Epiphone Les Paul Specjal 2 - remont powypadkowej gitary.

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

bushu591
Posty: 12
Rejestracja: 2012-07-22, 14:41
Lokalizacja: Rzeszow

Epiphone Les Paul Specjal 2 - remont powypadkowej gitary.

Post autor: bushu591 » 2012-07-22, 15:38

Witam. Zdobyłem ostatnio gitarę Epi LP Spec 2. Rozważam przeprowadzic jej remont, gdyż u poprzedniego własciciela przeszła kilka wypadków które zaraz opisze, jednak ze chce sie poradzic co i jak należy a co nie należy robic.
1. Gitara upadla z wysokości i wyłamał się gryf. Nie wytrzymał na śrubach i uszczerbało się kilka większych drzazg na powierzchni styku z korpusem. Po tym wypadku poprzedni wlaściciel zgrubsza oszlifował powierzchnie styku i wkleił w korpus, jednak ze gryf nie styka się z korpusem na całej powierzchni bo posiada ubytki, które sa uzupełnione grubymi grudami kleju.
Czy nie lepiej było by odkleic gryf, zeszlifowac powierzchnie styku tak aby była idealnie plaska i gładka, ubytek uzupełnic równie płaską podkładką po czym ponownie wkleic gryf? Chodzi o to żeby drewno stykało sie z drewnem na całej powierzchni przy jak najcieńszej warstwie kleju kostnego. Warto? Czy zostawic tak jak jest?

2. Gitara ma stały mostek tune-o-matic. Jeden z otworów na śrubę mostka w korpusie jest zbyt szeroki. (poprzednik próbował lekko zmienic jej połozenie i go rozwiercił) W rezultacie śruba nie styka się idealnie z drewnem. Tu tez ubytek w drewnie jest zalany klejem.
Rozważam wywiercenie w tym miejscu grubszego otworu na wylot korpusu, wklejenie tam odpowiedniej średnicy drewnianego kołka, tak żeby nie było ubytków w drewnie, i wywiercenie nowego otworu na śrubę mostka. Czy warto przeprowadzic te zabiegi?
W obu przypadkach chodzi mi o polepszenie zdolności do przenoszenia drgań, bo po tych wypadkach zapewne nie jest zbyt dobra.

Narazie nie mam możliwości wstawienia zdjęc z usterkami, gdyż gitara jest posklejana. Mam nadzieje ze w miarę zrozumiale opisałem problem.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-07-22, 16:12

Kolego. Przez rurę wydechową nie złożysz silnika stąd nasze porady na zasadzie gdybania nie muszą być pomocne. To trzeba widzieć.
Z Twojego opisu wynika, że prawidłowo rozumujesz z kolejnością naprawy.
Jeżeli potrafisz, to rozbierz gitarę na części i dopiero wtedy ocenisz zakres i możliwości naprawy uszkodzeń. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
bushu591
Posty: 12
Rejestracja: 2012-07-22, 14:41
Lokalizacja: Rzeszow

Post autor: bushu591 » 2012-07-22, 17:13

Rozkleilem. Ponizej sa zdjecia. Niby nie wyglada jakos strasznie, ale widac nierownosci, klej nie łapał rownomiernie itp. Podejrzewam ze trzeba bedzie zrobic dosc gleboki szlif obu powierzchni i wlozyc pomiedzy podkladke. Odpowiednich wymiarow deska z miekkiego drewna bedzie chyba lepiej przenosic drgania w nizszym paśmie, nie?

W kwesti mostka znalazłem juz odpowiedz na forum, ktos juz to robił tak samo jak opisałem.

Teraz inna sprawa: zastanawiam sie nad tym aby zdjac lakier z korpusu (ma on 4cm grubosci) , oszlifowac go i do tylnej czesci dokleic dodatkową, odpowiednia przygotowaną i obrobiana deske o grubosci ok. 2cm. Miało by to troche przyciemnic i pogłębic brzmienie. Deska oczywiscieo z miekkiego drewna - stawiam na topole (równomierne wybrzmiewnie, głębokie niskie tony i miękko brzmiący środek). Oryginalnie korpus mam z lipy, gryf niby z machoniu, (jednak za jasne to na machon). Pytanie tylko czy przy poprawnie wykonanej pracy i przy zestawieniu lipy i topoli efekt był by słyszalny i czy opłaca sie aż tak ingerowac w budowe korpusu?
Załączniki
Gitara (2).jpg
Gitara (1).jpg
Gitara.jpg
popik10

Post autor: popik10 » 2012-07-23, 07:34

Oryginalnie korpus mam z lipy, gryf niby z machoniu, (jednak za jasne to na machon). Pytanie tylko czy przy poprawnie wykonanej pracy i przy zestawieniu lipy i topoli efekt był by słyszalny i czy opłaca sie aż tak ingerowac w budowe korpusu?
Mahonie są różne, i ciemne i jasne. My przyzwyczailiśmy się że mahoń jest ciemnobrązowy ale to nie zawsze jest prawdą. Co do doklejki w Twoim wypadku wydaje mi się, że to gra nie warta świeczki. Za dużo pracy i niewiadomy efekt. Ponadto musiał byś strugać obecną deskę ze względu na zaokrąglone krawędzie żeby obie deski przylegały na całej powierzchni.
Na zestruganie jakieś 5 mm do tego 2 cm doklejka jak pisałeś i całość masz 5,5 cm. strasznie dużo. Ponadto nie ukrywajmy jest to instrument mocno budżetowy i nie ma sensu inwestować w nie go kasy, a raczej potraktować jako doświadczenie i naukę. A jeśli tak to traktować to zmieniaj jak najwięcej :-D, ale jeśli chcesz na nim pograć to napraw co zepsute i graj. A w tzw. międzyczasie rób swoją gitarę.
Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-07-23, 15:19

Amen....
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
bushu591
Posty: 12
Rejestracja: 2012-07-22, 14:41
Lokalizacja: Rzeszow

Post autor: bushu591 » 2012-07-23, 16:52

Rozumiem. Szlifowałem dzis gryf i gniazdo, okazało sie zrobienie w moich warunkach idealnie płaskiej powierzchni nie jest takie proste jak sie wydawało. Z gryfem sobie poradziłem, ale z doklejki jednak rezygnuje, za duze ryzyko.

Chcac pogłebic i przyciemnic brzmienie zaczne kombinowac z elektroniką, (preampy, filtry RC, itp). Czy da sie jednoznacznie ustalic jakie czestotliwosci decyduja o tym czy brzmienie jest miesiste czy nie? Jesli tak to prosze o rade, bede probował odpowiednio uwypuklac te pasma.
Rozwazam tez mozliwosc polaczenia dwoch humbuckerow ale szeregowo w przeciwfazie. (tak jak 2 single w humbuckera). Próbował ktos, sa jakies przeciwwskazania?
Awatar użytkownika
michau25
Posty: 353
Rejestracja: 2010-09-27, 18:10
Lokalizacja: Katowice

Post autor: michau25 » 2012-07-23, 20:12

EMG EXG podbija niskie tony na 45Hz
Trochę danych i wykresy można znaleźć np. tu i tu
Tutaj masz układ EXP Artec'a ale wykres jest w kiepskiej rozdzielczości i trudno odczytać. Może takie informację będą pomocne ;-)
bushu591
Posty: 12
Rejestracja: 2012-07-22, 14:41
Lokalizacja: Rzeszow

Post autor: bushu591 » 2012-07-23, 20:44

Są przydatne, dzieki.
Tak dokladniej EXG podbija na 45hz i 45khz, tlmiac srodek. SPC odwrotnie, podbija 600hz i o to mi raczej chodzi.
ODPOWIEDZ