Zanikanie dźwięku przy przełączaniu neck-pickup

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

gniew23
Posty: 7
Rejestracja: 2012-09-26, 01:04
Lokalizacja: Gostyń

Zanikanie dźwięku przy przełączaniu neck-pickup

Post autor: gniew23 » 2012-09-26, 01:07

Witajcie.

Mam mały (mam nadzieje) problem, mianowicie gdy przełączam przełącznikiem na "gryfowy" przetwornik gitara milknie tak jakby odłączył ją ktoś od prądu. Nie znam się na elektronice, ale coś z Waszą pomocą bym pewnie wykombinował. Dodam tylko, że gitarę mam jeszcze na gwarancji, problem jest tylko taki, iż kupiłem ją w sklepie we Wrocławiu a ja mieszkam w Wielkopolsce i dojazd mam taki średni, ale jakby trzeba było to wiadomo ;) Moja gitara to Vintage VS6. W chwili przełączania oraz po przełączeniu, gdy jest na gryfowym też nie gra. Potem muszę parę razy po przełączać i w końcu "załapie", i gra normalnie potem już nawet jak przełączam z powrotem.

P.S.
Pewnego raz odczepiła mi się od paska i spadła, ale zdążyłem ją w porę złapać tylko troszeczkę główka oberwała. Czy to może mieć jakiś wpływ?

Pozdrawiam ;)

P.S. 2
Zauważyłem, że nawet podczas grania na mostkowym to raz coś trzeszczy a raz nie, w piecu słychać i mocno mi się wydaje, że to przełącznik. Co robić?
Awatar użytkownika
Esperal
Posty: 219
Rejestracja: 2011-09-28, 06:45
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Esperal » 2012-09-26, 06:12

Co robić? Sprawdź przełącznik. Jak? Najlepiej miernikiem. Podejrzewam że masz tam zwykły przełącznik, taki zamknięty. Wymień go na lepszy.
gniew23
Posty: 7
Rejestracja: 2012-09-26, 01:04
Lokalizacja: Gostyń

Post autor: gniew23 » 2012-09-26, 10:59

http://r.twenga.pl/g3.php?pg=VDs1OTMwND ... D%3D&dac=1

Mam taki w gitarze. Jakim miernikiem go zmierzyć i ewentualnie na jaki przełącznik wymienić?
Awatar użytkownika
Esperal
Posty: 219
Rejestracja: 2011-09-28, 06:45
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Esperal » 2012-09-26, 16:00

Link nie działa.
gniew23
Posty: 7
Rejestracja: 2012-09-26, 01:04
Lokalizacja: Gostyń

Post autor: gniew23 » 2012-09-26, 18:10

Muflon
Posty: 29
Rejestracja: 2012-09-25, 19:40
Lokalizacja: Głogów / Wrocław
Kontakt:

Post autor: Muflon » 2012-09-26, 19:15

Ja naprawiałem taki w Epi SG worn brown. Problem polegał na tym że ktoś źle go zamontował w komorze i przy przełączaniu na jedną pozycję styk dotykał ekranu komory i sygnał szedł do masy.
Osobiście podgiąłem trochę styki, a jeśli tobie to nie pomoże (nie biorę odpowiedzialności za źle wykonaną naprawę lub pogorszenie stanu rzeczy) to trzeba po prostu wymienić dziada.
gniew23
Posty: 7
Rejestracja: 2012-09-26, 01:04
Lokalizacja: Gostyń

Post autor: gniew23 » 2012-09-26, 19:37

Spróbuję dobra myśl ;)
Dzięki
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-09-26, 20:02

Wszystkie uwagi ze wszech miar słuszne, ale czy dłubanie przy fabrycznie uszkodzonej gitarze nie spowoduje utraty gwarancji, bo podobno jest takowa? Czy sprzedawca nie zapodał adresów punktów, w których można usunąć taką drobną usterkę. Normalnie producent ma autoryzowane punkty, to może i ten ma. To tak na marginesie, ku przestrodze. A jeszcze jedno. Dobrze by było zapytać w tej sprawie sprzedawcę i uzyskać jego akceptację.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
gniew23
Posty: 7
Rejestracja: 2012-09-26, 01:04
Lokalizacja: Gostyń

Post autor: gniew23 » 2012-09-26, 20:14

Mam możliwość tylko dojazdu do sklepu do Wrocławia nigdzie indziej mi nie wiadomo. Kiedyś u nich byłem na przegląd i regulację gitary, bo miałem za friko i zwróciłem mu uwagę na to, że czasami się tak dzieje. Niby sprawdził i powiedział, że wszystko jest ok, ale no nie do końca jak widać... Facet jest lutnikiem.
popik10

Post autor: popik10 » 2012-09-27, 06:20

Może po prostu uszkodzona część i trzeba ją wymienić.
Albo zimny lut, wtedy wystarczy przelutować na nowo połączenia z kalblami
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Esperal
Posty: 219
Rejestracja: 2011-09-28, 06:45
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Esperal » 2012-09-27, 06:26

KIedyś kolega mi podrzucił wiosło z takim samym problemem. Powód? Zimny lut plus ledwo trzymajacy się kabelek. Przelutowałem i pomogło.
gniew23
Posty: 7
Rejestracja: 2012-09-26, 01:04
Lokalizacja: Gostyń

Post autor: gniew23 » 2012-09-27, 15:13

Dzięki za wszystkie odpowiedzi ;)
Poczynię pewne środki aby coś zmienić. W razie czego mogę przelutować lutownicą transformatorową?

Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-09-27, 15:25

Każdą lutownicą, tylko nie przegrzewaj cyny i używaj kalafonii jako topnika.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Post autor: Makowy » 2012-09-27, 18:25

Kiedyś z takim samym przełącznikiem miałem problem, okazało się, że blaszki były zabrudzone/zaśniedziałe. Po przetarciu drobnym papierem wewnętrznych stron styków ok.
gniew23
Posty: 7
Rejestracja: 2012-09-26, 01:04
Lokalizacja: Gostyń

Post autor: gniew23 » 2012-09-27, 20:17

poco pisze:Każdą lutownicą, tylko nie przegrzewaj cyny i używaj kalafonii jako topnika.
Pozdrawiam, Ryszard
Dzięki ;D
ODPOWIEDZ