Strona 2 z 2

Re: The Feel of DEFIL 4 - projekt gitarowy

: 2019-12-10, 12:12
autor: defilader
Faktycznie, ten klasyk wygląda dobrze. Kosztuje tyle samo, co Takamine GC-1. Jeśli ma konkurować ze znanymi markami, to przydałyby się jakieś testy ;)

Re: The Feel of DEFIL 4 - projekt gitarowy

: 2019-12-22, 08:42
autor: defilader
Z ciekawości przeprowadziłem transmisję "na żywo" z odpalenia strony defilguitars.pl - 13 grudnia, piątek - godzina 13:00 - zapowiadało się na jakieś fajerwerki, a tymczasem - KABOOM! - po efektownym "The Final Countdown" na stronie pojawił się napis "COMING SOON" :)
Tak więc (na ten moment) wiemy tylko o jednym prototypie klasyka "CG01" i koszulce z logo. Przyznam, że spodziewałem się czegoś więcej - może chociaż jakiegoś "nowego Aster-Rocka", albo "nowej Samby" ;)
A skoro te lody kręci firma odpowiedzialna m.in. za reaktywację Polmuz-a, to chyba będzie jakiś ciąg dalszy.

Re: The Feel of DEFIL 4 - projekt gitarowy

: 2020-01-12, 17:15
autor: vintage
Reaktywacja, czyli nalepianie logo na chiński sprzęt.
Samba czy Aster made in China ? ojoj jaki żałosny koniec Defilu.

Re: The Feel of DEFIL 4 - projekt gitarowy

: 2020-01-13, 16:01
autor: defilader
Niestety z tymi Chinami chyba masz rację, Vintage. Na co to komu. Komu to potrzebne. Na stronie, gdzie można kupić klasyka piszą, że gitara jest "przygotowana" razem z pracownią lutniczą, a następnie można sobie np. 100 sztuk wrzucić do koszyka.

Książka o Defilu też nie powstała mimo szumnych zapowiedzi (Pani z Ośrodka Kultury w Lubinie chyba się poddała). Może Ty coś działasz w temacie? :)

Re: The Feel of DEFIL 4 - projekt gitarowy

: 2020-01-13, 17:19
autor: praporszczyk
vintage pisze:
2020-01-12, 17:15
...ojoj jaki żałosny koniec Defilu.
Podobny jak motocykli JUNAK itp. Mam nadzieję, że nikt nie wpadnie na pomysł podobnej reaktywacji chińsko-polskiego Poloneza :lol:

Re: The Feel of DEFIL 4 - projekt gitarowy

: 2020-01-14, 08:57
autor: defilader
Wracając do tematu składanki The Feel of DEFIL - przerabiam stronki na wersję bardziej "mobilną" - jeśli macie jakieś sugestie, piszcie.

Z tej strony:
http://bonimedia.pl/tfod/

jest dostęp do wszystkich czterech części.

Jako, że flasha już można chyba schować do szafy, zrobiłem możliwość odsłuchiwania każdego utworu bez względu na rodzaj urządzenia i przeglądarki - na wszystkich komórkach, na jakich sprawdziłem działa. Jakby coś było nie teges - proszę o info.

Re: The Feel of DEFIL 4 - projekt gitarowy

: 2020-01-21, 20:45
autor: vintage
defilader pisze:
2020-01-13, 16:01
Niestety z tymi Chinami chyba masz rację, Vintage. Na co to komu. Komu to potrzebne. Na stronie, gdzie można kupić klasyka piszą, że gitara jest "przygotowana" razem z pracownią lutniczą, a następnie można sobie np. 100 sztuk wrzucić do koszyka.

Książka o Defilu też nie powstała mimo szumnych zapowiedzi (Pani z Ośrodka Kultury w Lubinie chyba się poddała). Może Ty coś działasz w temacie? :)
Pracownia lutnicza chyba tylko nakleja nalepki z logo. Ta cała sytuacja jest dziwna, jakiś sklep z anglojęzyczną nazwą w Gdyni, jakaś anglojęzyczna pracownia, przerost formy nad treścią. W zakładce o nich można się dowiedzieć też jakie piją drinki a to malibu a to mojito, ciepła wódka - co kogo to interesuje. A mnie interesują ich ulubione kolory - i co ?
Z książką nic nie działam, przerwałem temat jakieś 3 lata temu. Może kiedyś.
A na ośrodki kultury nie ma co liczyć pomimo, ze kiedyś ich derechtor zapewniał. Urzędnicy nie są to tego zdolni.

Re: The Feel of DEFIL 4 - projekt gitarowy

: 2020-01-22, 11:00
autor: defilader
vintage pisze:
2020-01-21, 20:45
Z książką nic nie działam, przerwałem temat jakieś 3 lata temu. Może kiedyś.
Trzymam kciuki, żeby temat powrócił. Doskonale rozumiem, że nie można tego robić "na hura". Po inicjatywie Wzgórza Zamkowego widać jak to się kończy (sam wskazywałem im nieścisłości w materiałach - już na etapie wystawy "Defil - Fabryka Wspomnień")...

Przy okazji zapytam - czy masz może jakieś normy materiałowe dotyczące modelu Aster Lux?
Mam egzemplarz z przełomu 1991 i 92 roku i ciekaw jestem jakiego drewna fabryka używała do produkcji korpusów.

Obrazek

Re: The Feel of DEFIL 4 - projekt gitarowy

: 2020-01-23, 21:26
autor: vintage
Na razie temat książki nie powróci, bo szczerze mówiąc mi się nie chce. Miałem takie plany aby powiązać kilka rzeczy jednocześnie - obszerny katalog na forum, wystawę, muzeum, stowarzyszenie i publikacją w formie książki. W takiej nawet kolejności. Znasz finał dwóch pierwszych, na dwa kolejne nie znalazłem chętnych a aby napisać sobie kolejną pracę dyplomową nie było chęci.

Jeżeli chodzi o Luxa, to korpus może być z Jaworu lub Olchy. Olcha w późniejszych egzemplarzach. Korpus jest wykonany z klejonki trzech lub czterech części, pokryty okleiną mahoniową i jaworową (paski). Była też wersja z dwoma wstawkami mahoniowymi, ktoś na forum taką miał.

Re: The Feel of DEFIL 4 - projekt gitarowy

: 2020-01-24, 11:21
autor: defilader
vintage pisze:
2020-01-23, 21:26
Jeżeli chodzi o Luxa, to korpus może być z Jaworu lub Olchy. Olcha w późniejszych egzemplarzach. Korpus jest wykonany z klejonki trzech lub czterech części, pokryty okleiną mahoniową i jaworową (paski). Była też wersja z dwoma wstawkami mahoniowymi, ktoś na forum taką miał.
Dzięki za szczegółowe informacje. Przez moje ręce przeszło kilka egzemplarzy Asterów Rocków i Rocków-Luxów, ale ten ze mną został, bo brzmi zaskakująco dobrze. Powiedziałbym nawet, że jak na Defila, to rewelacyjnie ;-)
Jedyne mankamenty, to (jak dla mnie) zbyt mały radius podstrunnicy (jest prawie płaska) oraz "specjalność zakładu" - pręt regulacyjny, który nie spełnia swojej funkcji. Czyli - albo nie działa, albo działa, tylko, że źle :lol:
Nie miałem jeszcze okazji potestować LUX-a STR, nie ukrywam, że chętnie bym od kogoś pożyczył, by móc coś nagrać na "The Feel of DEFIL 5".

Re: The Feel of DEFIL 4 - projekt gitarowy

: 2020-01-24, 12:44
autor: Jan
defilader - przecież możesz Konradowi zapodać temat to ci wymieni pręt na nowy działający i przy jednej robocie zrobi właściwy radius podstrunnicy :-)

Re: The Feel of DEFIL 4 - projekt gitarowy

: 2020-01-27, 12:55
autor: defilader
Mordorus pisze:
2020-01-24, 12:44
defilader - przecież możesz Konradowi zapodać temat (...)
No właśnie w przypadku Lux'a mam inne podejście do tematu "customizacji" - wolę zostawić go w stanie fabrycznym z jego niedoskonałościami (nielicznymi - to warto podkreślić, szkoda, że Defil wkraczając na dobrą drogę tworzenia "czegoś lepszego" jednocześnie chylił się ku upadkowi). Do "wyczynowego" grania i tak mam lepsze instrumenty.
Konradowi wysłałem 12-strunowe Echo 2 w stanie średnim, więc nie chcę go na razie zasypywać "robótkami" ;) Na pewno coś jeszcze do poprawiania bym znalazł (w kolejce czekają Folk F6-3, Luna 22, damska popularna z lat 50-tych...).

Pozdrowionka!

Re: The Feel of DEFIL 4 - projekt gitarowy

: 2020-02-14, 22:25
autor: vintage
defilader pisze:
2020-01-24, 11:21

Nie miałem jeszcze okazji potestować LUX-a STR, nie ukrywam, że chętnie bym od kogoś pożyczył, by móc coś nagrać na "The Feel of DEFIL 5".
Tak szczerze mówiąc, to dało by się to zrobić, mam trochę LUX-STR ów.
Ale marzy mi się jedno - aby te gitary pokazać jak grają na maxa. Aby zagrać i nagrać coś na miarę wirtuozów gitary.
Projekty z cyklu The Feel of Defil są fajną inicjatywą, nie odnoszę się do nich bo nieobecni nie mają racji. Ale niestety nie jestem ich fanem. Brakuje mi tam mocnego, rockowego, technicznego uderzenia, które ukazuje gitarę w prawdziwym świetle jej możliwości. Z Luxów można osiągnąć wiele, trochę kostek i brzmienie jest, jeszcze trochę techniki i jest jazda. Jeżeli chodzi o STRy to słabszą ich stroną są przetworniki za wyjątkiem STRa I, bo w układzie HSS występował S 570, czyli taki polski DP100.
STRy II posiadały uklad SSS, czyli S600 Muzy lub Presto. Muza zdecydowanie słaba a Presto całkiem niezłe, które też zamontowano w Rocktonach. Pomimo słabości można wykrzesać wiele. Czy znajdzie się ktoś, kto zagra na nich na miarę Van Halena, Satrianiego, etc. ?

Re: The Feel of DEFIL 4 - projekt gitarowy

: 2020-02-18, 11:21
autor: defilader
vintage pisze:
2020-02-14, 22:25
Czy znajdzie się ktoś, kto zagra na nich na miarę Van Halena, Satrianiego, etc. ?
Pewnie, że by się znalazł jakiś polski Satriani ;)

Robiłem niedawno taki projekt - "Polish Lutherie Guitars Compilation":
http://polish.guitars.bonimedia.pl/

...i tutaj skrót na YouTube:
https://www.youtube.com/watch?v=5IOj5BTTPpQ

MP3-album do pobrania tutaj:
http://bonimedia.pl

Tam jest sporo typowo "technicznych" gitarzystów (np. Paweł Oziabło z Oddziału Zamkniętego, czy Jarek Nyckowski, który robi kursy doskonalenia techniki i gra w zespole Jarocy).

To, że do projektu The Feel of DEFIL nie zgłaszają się "wymiatacze" wynika z tego, że preferują oni... hmmm... instrumenty z wyższych półek (ma dla nich również duże znaczenie jakie logo widnieje na główce). Nic więc dziwnego, że na składankach TFOD królują bluesmani ;) W graniu "slidem" nie przeszkodzi nawet centymetrowa akcja.

Gajos swojego RockTona dał Panu Witwickiemu do poprawek. On zaś, jako doświadczony lutnik ocenił (po usunięciu błędów konstrukcyjnych, które w Defilu są chyba normą), że te gitary są fajne, bo są INNE niż podobne konstrukcje S-S-S. A dzięki temu, że są inne i brzmią inaczej, powinny być doceniane przez ludzi, którzy szukają czegoś oryginalnego. I ja to rozumiem, ale niestety wciąż musimy walczyć ze stereotypami typu "eeee... a to Defil? A to nieee, ja dziękuję...". Także gdybyś mi wypożyczył jednego takiego Luxa STR na czas jakiś, z pewnością mógłbym coś zdziałać w temacie. W ogóle to uważam, że to skandal, że JA - OJCIEC DYREKTOR PROJEKTU THE FEEL OF DEFIL - nie mam jeszcze takiej gitary :lol: Chyba nie miałem szczęścia w licytacjach, albo portfel zbyt chudy...
http://www.defil-vintage.pl/2016/10/def ... leria.html