Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Tu opisujemy jak daliśmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

dragon_x
Posty: 17
Rejestracja: 2016-01-20, 12:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Post autor: dragon_x » 2016-01-28, 20:14

Witam,
W czasie kiedy poszukuję drewna na budowę miniatur postanowiłem przeprowadzić remoncik mojego stareńkiego Mayonesa. Posiadam go od ok 25 lat i jest to moja pierwsza gitara.
W gitarze zostanie wymieniona cała elektronika poza pickupami (przynajmniej na razie, myślę o ich wymianie ale najpierw chcę przywrócić gitarę do stanu używalności) zostanie porządnie wyekranowana, wyregulowana... i to chyba tyle. Zastanawiam się jak pozbyć się obić i uszkodzeń na zasadzie uzupełnienia braków ale nie mam pomysłu.
Na razie gitara została rozebrana na czynniki pierwsze.
Czy może ktoś podpowiedzieć czym najlepiej wyczyścić elementy "srebrne" aby przywrócić je do właściwego stanu? Zastanawiam się też nad wymianą mostka. Klucze Schallera trzymają potrzebują tylko czyszczenia.
Prosiłbym o wszelkie porady i wskazówki. Nowej gitarki z niej nie będzie ale chciałbym żeby była w jak najlepszym stanie...
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Daniel
Załączniki
WP_20150618_19_49_03_Pro.jpg
WP_20150618_19_49_17_Pro.jpg
WP_20150618_19_49_22_Pro.jpg
WP_20150618_19_49_55_Pro.jpg
WP_20150618_19_50_06_Pro.jpg
WP_20160128_19_16_54_Pro.jpg
po demontażu...
popik10

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Post autor: popik10 » 2016-01-28, 22:49

Czy może ktoś podpowiedzieć czym najlepiej wyczyścić elementy "srebrne" aby przywrócić je do właściwego stanu? Zastanawiam się też nad wymianą mostka. Klucze Schallera trzymają potrzebują tylko czyszczenia.
Prosiłbym o wszelkie porady i wskazówki.
Myjka ultradzwiekowa i polerka
P
dragon_x
Posty: 17
Rejestracja: 2016-01-20, 12:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Post autor: dragon_x » 2016-01-28, 22:59

dziękuję za odpowiedź
do myjki niestety dostępu nie mam, ale ktoś proponował mi mycie w coli lub sodzie... ma to jakiś sens?
popik10

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Post autor: popik10 » 2016-01-29, 09:18

Myjkę za niewielki pieniądze kupisz na allegro, a jeśli ie chcesz idź do złotnika.
Sody i coli nie testowałem, może to ma sens, ale jak już zrobił bym mieszankę soli-sody-octu
P
dragon_x
Posty: 17
Rejestracja: 2016-01-20, 12:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Post autor: dragon_x » 2016-01-29, 13:49

Prace ruszyły:)
korpus oczyszczony, wnęka na elektronikę oszlifowana, wyfrezowany otwór na nowe gniazdo i płytkę.

myjka byłaby mi potrzebna jednorazowo, więc albo spróbuję u złotnika albo własnymi siłami. Jeśli się nie uda jednak pewnie pomyślę o myjce.
Załączniki
WP_20160129_13_36_49_Pro.jpg
WP_20160129_13_37_12_Pro.jpg
oszlifowana wnęka. niestety była bardzo chropowata i pełna zadziorów.
WP_20160129_13_37_21_Pro.jpg
wyfrezowany otwór na nowe gniazdo i płytkę
WP_20160129_13_39_00_Pro.jpg
przymiarka nowej płytki
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Post autor: Piniu » 2016-01-30, 01:53

Bierzesz miseczkę, kładziesz na dno folię aluminiowa, sypiesz do tego sody , wkładasz osprzęt i zalewasz wrzątkiem. Na pierwszy rzut oka nie będzie za wiele widać, ale jak wyjmiesz i przetrzesz to efekt murowany ;)
dragon_x
Posty: 17
Rejestracja: 2016-01-20, 12:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Post autor: dragon_x » 2016-01-30, 02:54

super:) jedno pytanie czy klucze olejowe też mogę wrzucić, czy coś może się z nimi stać? Widzę kolega Piniu też z Bydgoszczy :)
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Post autor: poco » 2016-01-30, 13:18

Z tą metodą , to lepiej uważać, a zwłaszcza z elementami aluminiowymi.
Co do kluczy olejowych, to lepiej je wymień, bo mogą ulec destrukcji, a ponieważ nie rozbiera się ich - chyba :-? , to skutki mogą być opłakane. Ale Ci ,którzy to przetrenowali moga miec inne zdanie. U mnie ten patent kiedyś polecono do czyszczenia sreber i trochę pomógł, ale Ag i Al to w szeregu elektrochemicznym metali nie lubią się, oj nie lubią. Podobnie zachowuje się miedź (rury ocynkowane też) w instalacjach c.o., gdzie mamy grzejniki aluminiowe. Proces kawitacji jest baaaardzo kosztowny, a soli jest niewiele, szczątkowo.
Szukaj lepiej myjki ultra.
Jeszcze prostszym rozwiązaniem będzie ponowne pokrycie galwaniczne elementów, bo tam fachowcy wiedzą , co robić, żeby nie spieprzyć.
http://msp.money.pl/baza-firm/galwana-z ... 08123.html
http://www.wzl2.mil.pl/oferta/malarnia- ... alwaniczne
http://panoramafirm.pl/opolskie,k%C4%99 ... j_tpd.html i kilka innych.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
dragon_x
Posty: 17
Rejestracja: 2016-01-20, 12:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Post autor: dragon_x » 2016-01-31, 00:46

Dzięki za porady. Na szczęście wystarczyło porządne czyszczenie. Korpus po matowieniu, polerce, naprawie jednego sporego odprysku. Zrobione ekranowanie taśmą miedzianą, spasowana blaszka pod gniazdo i wywiercone otwory pod śruby mocujące. Wypolerowałem tez gryf i założyłem wyczyszczone klucze. Jutro wstawię fotki z postępów prac.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Post autor: shopiK » 2016-01-31, 01:21



Takie coś ciekawego znalazłem. Może się przyda
dragon_x
Posty: 17
Rejestracja: 2016-01-20, 12:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Post autor: dragon_x » 2016-02-01, 03:05

dziękuję, na pewno się przyda w następnej renowacji, która się szykuje. Tutaj na szczęście rdzy nie było. Ekranowanie wykonane z taśmy miedzianej. Korpus zmatowiony papierem 2000, potem polerka pastą lekko ścierną. Klucze, mostek, śrubki wyczyszczone. wstępnie założone przetworniki.
Załączniki
WP_20160131_23_50_08_Pro.jpg
WP_20160130_009.jpg
WP_20160130_014.jpg
WP_20160130_013.jpg
a lewej po czyszczeniu, z prawej przed.
WP_20160130_016.jpg
przed czyszczeniem
WP_20160130_017.jpg
po czyszczeniu
WP_20160131_22_54_15_Pro.jpg
złożony mostek
WP_20160201_001.jpg
sinir
Posty: 22
Rejestracja: 2016-02-10, 11:27

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Post autor: sinir » 2016-02-10, 16:05

Piękności i wspomnienia :) I jeszcze to stare logo... dbaj o nią bo może się okazać że ma dużą wartość kolekcjonerską ;)
dragon_x
Posty: 17
Rejestracja: 2016-01-20, 12:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Post autor: dragon_x » 2016-02-10, 23:20

dbam :)
remont zakończony. starałem się nie robić nic co wpływałoby na oryginalność instrumentu. teraz Mayo wygląda tak jak widać na fotkach. Przepraszam za kiepską jakość zdjęć.
Gitarę wstępnie wyregulowałem ale trafi do specjalisty na sprawdzenie i ew. regulację. nowa masa zrobiła cuda... :D
gitara dostała nowe struny Mangan 009 - 042
Załączniki
WP_20160202_18_04_43_Pro.jpg
nowa elektronika
WP_20160210_23_14_04_Pro.jpg
sinir
Posty: 22
Rejestracja: 2016-02-10, 11:27

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Post autor: sinir » 2016-02-11, 17:06

Zaizolowane jakby tam megawaty miały przepływać, ładna i czysta robota ;) Osobiście stosuję duże potencjometry (+/- 25mm średnica bębna) i ceramiczne kondensatory, z własnego doświadczenia wiem że te "mini" potencjometry jak już zaczną trzeszczeć to nic im nie pomoże a już na pewno nie trwale, w dużych kropelka nafty albo "specjalne" środki do czyszczenia potencjometrów pomagają, tylko nie pamiętam jak dawno temu musiałem coś takiego robić... no i te duże są najczęściej spotykane w instrumentach z wyższej półki, zapewne nie bez powodu ;) Kondensator to kwestia indywidualna i dla wprawionego ucha potrafi zrobić dużą różnice w brzmieniu, mi najbardziej do gustu przypadły ceramiczne, inni strasznie zachwalają "orange drop", z tego co dostępne na rynku zostały mi tylko do sprawdzenia kondensatory papierowo-olejowe dla audiofilów :)
dragon_x
Posty: 17
Rejestracja: 2016-01-20, 12:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mayones - 30 lat minęło i czas na remont...

Post autor: dragon_x » 2016-02-11, 17:46

Dzięki, starałem się. Jak na pierwszy raz chyba wyszło nieźle.
Myślałem o Orange drop ale ze względów budżetowych z obawy głównie, że coś pójdzie nie tak kupiłem materiały niekoniecznie z najwyższej półki. Zmiana kondensatora wpłynęła znacząco na brzmienie. Teraz na singlach mam stratową szklankę, której wcześniej nie bylo i mimo, że pickupy są marnej jakości brzmią całkiem całkiem... Następnym razem zainwestuję w lepszej jakości materiały :)
ODPOWIEDZ