"Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina

Tu opisujemy jak daliśmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

"Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina

Post autor: Jan » 2020-06-25, 11:13

Taki tam temat założę.
Niedawno dostałem Defila Astera - postaram się żeby powstał z martwych i znowu zagrał. Reanimacja bez wielkich założeń i napięć. Dłubanie będzie uskuteczniane w przerwach technologicznych przy budowie instrumentów.
Gitarka w całkiem przyzwoitym stanie jest co prawda goła ale w niczym mi to nie przeszkadza. Mnie z elektryków właśnie LP najbardziej się podoba.
Koledzy się ze mnie co prawda śmieją, że zabieram się za tego "sztrucla" i "wykopaliska" ale co tam przynajmniej będzie wesoło :-)
Załączniki
B9DFAEBF-96FE-43CC-BD9E-4149C17AA22A.jpeg
7724DE7C-1F22-4FB3-96AB-7422988FA578.jpeg
C3EFA94C-938B-42AA-ABF9-1FC4228ACEC8.jpeg
C3EFA94C-938B-42AA-ABF9-1FC4228ACEC8.jpeg (38.67 KiB) Przejrzano 3979 razy
865CF3B3-725F-40AE-A757-1AAFC439814E.jpeg
865CF3B3-725F-40AE-A757-1AAFC439814E.jpeg (37.23 KiB) Przejrzano 3979 razy
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina

Post autor: PiotrCh » 2020-06-25, 12:17

Oj wesoło wesoło:) Chwastów się nie podlewa tylko wyrywa ;) Jak bolący ząb :D:D
Jan - wyeliminuj wszystkie błędy tej gitary - to wtedy przysłużysz się światu instrumentów, przeciwnym razie ożywisz demona przeszłości :D Mówisz Les Paul... z szacunku dla tego wybitnego muzyka i konstruktora - zrób to jak trzeba, nie odświeżaj go tylko :)
pozdrowienia
Piotr
popik10

Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina

Post autor: popik10 » 2020-06-25, 12:26

PiotrCh pisze:
2020-06-25, 12:17
Mówisz Les Paul... z szacunku dla tego wybitnego muzyka i konstruktora - zrób to jak trzeba, nie odświeżaj go tylko :)
I wywal go.
A zrób normalną kopię LP
To już się nawet do kominka nie nadaje bo polakierowane. 😉
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina

Post autor: Jan » 2020-06-25, 12:34

Niedowiarki 🤨
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina

Post autor: PiotrCh » 2020-06-25, 12:39

Przecież ta gitara z LP nie ma żadnego wspólnego mianownika :) Ale Janek uparty jest - o tym wiemy - i zrobi raz w życiu remont takiej gitary. Po czym zobaczy, że para poszła w gwizdek, bo wiadomo, że nawet przeinwestowanie w osprzęt nie zbliży brzmieniem tej gitary do LP, i już będzie wiedział, że warto było, ale tylko jeden raz ;)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina

Post autor: SebastianL » 2020-06-25, 16:36

Jakie prace przewidujesz dla tej gitary? Nie powinno być tego dużo. Zamontować pręt, ogarnąć geometrię, ładnie wykończyć.

Niezależnie od tego, czy zagra jak LP, instrument można wyremontować dla samej satysfakcji. Jest wielu fanów Defilów, nawet płyty są wydawane, pod tytułem The Feel of Defil. Sam miałem do czynienia tylko z dwoma gitarami tego owianego sławą (i niesławą) rodzimego producenta instrumentów. Obie gitary to gitary klasyczne. Jedna była z lat 80. Dostałem ją do naprawy, gdy jej gryf postanowił ewakuować się z pudła. Gitarę naprawiłem, ogarnąłem też progi i akcję jako tako*, a potem zagrałem. Oceniłem ją negatywnie. Nie brzmiała wcale. Była ciężka i niedbale wykonana.

* Te wielgachne mostki nie pozwalają na ustawienie prawidłowej akcji. Otwory strunociągu są nawiercone bardzo wysoko i prawidłowo ustawione struny mają bardzo mały kąt załamania, przez co brzęczą przy silniejszym zagraniu.

Druga spośród tych gitar to instrument należący do mnie. Jest to dość mała gitara, ma mniejsze pudło i skalę 630 cm. Wygląda tak samo, różni się tylko rozmiarem, detalami oraz kolorem, a mimo to, brzmi o wiele lepiej. Powiem więcej, gitara ta brzmi bardzo ładnie. Niestety równocześnie jest cicha. Oj, bardzo jest cicha w porównaniu z instrumentami wykonanymi zgodnie ze sztuką. Przeszkadza również jej duża masa. Warto też dodać, że wyprodukowana została w roku 1995. Czyżby instrumenty Defil z lat późniejszych były wykonane lepiej?
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina

Post autor: PiotrCh » 2020-06-25, 19:21

To są właśnie typowe problemy z tymi gitarami. Albo nie brzmią, albo są ciche, albo niewygodne, a najczęściej wszystkie z tych zalet występują jednocześnie. To prawda, że są ludzie, którzy mają jakiś dziwny sentyment do tych gitar i dbają o nie jak o eksponaty muzealne, lecz nie oszukujmy się, większość posiadaczy defili marzyło o normalnej gitarze. A zderzenie z normalną gitarą było tak bolesne, że nie wiem o czym tu dyskutować ;)
pozdrowienia
Piotr
popik10

Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina

Post autor: popik10 » 2020-06-25, 19:33

Ja, zgadzam się z Piotrem. Aczkolwiek, jedyne co ew. mógł bym wziąć pod uwagę w kwestii remontu to gitary typu archtop.
Wszelkiej maści pudła i deski, szkoda zdrowia i czasu.
Lepiej tę energię przekierować w inne fajne projekty.
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina

Post autor: SebastianL » 2020-06-25, 20:04

O właśnie, zapomniałem dodać że mają bardzo grube gryfy. Mało wygodne. Miałem pomysł, by odchudzić gryf, ale wiązałoby się to z dużą ilością pracy, zwłaszcza związanej z lakierowaniem. Odpuściłem, biorąc pod uwagę, że gitara tylko wisi na ścianie i służy do wyjazdów namiotowych co pół roku. W tym czasie wolę budować swoje instrumenty.
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina

Post autor: Jan » 2020-06-25, 21:42

Eeee tam 😁
Załączniki
F50E97D4-4E54-405B-8DDA-4B45E04E2803.jpeg
F50E97D4-4E54-405B-8DDA-4B45E04E2803.jpeg (42.77 KiB) Przejrzano 3930 razy
593C5D86-18C0-4837-BE88-0D2A879C6F79.jpeg
593C5D86-18C0-4837-BE88-0D2A879C6F79.jpeg (31.22 KiB) Przejrzano 3930 razy
2EA2FFA5-B2E1-4016-9E73-3E85BD4A4F75.jpeg
2EA2FFA5-B2E1-4016-9E73-3E85BD4A4F75.jpeg (34.83 KiB) Przejrzano 3930 razy
36D73698-375B-474B-B512-8DE7AF06CD6F.jpeg
36D73698-375B-474B-B512-8DE7AF06CD6F.jpeg (34.52 KiB) Przejrzano 3930 razy
2118E2F2-0F60-4955-98C2-0575482DA9B3.jpeg
2118E2F2-0F60-4955-98C2-0575482DA9B3.jpeg (51.14 KiB) Przejrzano 3930 razy
56EAD046-20D8-444E-9CBE-2010EE42B314.jpeg
56EAD046-20D8-444E-9CBE-2010EE42B314.jpeg (46.55 KiB) Przejrzano 3930 razy
4A7A9151-9EA9-4811-9479-523EA40079C7.jpeg
4A7A9151-9EA9-4811-9479-523EA40079C7.jpeg (53.19 KiB) Przejrzano 3930 razy
C88A9A1C-70E2-49A2-B05D-EF8BBAF95F46.jpeg
Wsadzając pręt w otwór i dokręcając śrubą tuleja wyjdzie bez problemu z gniazda
C88A9A1C-70E2-49A2-B05D-EF8BBAF95F46.jpeg (44.77 KiB) Przejrzano 3930 razy
8DB2FBFB-FC5D-4A3B-99F5-B8711F61E808.jpeg
8DB2FBFB-FC5D-4A3B-99F5-B8711F61E808.jpeg (28.38 KiB) Przejrzano 3930 razy
5E3BDC35-2155-45A4-847B-2385D13B487A.jpeg
5E3BDC35-2155-45A4-847B-2385D13B487A.jpeg (34.4 KiB) Przejrzano 3930 razy
F19EBDCF-AC73-4063-B053-26DE5DAB0668.jpeg
F19EBDCF-AC73-4063-B053-26DE5DAB0668.jpeg (40.07 KiB) Przejrzano 3930 razy
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina

Post autor: Jan » 2020-06-25, 22:36

Faktycznie gitara oklejona była dwoma fornirami jeden ok 0,5 mm Mahoń na wierzchu a pod spodem ok 0,7mm Klon w poprzek włókien. Taka metoda z obydwu stron. Wywaliłem te forniry i odchudziłem mocno boki gitary. Gniazdo gryfu zrobię nieco pod kątem a sam gryf wkleję.
Sebastian w tej gitarze jest pręt więc roboty będzie niewiele. Wywalę tylko progi i zrobię szlif podstrunnicy żeby przyjemnie się grało. Pytam was dlaczego 50 letnia Olcha ma nie zagrać??? Oczywiście nie dam tam DiMarzio ale jakieś PAF Wilkinsony ustawię jak trzeba i mam nadzieję że nie będzie tak smętnie jak wieszczycie 😁 Gryf to klejonka klonowa a podstrunnica Palisander to nie byle jaki zestaw.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina

Post autor: PiotrCh » 2020-06-25, 22:45

Opukaj tę deskę. Może zagra. Ale nadaj jej ładną linię i dopracuj krągłości (zobacz tutaj https://divine-jones.com/nocturne.html).

Gryf zrób z klonu, albo z jakiegoś lekkiego mahoniowatego. Ten defilowski gryf to nie wiem z czego on jest?
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina

Post autor: Jan » 2020-06-25, 22:49

Kurde ale ładne wiosełka podlinkowałeś coś pokombinuję. Gryf to klejonka klonu i machoń.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina

Post autor: PiotrCh » 2020-06-25, 22:57

Trzeba mu koniecznie profil zmienić, może nową podstrunnicę? Sam nie wiem, popukaj, może coś wydumasz. Jak już to zrobisz na ładnie to wstaw przyzwoity osprzęt. Celuj w używany, ale przynajmniej klasy Gotoha, Schallera itp. Kurka...za same potencjometry to trzeba stówkę dać. No niestety uzbrojenie gitary to jest 1k zł minimum. Dlatego ważne jest żeby zbadać potencjał drewna, czy warto dopracowywać.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina

Post autor: Jan » 2020-06-25, 23:22

Powiedzcie mi czy można Capon dać pod politurę jako podkład?

Podstrunnica jest z bardzo porządnego materiału, Panowie czytajcie przecież w tej gitarze jest bardzo porządne połączenie materiałowe:
-Decha - Olcha
- Gryf kanapka Klon + Mahoń
- Podstrunnica - najprawdopodobniej Palisander
Nie wiem do czego chcecie się doczepić w takim zestawieniu toż to porządne lutnicze materiały. Jak zrobię szlif podstrunnicy i wymianę progów a później i wkleję gryf pod nieco innym kątem to w czym ta gitara ma być tak strasznie gorsza od gitar sklepowych, które i tak trzeba ustawiać żeby można było grać normalnie.
Pozdrawiam Janek
ODPOWIEDZ