Strona 1 z 2

Skrzypce barokowe

: 2014-07-24, 21:26
autor: ovation
Realizowaliśmy następny projekt, którym były skrzypce barokowe. Mieliśmy małą zagwozdkę z wybraniem modelu pomiędzy klasycznym włoskim a historycznym polskim. Doszliśmy do wniosku że połączymy tematy i pudło zbudowaliśmy w oparciu o model Andrea Amati Charles IX 1566, natomiast głowa jest klasyczna polska - Groblicza. Obawialiśmy się efektu końcowego, ale wyszło zadowalająco, zresztą sami oceńcie. Dodam, że instrument barokowy nie jest codziennym zamówieniem.

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 2014-07-24, 21:53
autor: PiotrCh
Piękne skrzypce.

Możesz napisać tak w skrócie czym są wyróżniki tego modelu (Andrea Amati Charles IX 1566)?

Główka rewelacja, ale to już sztuka rzeźbiarska.

Powiesz cokolwiek o sposobie wykończenia?

Ten podpis to od szablonu?

: 2014-07-24, 23:20
autor: ovation
Krótka charakterystyka
Instrument Andrea Amati Charles IX zbudowany 100 lat wcześniej od pierwszego znanego instrumentu Stardivariego. Charakteruzuje go płynność linii konturu pudła, archaiczność efów i doskonałość wykonania, delikatność i lekkość głowy. Mało znanym faktem jest to, że instrumenty rodziny Amatich cechują doskonałością i precyzją wykonania, do której nie zawsze dorastały instrumenty Stradivariego.

Podczas procesu wykańczania instrumentu, kierując się wymaganiami klienta, szukaliśmy cech wspólnych instrumentów z tamtego okresu (barok). Po szerokich poszukiwaniach zostaliśmy jednak przy wyglądzie instrumentów Amatich, gdzie przetarcia lakieru najbardziej odzwierciedlały instrumenty z epoki.

A jeśli chodzi o podpis na podstawku jest to punca (pieczątka bita).

Jeśli są jakieś pytania lub wątpliwości, postaramy się je rozjaśnić. :mrgreen:

: 2014-07-25, 00:20
autor: PiotrCh
Dzięki,
czyli jeśli przyłożę obrys korpusu tych skrzypiec do obrysu skrzypiec Stradivariego to zobaczę różnice linii? I te różniece wynikają z projektów? Co do wykończenia - czy to oznacza, że oryginalnie w tamtej epoce lutnicy przecierali warstwy lakieru różniące się odcieniem, żeby uzystać ten efekt kolorystyczny, a nie jest to efektem kolejnych impregnacji instrumentów przez zetki lat?

Czy wykończenie to lakier spirytusowy na bazie różnych żywic, a na koniec politura?

: 2014-07-25, 00:37
autor: ovation
Poszczególne modele, które były i są tworzone różnią się zarówno konturem jak i wymiarami. Różnice możemy dostrzec w każdym aspekcie, od połączenia żyłki w rożkach, cięciu efów i kształcie głowy. Każdy lutnik w kolejnych swoich dziełach wprowadzał modyfikacje, począwszy od kształtu konturów pudła, kształtu i grubości sklepień, kształtu i umiejscowienia efów... Wszystko to miało na celu osiągniecie ideału zarówno dźwiękowego jak i stylistycznego. I każdy z tych lutników inny ideał miał w głowie.

Przetarcia, można się tu dużo rozwodzić na temat gdzie i jak instrument się przecierał. Ale sama nazwa wskazuje, "przetarcia" lakieru poprzez długoletnie użytkowanie instrumentu. Pierwotnie te instrumenty byly lakierowane klasyczne, na gładko "po kalwaryjsku". Przetarcia powstały z wiekiem.

Kwestia trzecia: TAK! :)

: 2014-07-25, 00:47
autor: PiotrCh
Rozumiem, myślałem przez moment, że przetarcia robił lutnik podczas produkcji instrumentu, żeby jego skrzypce miały to coś - co dziś możemy podziwiać, a to jednak użytkowanie i renowacja dodaje tego piękna:) Nie przeszkadza to jednak, żeby współczesne instrumenty wykańczać tak - aby wyglądały jak te wiekowe, tak myślę. Tak (na staro) wykończone instrumenty zaprezentował też lutnik.pl.

Jak oglądam sobie obrazki w sieci dotyczące icentyfikacji kształtu skrzypiec to widzę tam geometrię, krzywe koszowe, spirala Eulera, podziały itp. Po tym widać, że te kształty powstawały poprzez dążenie do ideału, a wiadomo jak kiedyś mistrzowie i filozofowie rozważali ideał - bez geometrii ani rusz :) Myślałem natomiast, że jak już stworzył ktoś ten kształt, to reszta go po prostu kopiowała, ale wyprowadziłeś mnie z błędu :D

Dzięki, że pokazałeś ten instrument, bardzo inspirujący.

: 2014-07-25, 20:31
autor: Ender
Skrzypce to nie moja bajka i choć prezentują się pięknie, to jednak główka przykuła moją uwagę na dłużej :-)
Masz może więcej jej zdjęć z poszczególnych etapów tworzenia?

: 2014-07-25, 22:26
autor: ovation
:) z punktu widzenia fotografa raczej nie jest to atrakcyjna praca ... ale przy następnej główce można pokazać ... Wycinamy główkę klasycznie z odrobina naddatku, później siadam rzeźbię i wstaję, nie zajmuje to kilku dni wiec nawet nie wpadłem na to żeby fotografować poszczególne etapy rzeźbienia ;). Następnym razem postaram się coś takiego przygotować;)

A pod spodem kilka juz gotowych starszych głów rzeźbionych:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I znalazłem jeszcze ze starszych dzieł zdjęcie głowy ;).

Obrazek

: 2014-07-26, 20:03
autor: poco
To, jak dla mnie, wyższa szkoła jazdy. Jeżeli chodzi o stronę manualną. (mam po sąsiedzku kolegą snycerza-rzeźbiarza i tez go podziwiam)
Miło by było poczytać o tym, co jest na końcu procesu tworzenia, czyli politurowaniu w Waszym wykonaniu. Bezcenne są wszelkie w tej mierze informacje, zwłaszcza techniczne dotyczące przygotowania i składu tej piekielnej :-D mikstury, no i techniki aplikacji.
Pozdrawiam, Ryszard

: 2014-07-26, 21:56
autor: PiotrCh
Jeśli można zaczerpnąć jeszcze ciut wiedzy, to mam pytanie odnośnie jaworu na chwytni. W jaki sposób jest zabezpieczony, czy jest zaolejowany czy polakierowany? A heban, jak go najlepiej zabezpieczyć?

: 2014-07-28, 20:21
autor: ovation
Zacznę od chwytni. Po odpowiednim przygotowaniu (grubości, profil), nakładamy barwniki (później szlifujemy do uzyskania pożądanego koloru) i albo wykańczamy woskiem lub bardzo rozrzedzonym lakierem, na końcu polerując.

Wykańczanie instrumentu.

To oczywiście politura, o której wydaje mi się ze już wcześniej pisałem i teraz nie wiem w jaki aspekt się zagłębić. Chodzi o przygotowanie politury czy nakładanie jej??

: 2014-07-28, 20:27
autor: PiotrCh
Ja zastanawiałem się nad tymi wstawkami jaworowymi na chwytni - jak są zabezpieczone i czy tak samo jak heban do którego są doklejone.

: 2014-07-28, 23:26
autor: ovation
Po spasowanie hebanu oraz jaworu wszystko stanowi jedną całość, wiec jest w ten sam sposób impregnowane ;).

: 2014-07-29, 21:34
autor: ovation
Witam

W odpowiedzi na zainteresowanie sposobem wykończenia chwytni, przygotowałem krótką serię zdjęć z opisami.

Pierwszym etapem w wykończenia chwytni jest spasowanie i przyklejenie podstrunnicy.
Obrazek

Pasowanie prożka.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przygotownie i czyszczenie chwytni.

Obrazek

Obrazek

Kilkukrotne barwienie i kolejne szlifowanie chwytni do uzyskania odpowiedniego koloru

Obrazek

Obrazek

Końcowy efekt, po nałożeniu warstwy izolującej w tym przypadku rzadkiego lakieru.

Obrazek

: 2014-07-29, 23:21
autor: PiotrCh
Wspaniale, dziękuję za fotorelację, bardzo cenna, jestem w trakcie politurowania (grunt) i lakierowania l. spirytusowym, każde zdjęcie z komentarzem jest bardzo istotne.