Cyrkiel lutniczy
Moderator: poco
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 2012-04-01, 20:16
- Lokalizacja: POLSKA!!!
Cyrkiel lutniczy
Panowie, czy używacie czegoś takiego jak cyrkiel lutniczy? Tzn. przyrząd który wyciska w płycie otwór wskazujący na jaką głębokość należy rzeźbić.
Czy tylko cytomierzem sprawdzacie grubość dek?
Czy tylko cytomierzem sprawdzacie grubość dek?
- violinerpl
- Posty: 232
- Rejestracja: 2014-01-16, 16:15
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cyrkiel lutniczy
Czasem robi się na wiertarce stołowej nawiercenia od spody płyty by nie przedobrzyć. W trakcie rzeźbienia sprawdza się cytomierzem.
Re: Cyrkiel lutniczy
Cyrkiel jak nazwa wskazuje jest do rysowania okręgów. Z lutniczych narzędzi jakie można poobserwować w akcji np. na YT to przyrząd do rysowania izolinii (stałej wysokości) względem płaszczyzny (spodniej). Trochę to przypomina cyrkiel, ale nie służy do rysowania okręgów.
Jest też taki szpikulec na stałym ramieniu, do nakłuwania stałej głębokości (chyba o to koledze dwa lata temu chodziło).
violinerpl - jakie są fachowe nazwy tych narzędzi?
Jest też taki szpikulec na stałym ramieniu, do nakłuwania stałej głębokości (chyba o to koledze dwa lata temu chodziło).
violinerpl - jakie są fachowe nazwy tych narzędzi?
pozdrowienia
Piotr
Piotr
- violinerpl
- Posty: 232
- Rejestracja: 2014-01-16, 16:15
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cyrkiel lutniczy
Nie wiem jak to do nakluwania sie nazywa ale na youtibe jest nagranie lutnika u ktorego bylem w pracowni w Cremonia ktory to posiada. W Yt wpisz davide sora i przegladaj jego filmy. Tam znajdziesz
Re: Cyrkiel lutniczy
Witam.
A może chodzi o tzw. " macki pomiarowe " ?
https://www.google.pl/search?q=macki+po ... 52&bih=716
Pozdrawiam.
A może chodzi o tzw. " macki pomiarowe " ?
https://www.google.pl/search?q=macki+po ... 52&bih=716
Pozdrawiam.
pamiętaj o cyklinie !
- violinerpl
- Posty: 232
- Rejestracja: 2014-01-16, 16:15
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cyrkiel lutniczy
To nie jest to
Re: Cyrkiel lutniczy
Autorowi chodziło o taki prosty nakłówacz na ramieniu. Prosta ramka i górna poprzeczka na zawiasie, a w środku rozpiętości szpikulec:) Podkłada się deseczkę i dziabie tym szpikulcem dziurka po dziurce - na stałą głębokość. Tylko mylnie nazwał to cyrklem, bo cyrkiel jak nazwa wskazuje jest do odznaczania okręgów;)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
- violinerpl
- Posty: 232
- Rejestracja: 2014-01-16, 16:15
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cyrkiel lutniczy
Tez wiem o co chodzi. Czy ten nakluwacz jest gdzies do kupienia np na ebayu?
Re: Cyrkiel lutniczy
Z pewnością. Trzeba tylko znać poprawną nazwę, bo i po polsku jak widać są problemy
Może jakiś słownik lutniczy? Ew. pytaj u np. Henglewskich, może podadzą nazwę handlową, to już będzie jakaś wskazówka.
Może jakiś słownik lutniczy? Ew. pytaj u np. Henglewskich, może podadzą nazwę handlową, to już będzie jakaś wskazówka.
Re: Cyrkiel lutniczy
tzw cyrkiel lutniczy nie jest jakimś szczególnie precyzyjnym narzędziem.
Lepiej sobie kup tzw. Grzebień. Pozwala na dopracowanie symetrii praktycznie do ideału
Lepiej sobie kup tzw. Grzebień. Pozwala na dopracowanie symetrii praktycznie do ideału
Trening czyni mistrza.
Re: Cyrkiel lutniczy
Czy grzebień to tzw szablon profilowy (contour gauge, profile gauge)?lutnik.pl pisze:Grzebień. Pozwala na dopracowanie symetrii praktycznie do ideału
T.
Re: Cyrkiel lutniczy
Te wzorniki kształtów, z jakimi miałem do czynienia mają "zady i walety".
Pierwszy z nich był w postaci płaskich listków z tworzywa i jego odwzorowywany kontur z tego powodu był "schodkowy" - lamele ok 1,2 mm.
Inny rodzaj, to metalowe szpilki z twardego drutu, ale te z kolei trudno było utrzymać w pozycji równoległej, bo ulegały skręceniu jak śmigło. Pewnie to sprawa jakości i firmy, ale Tylko takie były dostępne w handlu tam, gdzie je kupowałem.
Odrysowanie kształtu od takiego jeża to też ekwilibrystyka - odwzorowywałem kształty frezowań drewna na płytkach ceramicznych przy obróbce mebli kuchennych itp. Luzy pojawiły się po pierwszym użyciu.
Może któreś z tych sprawdzą się, ale wątpię w skuteczność przy kontroli symetrii obróbki przy instrumentach.
http://www.narzedziak.pl/wolfcraft-wzor ... f6926.html
Ten system poziomicowy jest jednak najskuteczniejszy, bo daje ogląd całości, a ten wzornik tylko liniowo w określonym miejscu.
Może na wyrobie gotowym to zda egzamin, ale jestem sceptykiem.
Kolec-znacznik najlepiej wykonać sobie samemu i to z regulacją głębokości wykorzystując uchwyt szydła szewskiego.
Pozdrawiam, Ryszard
Pierwszy z nich był w postaci płaskich listków z tworzywa i jego odwzorowywany kontur z tego powodu był "schodkowy" - lamele ok 1,2 mm.
Inny rodzaj, to metalowe szpilki z twardego drutu, ale te z kolei trudno było utrzymać w pozycji równoległej, bo ulegały skręceniu jak śmigło. Pewnie to sprawa jakości i firmy, ale Tylko takie były dostępne w handlu tam, gdzie je kupowałem.
Odrysowanie kształtu od takiego jeża to też ekwilibrystyka - odwzorowywałem kształty frezowań drewna na płytkach ceramicznych przy obróbce mebli kuchennych itp. Luzy pojawiły się po pierwszym użyciu.
Może któreś z tych sprawdzą się, ale wątpię w skuteczność przy kontroli symetrii obróbki przy instrumentach.
http://www.narzedziak.pl/wolfcraft-wzor ... f6926.html
Ten system poziomicowy jest jednak najskuteczniejszy, bo daje ogląd całości, a ten wzornik tylko liniowo w określonym miejscu.
Może na wyrobie gotowym to zda egzamin, ale jestem sceptykiem.
Kolec-znacznik najlepiej wykonać sobie samemu i to z regulacją głębokości wykorzystując uchwyt szydła szewskiego.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est