Adaptacja korpusu z basu Defil Luna do gitary elektrycznej

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

thewildproductions
Posty: 19
Rejestracja: 2011-12-29, 18:06
Lokalizacja: Legnica

Adaptacja korpusu z basu Defil Luna do gitary elektrycznej

Post autor: thewildproductions » 2012-09-19, 21:31

Witam!
Jakiś czas temu stałem się (nie?)szczęśliwym posiadaczem basu Defil Luna. Stan - wizualnie super, ale jeżeli chodzi o grę - masakra. Gryf - banan, pręt pęknięty. Klucze popękane, nie trzymają stroju. Elektronika polutowana przez jakiegoś domorosłego amatora. Zresztą pickupy muzy pozostawiają wiele do życzenia. Postanowiłem więc, że gryf pójdzie na ścianę, zostawię korpus. Gryf rzeczywiście wisi na ścianie. Z korpusu starłem prawie cały lakier. Co sądzie o tym, żeby go nafrezować (możliwie największą powierzchnię) i założyć top z blachy? Zastanawiałem się nad mosiężną i stalową. Alu to chyba nie jest dobre rozwiązanie? Przystawki nawinę sam, gryf kupię u znajomego lutnika. Co o tym wszystkim sądzicie? Czy to w ogóle ma prawo brzmieć?
Załączam zdjęcia korpusu.
Pozdrawiam!
Załączniki
2012-07-13 22.24.42.jpg
2012-07-13 22.24.24.jpg
OlseNN
Posty: 125
Rejestracja: 2011-12-19, 10:34
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: OlseNN » 2012-09-19, 21:42

Hm, skoro stan wizualnie był super, to szkoda, że tak oskrobałeś tę gitarę. No ale za to przynajmniej widzisz, co jest pod spodem. Wygląda mi to na olchę.

Pytanie - co chcesz osiągnąć poprzez zainstalowanie tej blachy na wierzch? Bo jeśli polepszenie brzmienia - z dechy Luna brzmi dość przyzwoicie wbrew pozorom, a i przystawki również nie najgorzej się sprawowały. Dlatego też proponuję się im przyjrzeć i jeśli możliwa jest naprawa - naprawić, doprowadzić do porządku wizualnego i jazda. A konstrukcję hollow body zostawić sobie na następny raz.

Co do gryfu natomiast, czemu nie podziałasz sam? Nie jest to aż tak wielka filozofia. Oczywiście, pozostaje kwestia dopasowania do dechy, ale jeśli masz jeszcze stary gryf, zrobienie szablonu to żaden problem.
thewildproductions
Posty: 19
Rejestracja: 2011-12-29, 18:06
Lokalizacja: Legnica

Post autor: thewildproductions » 2012-09-19, 21:54

Co do blachy - taki eksperyment. Za gryf się nie zabieram ponieważ:
1. Jestem bardziej elektronikiem niż lutnikiem
2. Nie mam odpowiednich narzędzi
3. Nie mam odpowiednich umiejętności
4. Nie mam drewna
5. Nie mam cierpliwości ;)
Przystawek nie zostawię, ponieważ luna to bas - a ja chcę to przerobić na normalnego elektryka. Co do stanu wizualnego, chodziło mi o to, że wyglądała prawie jak nowa. Kolorystycznie mi się nie podobała. Btw, pomysł na blachę przyszedł mi, gdy przeglądałem gitary dobro.
popik10

Post autor: popik10 » 2012-09-20, 06:14

to już chyba lepiej zrobić nową dechę.
Skoro masz lutnika pod ręką to Ci to zrobi.
Tu masz pofrezowane otwory o niekoniecznie właściwym rozstawie, gniazdo na gryf innej szerokości, itp itd.
Sprzedaj te elementy a kup kawałek drewna np. tu >
Lutnik wytnie Ci co będziesz chciał.
Pozdrawiam
thewildproductions
Posty: 19
Rejestracja: 2011-12-29, 18:06
Lokalizacja: Legnica

Post autor: thewildproductions » 2012-09-20, 07:09

Z tym, że ja to chcę zrobić jak najmniejszymi kosztami :/ A gryf od strata pasuje, bo sprawdzałem ;)
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 525
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Andrzej » 2012-09-20, 08:53

Co do płytki to musi to być stal nierdzewna , albo inny metal który nie przyciąga magnesu . Zresztą sam mam taki pickguard w stratocasterze i jest to średni pomysł , ciężko utrzymać w czystości , widać każdy odcisk palca , a wycinanie nierdzewki wyrzynarką to już w ogóle jest hard-core :shock: blacha płonie ,ostrze płonie , no i oczywiście trzeba oprócz czyszczenia polerować ją co jakiś czas . Ogólnie nie polecam ,no chyba że masz dojście do wyrzynarki wodnej lub laserowej .
Awatar użytkownika
Jacek
Posty: 124
Rejestracja: 2011-09-02, 09:14
Lokalizacja: Wymysłów / Śląskie
Kontakt:

Post autor: Jacek » 2012-09-20, 10:22

Tutaj Ben Crowe zrobił top z blachy miedzianej:
TOP
Na końcu go chyba "wymłotkował", co pozwala uniknąć ciągłego palcowania i pucowania.
popik10

Post autor: popik10 » 2012-09-20, 10:48

W mojej estetyce średnio to ładne, ale kwestia wyboru.
Już by lepiej jaki ładny obłóg albo okleinę
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
vintage
Posty: 158
Rejestracja: 2011-06-14, 09:59
Lokalizacja: Legnica

Post autor: vintage » 2012-09-23, 19:18

Średni pomysł przerabiania Luny na szóstkę. Ten korpus jest relatywnie duży a gryf typu Strat bedzie tu wyglądać co najmniej dziwnie, szybciej coś na kształt MM.
Przetworniki w Lunie są takie same jak i w szóstkach Defila, były one identyczne, zatem nie ma znaczenia gdzie zastosujesz a jak nie masz doświadczenia w nawijaniu przetworników, to te i tak będą lepsze niż Twoje pierwsze dzieła.
Zdjęcia trochę nie wyraźne, ale czy nie przetarłeś za dużo, Defil okleinował deski, okleiną jaworową a tu trochę przetarte co nieco.
Tak btw to jestem z Legnicy jak Ty, więc jakbyś zmienił zdanie to ja kupuję takie cuda z gryfem też dam radę.
ODPOWIEDZ