, którą robisz gitarę i robisz kilka przejazdów tamponem, oglądasz czy nabiera koloru jak nie to możesz znowu dać kilka kropel aż efekt będzie cię zadowalał. Ale to będzie trwało kilka dni, nie dawaj przez przypadek za dużo bejcy bo będą mazy.

Te bejce są godne polecenia (kolor sam dobierz) może czereśnia ci podejdzie do tego rubinu:
https://www.arte-msp.pl/bejca-spirytuso ... 10-id-2356
https://tradearts.pl/pl/o-pigmenty-barw ... ytusowe-14

[Krisak]

Jan: Pięknie, bardzo dziękuję - odezwę się wkrótce, jak wskazówki i rady zacznę realizować w praktyce
pozdrawiam kris

[Krisak]

Najłatwiejsze w aplikacji wydają sie technika olejowania lub swipe on poly gdzie powłoki naklada sie szmatką i robi szlif międzywarstwowy. W amatorskim wykonaniu da to chyba najlepsze efekty.

Wracam do Twojej sugesti powyżej - w załączeniu zdjęcie płyty wierzchniej - chyba to świerk - zdjęcie nie oddaje właściwych kolorów - drewno jest bardzo jasne - prawie białe - w niektórych miejscach płyta ma troche ciemniejszy kolor - takie plamy - ale nie można ich usunąć, bo wchodzą w strukturę drewna, Płyta najpierw była "traktowana "papierem 240, by wstępnie usunąć wierzchnią warstwę lakieru, pożniej była 500, by usunąć pozstałosci lakieru, a na koniec, użyłem 800 do wygładzania całej powierzchni płyty. Byla to mozolna i długa robota, ale płyta jest bardzo gładka i gotowa do pokrycia.

W tym kontekście chciałbym posłużyc się sugerowaną przez Ciebeie powyżej techniką.
Będę wdzięczny za nastepujące podpowiedzi:

ponieważ gitara jest tania, czy użyc olejowania, czy może lepiej "swipe on poly"?

jak nadać bursztyniwy kolor olejowi lub preparatowi "swipe on poly"? - w internecie mówią, że jest przezroczysty/biały

czy oba preparaty nanosić szmatką?
Rzozumiem, że mostek przymocować/przykleić przed nakładaniem jednego lub drugiego przeparatu
Z góry dziekuję za rady.

Pozdrawiam, Krzysztof

[informatkot]

Pod politurę sugeruję jeszcze przeciągnąć papierami o gradacji 1000 - 2000 a nawet wyżej. Łatwiej się z takim wycackanym drewnem pracuje.

[Krisak]

Właśnie nie chcę politurować, bo gitara nie najwyższej klasy. Po za tym politurowanie to nawet kilkanaście tygodni a nawet parę miesięcy, a jak chcę pokryć płytę wierzchnią relatywnie szybko.

[informatkot]

Tymi wyższymi gradacjami to uzyskasz efekt jakby drewno było wypolerowane. Ale jak uważasz, że już starczy - to wykańczaj.

[Krisak]

Ok - Dziękuję za radę - z tych wyższych gradacji to mam 500, 600, 800,1000, 1500, 2000, 2500 i 3000 - szlifowanie skończyłem na 800 - ja nie mam doświadczenia w tych wyższych gradacjach - to co sugerujesz - np. 1500 i 2500 czy też 2000 i 3000 lub może szlifować w innej, potrójnej sekwencji?

[informatkot]

Wydaje mi się, możesz dać 1500, 2000 i 3000 a zobaczysz jak drewno zacznie błyszczeć.

[informatkot]

Będziesz olejował??

[SebastianL]

Panowie, nie przesadzajcie z tą gradacją.

Świerkowe drewno szlifuje się do gradacji 400. Powyżej tego papier nie zmienia nic, bo włókna drewna są szersze niż granulat na płótnie. Możliwe że machnięcie tego drobniejszym papierem pomoże przy politurowaniu, ale proponowane 1500 i wyżej to przesada.

Ogólnie do drewna powszechnie produkuje się papiery w gradacjach do 400. Działają one skutecznie szlifując powierzchnię drewna i nie zostawiają w nim pyłu. Powyżej 400 są już papiery wodne i one gorzej nadają się do szlifowania drewna, ponieważ szybko zapychają się drewnem oraz same ścierają się je zanieczyszczając. Ponadto powinno się ich używać na mokro, z wodą lub olejem.

Do wygładzania drewna, zwłaszcza miękkiego, polecam drobną wełnę stalową. Warto też gitarę potraktować spirytusem, co podniesie włókna i po wyschnięciu wygładzić ponownie. Proces można powtórzyć kilkukrotnie.

Stosowanie papierów wodnych o dużej gradacji wygładza drewno, jednak po położeniu pierwszej warstwy wykończenia struktura drewna i tak się zniekształci pod wpływem nałożonej wilgoci. Papiery wodne przydadzą się za to to wygładzania lakieru, politury i im podobnych w trakcie ich nakładania lub gdy będą już gotowe.

[Krisak]

@Sebastiant: Dziękuję za wykład nt. szlifowania drewna. Mam wełnę, która na etykiecie jest opisana następująco: "Wełna metalowa bardzo drobna 00000".
Co rozumiesz przez "Do wygładzania drewna, zwłaszcza miękkiego, polecam drobną wełnę stalową" i "gitarę potraktować spirytusem" - ja to rozumiem to następująco: szmatką nasączoną spirytusem przecierasz powierzchnię drewna i po podniesieniu włókien wygładzasz watą - i ewentualnie powtarzasz to kilka razy,

@Sebastiant, @informatkot: Zamierzam olejować płytę wierzchnią - byłbym wdzięczny za rekomenduję jakiegoś oleju
A może pokryć ją jakimś lakierem - ale nie chcę politurować.

[SebastianL]

Wełna 00000 będzie dobra. Pamiętaj by po wygładzaniu wełną upewnić się że nie zostały na drewnie jej ślady. Najlepiej odpylić ją pędzlem o miękkim włosiu.

Dokładnie to miałem na myśli z tym spirytusem. Można użyć też acetonu lub rozpuszczalnika na bazie którego nakładany jest lakier (o ile takowy jest nakładany).

Oleju niestety nie polecę, bo nigdy nie miałem okazji go stosować. Na instrumenty nakładałem zawsze szelak.

[informatkot]

Ostatnio używałem oleju tungowego z sykatywą ze sklepu dla plastyków. To była kombinacja olejowanie z szelakiem. Olej nakładałem papierem 2000.