Giełdziany klasyk - reanimacja

Tu opisujemy jak daliśmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

zdzichu60
Posty: 11
Rejestracja: 2014-07-14, 11:41
Lokalizacja: Łódź

Giełdziany klasyk - reanimacja

Post autor: zdzichu60 » 2014-07-15, 15:56

Tak jak zapowiadałem w powitaniu chciałem Wam przedstawić ala-klasyka niewiadomego pochodzenia. A właściwie wiadomegooo - jego poprzednim właścicielem był pan od mydła i powidła z giełdy samochodowej. Jak widać na załączonych obrazkach gitara jest dobrze "zakonserwowana" - skutecznie ktoś ją zabezpieczył malując wielokrotnie lakierem co miało niewątpliwie duży wpływ na to że drewno jest w stanie takim jakim jest ;) bo praktycznie nie ma żadnych pęknięć za wyjątkiem obić i spękanego lakieru. I właśnie ten lakier chciałbym usunąć mechanicznie i doprowadzić pudło do stanu surowego a dalej czas pokaże co za kwiatki się jeszcze kryją pod nim. O pięknej rozecie nie będę się rozpisywał bo jej urok mówi sam za siebie ;)
Załączniki
10553888_716683015034662_6731092123614827722_o.jpg
10382107_716683051701325_2530130963876761716_o.jpg
10452957_716682918368005_5299456361461587282_.jpg
10355673_716682941701336_4751147737286186588_o.jpg
10505240_716682858368011_6142962783947255638_o.jpg
10494472_716683081701322_4794148531370976228_o.jpg
10464001_716682835034680_7245218358223770973_n.jpg
10325613_716682851701345_7418070900950817118_n.jpg
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2014-07-15, 20:18

Łooo.. jaki ładny rysunek ma z tyłu :D Ciekawe co pod tym czerwonym na rozecie się kryje..
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PiotrCh » 2014-07-15, 20:57

no proszę:) Piękna gitara, warto ją poprawić. Ja osobiście pierwsze co bym zrobił to odkleił to coś co zasłania w otworze rezonansowym przekrój przez płytę wierzchnią, żeby upewnić się czy to lite drewno czy sklejka. Boczki i tył są bardzo ładne, mostek również. Generalnie masz poligon do doświadczeń lutniczych po byku;) Co do wykończenia, pod politurą wyglądała będzie miód malina:) Ja właśnie gotuję lakier spirytusowy:)
pozdrowienia
Piotr
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: kraków

Post autor: szlifek » 2014-07-15, 22:15

Witam.
Po pierwsze - zdejmij struny.
A jak będziesz mechaniczne zdejmował lakier to uważaj - i to bardzo.
Szczególnie jeśli chodzi o płytę wierzchnią .
Jak ją poszlifujesz to zmieni się jej grubość i w konsekwencji straci dźwięk.
Raczej nie stosuj żadnych szlifierek - cyklinka i powoli.
Najlepiej by było zdjąć ile się da - bez dochodzenia do " żywego " drewna.
Pozdrawiam.
pamiętaj o cyklinie !
zdzichu60
Posty: 11
Rejestracja: 2014-07-14, 11:41
Lokalizacja: Łódź

Post autor: zdzichu60 » 2014-07-15, 23:22

Piniu, To czerwone to jakaś farba wygląda na emulsję czy coś takiego. Zdarłem prawie połowę lakieru z płyty wierzchniej od strony gryfu ale to czerwone cholerstwo jest tak powżerane że wciąż przebija. Jak obrobię się z tym cyklinowaniem będę myślał jak zneutralizować to czerwone arcydzieło. A może są jakieś lutniczo-alchemiczne sposoby na pozbycie się takich przebarwień? Mechanicznie raczej jest to niemożliwe - zbyt głęboko to siedzi w drewnie :(
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PiotrCh » 2014-07-15, 23:24

alternatywą jest wklejenie tam rozety, ona zasłoni to coś. Jak gruba jest płyta wierzchnia?
pozdrowienia
Piotr
zdzichu60
Posty: 11
Rejestracja: 2014-07-14, 11:41
Lokalizacja: Łódź

Post autor: zdzichu60 » 2014-07-15, 23:40

PiotrCh, Nie ma innych sposobów na sprawdzenie płyty wierzchniej ? Nie chciałbym odklejać tego bindingu w otworze bo jednak siedzi on solidnie i nie powinien szpecić po oczyszczeniu. Co do politury to tez właśnie chodzi mi po głowie taki pomysł. Co prawda mam prawie zero doświadczenia w tej dziedzinie ale ..... co tam spróbuje. W sumie między innymi po to tu jestem aby wsłuchać się w profesjonalne porady :)
zdzichu60
Posty: 11
Rejestracja: 2014-07-14, 11:41
Lokalizacja: Łódź

Post autor: zdzichu60 » 2014-07-15, 23:45

PiotrCh, Po zdjęciu lakieru zmierzyłem w otworze -dokładnie 2.8 mm
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PiotrCh » 2014-07-15, 23:54

możesz spróbować zetrzeć fragment tego ala bindingu na łączeniu płyty z boczkami, tam przekrój powinien się objawić, a i tak pewnie skusisz się na prawdziwy binding. Może uda ci się łądnie zdjąć ten lakier do żywego jednak, kontroluj grubość płyt podczas szlifowania. Jeśli się okaże, że to lite drewno to masz duże szanse na piękne brzmienie, oczywiście po nałożeniu cieniutkiej warstwy lakieru. Jeśli sklejka, to też bym się nie załamał, bo ta gitara może wyglądać przepięknie i brzmieć po prostu przyzwoicie.
Co do politury, jest to i trudne i nie trudne. Zgubne jest tylko odejście od procedury, jak się robi tak jak trzeba, wyjdzie na pewno ładnie.

2.8mm to dużo, belkowanie pewnie też pancerne, moim zdaniem można próbować do żywego, ale uwaga, jeśli to jest sklejka, to przetarcia do drugiej warstwy mogą brzydko wyglądać, lepiej mieć pewność.
pozdrowienia
Piotr
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2014-07-16, 07:43

Myślę, że jest to gitara tzw. budżetowa wykonana na ilość. Płyty wierzchnie robione są ze sklejki, a dodatkowo potwierdzeniem tego może być brak bindingu na obrzeżu. A może jest to binding drewniany, jednakże dokumentacja zdjęciowa nie pozwala na weryfikację.
Ponadto nie spotkałem gitary klasycznej z progiem zerowym na pokładzie.
Zrób inspekcję kamerą internetową wnętrza (może być aparat telefoniczny z kamerą), sprawdź czy występuje symetria układu słojów góra-dół, czy i jaki jest kerfing pozwalający na wykonanie bindingu, jaki jest stan belkowania itd.
Jeżeli przyjąłeś, za sugestią kolegów, że będzie to poligon doświadczalny, to wszystkie chwyty dozwolone dla osiągnięcia celu.
Usuwając warstwy lakieru staraj się nie przetrzeć za głęboko - np. sklejka-, a "narządź"powinien poruszać się zawsze krzyżowo. To pozwala uniknąć dołów i górek, które znowu trzeba wyrównywać.
Jeżeli się okaże, że deck, to sklejka i nie da się usunąć farby "do spodu" bez odsłonięcia kolejnej warstwy, to albo wykonasz nową rozetę, albo maskownicę na tę śliczną czerwona rozetę ;-) :-D , albo całość zabarwisz. Szkody instrumentowi nie zrobisz tym działaniem, a paskudztwo przykryjesz.
Idąc dalej, to kolejne pytanie o gryf, podstrunnicę i stan progów. Jak są do wymiany, to o celowości tego działania musisz zadecydować po oględzinach i przewidzeniu kolejnych kroków i ich skutków "na zaś", bo może sobie ten poligon odpuścić, bo za drogi i efekt końcowy funta kłaków nie wart, lub brnąć do końca licząc na samą przyjemność z działania, bez względu na koszty.
Pewnie zdobędziesz porcję wiedzy i doświadczenia, ale czy to wykorzystasz potem? A może lepiej zrobić coś swojego od A-Z i to niekoniecznie pudlanego? Np. semi hollow?
Jesteś pełen zapału, ale czy temat nie będzie za trudny, nawet przy naszej pomocy? Wszak jest to doradzanie na odległość, a w tej dziedzinie, to kontakt bezpośredni jest najważniejszy.
Na odległość można zajść w ciążę, o ile sprzęt jest dłuższy od odległości. :-D To taka dygresja n/t podpowiadania.
My nie możemy przewidzieć do końca skutków kolejnych kroków, bez oceny poprzednich i stąd potrzebujemy więcej danych udokumentowanych - zdjęcia.
Działaj i pokazuj efekty, a będzie to okazja do zobrazowania, co i jak robić aby nie popsuć. Zwłaszcza dla kolejnych szukających odpowiedzi w tej samej materii.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Post autor: popik10 » 2014-07-16, 10:05

PiotrCh, Nie ma innych sposobów na sprawdzenie płyty wierzchniej ? Nie chciałbym odklejać tego bindingu w otworze bo jednak siedzi on solidnie i nie powinien szpecić po oczyszczeniu.
Jest sposób - lusterko i sprawdzenie zgodności usłojenia
Pozdrawiam
zdzichu60
Posty: 11
Rejestracja: 2014-07-14, 11:41
Lokalizacja: Łódź

Post autor: zdzichu60 » 2014-07-16, 17:34

Bardzo dziękuję za cenne uwagi, rady, opinie i informacje. Na dzień dzisiejszy taka wiedza jest dla mnie wystarczająca i w miarę postępu prac będę jej jeszcze niewątpliwie nadal potrzebował. Zamierzam dokumentować fotograficznie to co robię i jednocześnie liczyć na Wasze dalsze wsparcie :) Fakt że jest to instrument " mistrzowsko-ogniskowy" ;) motywuje mnie jeszcze mocniej do działania. Ostatecznie to tylko 30 zł czyli 1/2 ceny kompletu strun do akustyka. Tak więc... do miłego :) Zdzichu
zdzichu60
Posty: 11
Rejestracja: 2014-07-14, 11:41
Lokalizacja: Łódź

Post autor: zdzichu60 » 2014-07-21, 16:00

Top oskrobany. Jak na moje oko wygląda całkiem nieźle. Widać przebarwienia jeszcze ale myślę że pozbędę się ich przy następnym szlifowaniu już pod wykończenie. Jest poza tym parę szczegółów, które niestety będą widoczne spod lakieru np. przetarcie nad mostkiem. To pozostałe czerwone chcę zakryć kalkomanią rozety a na nią lakier.
Załączniki
DSC02025a.jpg
zdzichu60
Posty: 11
Rejestracja: 2014-07-14, 11:41
Lokalizacja: Łódź

Post autor: zdzichu60 » 2014-07-21, 16:26

Wygląda, że płyta wierzchnia jest z litego drewna jednak spoglądając "od podszewki" widać doskonale jakość wykonania :(
Załączniki
20140719647a.jpg
20140719640a.jpg
20140719639a.jpg
20140719638a.jpg
20140719635a.jpg
20140719634a.jpg
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2014-07-22, 08:12

Wikol???? :shock:
ODPOWIEDZ